Depopulacja, wymordowanie jak największej liczby ludzi. Przecież to dla dobra planety! Świat całkowicie się odwrócił i stanął na głowie. Takie debilizmy, jakie wciskają ludziom, dodatkowo pewnie ryjąc ze śmiechu, że ludzkość jest tak głupia, że wszystko łyknie.Miłego dnia 🙂 ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Zauważ Ewka że wszystkie opozycje na świecie w sprawie "pandemii" szły rączka w rączkę z partiami posiadającymi władzę ![]() ![]() Cześć Ewka.
Druga tura bez Bonżura...
|
Prezydent Trump zaangażował się w szczepienia i to bardzo ochoczo. Poczytaj tutaj. Strona 87...
https://books.google.de/books?id=5m9kEAAAQBAJ&pg=PA85&lpg=PA85&dq=republikanie+za+zwalczaniem+covid-19&source=bl&ots=GnQ-2dwtJM&sig=ACfU3U03kOtK1Y0y2jPQ-Ke0IeGJKG5f0g&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwj_8aO8vouBAxVp7LsIHRGMC8AQ6AF6BAguEAM#v=onepage&q=republikanie%20za%20zwalczaniem%20covid-19&f=false
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Jak pamiętam :) to pan Ryjek nie miał nic przeciw żeby jego rasa przestała istnieć, więc hmm może i będą tacy co to polubią? >;))) Miłego dnia, obowiązki wzywają >;)))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Operacja "Warp Speed"
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Gdzieś widziałem filmik..."Ludzkość była już o krok od zagłady" Pewnie miał na celu pokazanie, że jak się zmniejszy ludzkość to nic się nie stanie...
Druga tura bez Bonżura...
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Zgadza się. Dobrze sobie przypominam że oni ostrzegali że strzykawki mogą wywołać skutki uboczne. Już się zabezpieczali...No ale ludzkość tak chciała tych strzykawek, że nie mogli się oprzeć ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Postraszyć ludzi i na wszystko się zgodzą >;))
|
Przypomnieli mi się kapłani Faraonów straszący krnąbrnych, co nie chcieli płacić podatków, że zabiorą słońce...Od tamtych czasów nic się nie zmieniło ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Bo ludzie wierzą w jakieś egipskie bożki i inne pierdoły. Nie pamiętając prostej prawdy, że każda nacja ma swoich bogów co im dobrze życzą, a jak się wyznaje obce bożki, to co się i dziwić Martyrologii, niewoli i kolonializmowi? Dlaczego nie wyznajemy Słowiańskich Bogów?
Swaróg, Andriej Szyszkin Imię Swaroga tłumaczy się czasem od powszechnych w językach słowiańskich słów związanych ze swarą, czyli kłótnią. Wiązałoby się to ognistą naturą bóstwa. Ci natomiast, którzy w poszukiwaniach etymologicznych cofają się aż do okresu praindoeuropejskiego, zestawiają słowiańskie imiona i określenia z sanskrytem. Svar oznacza w nim blask i słońce. To z kolei mogłoby sugerować, że Swaróg to władca nie ognia, a słońca. Żywioł w takim wypadku byłby domeną jego syna, Swarożyca. Czyli odwrotnie niż zakładają Opowieści doroczne. Według zachowanych informacji grzmoty i błyskawice otaczano większą czcią niż słońce. Jednak możliwe, że to właśnie bóstwom solarnym poświęcone jest jedno z ważniejszych świąt. Celebrowane przez wiele dni Szczodre Gody wyznaczają początek słowiańskiego kalendarza. Podczas zimowego przesilenia słońce symbolicznie przezwycięża ciemność, a dni stają się coraz dłuższe. Ale – jak zazwyczaj bywa w przypadku badań nad wierzeniami Słowian – nie jest to informacja pewna. Często można się natknąć na stwierdzenie, że Godowe Święto było powiązane z Welesem, czyli bogiem magii i podziemnego świata. Zobacz