Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
26 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Głośno

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Nie mogę głośno. Cały dom śpi ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Dobry wieczór Serenko >;) To może.... słuchawki? U mnie Simi jak ma dość, to idzie się schować do salonu >;) Ładuje się na skórzaną kanapę (co mu nie wolno) i tak okazuje dezaprobatę >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Serenity
Nie cierpię słuchawek. Dobry wieczór :) Długo nie posiedzę, ale ciszej mogę posłuchać ;))

Ja ostatnio słuchałam sobie Sylwii Grzeszczak.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Ja też nie przepadam za słuchawkami, a mogę sobie trochę poszaleć >;P

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Nie cierpię słuchawek. Dobry wieczór :) Długo nie posiedzę, ale ciszej mogę posłuchać ;))

Ja ostatnio słuchałam sobie Sylwii Grzeszczak.


Całkiem sympatyczny utwór, Serenko >;) Lubisz brzmienie gitary jazzowej? >;)



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No i już nie trzeba głośno ;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Serenity napisał/a
Nie cierpię słuchawek. Dobry wieczór :) Długo nie posiedzę, ale ciszej mogę posłuchać ;))

Ja ostatnio słuchałam sobie Sylwii Grzeszczak.


Całkiem sympatyczny utwór, Serenko >;) Lubisz brzmienie gitary jazzowej? >;)

Taa, zasnęłabym przy tej gitarze :P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Jak tak lubisz  gitarę, to masz


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Lothar.
Lubię >;P Nawet jakaś na piętrze leży, może kupię nowe szlif struny i zobaczę czy stroi >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niby "piątello" a jutro do roboty i to daleko >;)

Serenity
U mnie na szafie, od córki ;)
Z pewnością musi być nastrojona.
Kiedyś, dawno temu, pracowali u nas malarze. I tak od słowa do słowa, dowiedziałam się, że zakładają zespół, ale potrzebują kogoś z organami, bo sami z gitarą ;)
Miałam znajomego, który grał na organach, więc ich umówiłam. Potem z chłopakiem (przyszłym moim mężem) chodziłam na ich próby. I oczywiście krytykowałam ;))
Bardzo cenili sobie moją krytykę. Fajną nazwę mieli "Morion"

Tutaj gitara, przez mała dziewczynkę ;)




Dobranoc :)
12