również: Słowiańskie demony wodne Za małżonkiem na stos. Jaki los czekał wdowy w świecie dawnych Słowian? Jak to możliwe, że kamienne „niedźwiadki” przewędrowały Europę i osiedliły się na Ślęży? Jeden bóg, różne osoby Hipoteza o Swarożycu jako synu Swaroga jest rozpowszechniona, ale nie jedyna. Taki pogląd jest uzasadniony z językowego punktu widzenia. Końcówka -yc to formant patronimiczny, czyli taki, którego używa się w nazwach odojcowskich. Stąd np. dawne określenie księżyc na syna księcia bądź panicz na syna pani. Analogicznie Swarożyc w takim wypadku byłby potomkiem Swaroga. Jednak końcówki wyrazów często mają więcej funkcji niż tylko jedna. Stąd też druga teoria zakładająca, że wymienieni bogowie to… jedna i ta sama osoba. Jak to możliwe? Weles, Andriej Szyszkinfot.Andriej Szyszkin/CC BY 3.0 Weles, Andriej Szyszkin Przypomnijmy: źródła o słowiańskich bóstwach solarnych są dosyć skromne. Dodatkowo kult poszczególnych bóstw mógł różnić się w zależności od regionu. W badaniach słowiańskiej mitologii i demonologii trzeba się przez to mierzyć z odmiennymi pisowniami, rozbieżnościami w zakresie funkcji czy też istnieniem niemal identycznych postaci pod różnymi imionami. Wśród badaczy m.in. Aleksander Brückner zwraca uwagę na zwyczaj zdrobniałego wypowiadania się o boskich istotach wśród ludów słowiańskich. Według tej teorii Swarożyc byłby nie synem Swaroga, lecz po prostu inną formą gramatyczną tego samego imienia. Wśród Wieletów, czyli Słowian połabskich, znany był kult Swarożyca. Nie wiadomo natomiast, czy czcili również jego ojca. Czytaj też: Czy Światowid ze Zbrucza naprawdę przedstawia słowiańskie bóstwo? Czy bóstwa solarne były w ogóle istotne? Współczesne rodzimowierstwo słowiańskie wymienia Swarożyca wśród naczelnych bogów mimo bardzo skąpych informacji na jego temat. Z uwagi na pełnioną funkcję wydaje się to dosyć logiczne. Jednak istnieje sporo teorii zakładających, że dla dawnych Słowian najważniejszym bóstwem był Perun, natomiast postacie solarne odgrywały znacznie mniejszą rolę. Nawet biorąc pod uwagę ograniczony dostęp do źródeł na temat słowiańskich bogów, znikoma ilość wzmianek na temat Swaroga i Swarożyca działają na ich niekorzyść. Z drugiej strony, nie można ograniczać się jedynie do źródeł pisanych. Bóstwa solarne mogły być powszechnie czczone w znacznej części Europy. Ślady kultu Swarożyca znajdujemy choćby w nazwach miejscowości związanych z jego imieniem. A te istnieją na obszarze Polski, części Niemiec, Czech, Słowacji i Słowenii. Niektórzy badacze zakładają, że słowiańskie ludy w ogóle nie miały spójnej mitologii, a ważniejsza od niej była demonologia. fot.Andriej Szyszkin/CC BY 3.0 Niektórzy badacze zakładają, że słowiańskie ludy w ogóle nie miały spójnej mitologii, a ważniejsza od niej była demonologia. ![]() Niezwykle pomocna okazuje się też polska kultura ludowa. Bo o ile w X wieku Polska formalnie dołączyła do państw chrześcijańskich, o tyle nie było to równoznaczne z całkowitym odejściem od poprzedniej wiary. Wśród szlachty jeszcze przeszło 500 lat później można się było spotkać z przysięgami na słońce. Natomiast na wsiach część dawnych zwyczajów była kultywowana nawet na początku XX wieku – najczęściej w nieco schrystianizowanym wydaniu. Źródła: Brückner A., Mitologia słowiańska, Kraków 2021. Gieysztor A., Mitologia Słowian, Warszawa 2006. Szyjewski A., Religia Słowian, Kraków 2003. |
Free forum by Nabble | Edit this page |