Nawet sola nas zatruwają.

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

Hej Michalinko. Mam już dość, trzeba na każdym artykule zwracać uwagę na skład, czy nie ma żaby, czy nie ma E904 lub E102 a teraz nawet sól zatruwają.
Nie cierpię robić zakupów i najczęściej jest to przelatywanie przez sklep i wrzucanie do wózka tego, co mi potrzebne na obecną chwilę .
Jak zacznę każdy towar czytać, to te zakupy dopiero staną się uciążliwe, nie mówiąc już o czasie, który na to poświęcę. 🙄

Hej Sarenko:))
Rozumiem Cię dobrze bo tak na dobrą sprawę niczego juz nie da się jeść:)
Zwrocilam uwage na ten jodan bo sól okazuje się jest bardzo wazna.Tak czy siak będę kupowac himalajska i kłodawską bo zawieraja niezbedne mikroelementy,czymś przeciez trzeba solic;)

No dokładnie, gdzie nie spojrzysz to jakaś chemia albo przemielone robale.
Michalinko w soli to w życiu bym się nie spodziewała, że coś wcisną, a tu zobacz. Ja sól przesypuję do słoików, więc teraz nie sprawdzę, co jadłam ostatnimi czasy 😐

No właśnie,to jest porażające ,że nawet sól potrafiliu zatruć i jak pani profesor zauwazyła,że w 1995 prognozowali wzrost tych chorób od tej soli!Czyli ,że to było planowane.
Powoli i skutecznie.
A co tam,żyjmy póki się da!
Psychika najwazniejsza:))

[Serenity]

Co nas nie zabije, to nas wzmocni Michalinko. Ponoć nic nie jest trucizną w określonej dawce. Więc tylko nie przesadzać.
Psychika najważniejsza, to fakt :)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

Hej Michalinko. Mam już dość, trzeba na każdym artykule zwracać uwagę na skład, czy nie ma żaby, czy nie ma E904 lub E102 a teraz nawet sól zatruwają.
Nie cierpię robić zakupów i najczęściej jest to przelatywanie przez sklep i wrzucanie do wózka tego, co mi potrzebne na obecną chwilę .
Jak zacznę każdy towar czytać, to te zakupy dopiero staną się uciążliwe, nie mówiąc już o czasie, który na to poświęcę. 🙄

Hej Sarenko:))
Rozumiem Cię dobrze bo tak na dobrą sprawę niczego juz nie da się jeść:)
Zwrocilam uwage na ten jodan bo sól okazuje się jest bardzo wazna.Tak czy siak będę kupowac himalajska i kłodawską bo zawieraja niezbedne mikroelementy,czymś przeciez trzeba solic;)

No dokładnie, gdzie nie spojrzysz to jakaś chemia albo przemielone robale.
Michalinko w soli to w życiu bym się nie spodziewała, że coś wcisną, a tu zobacz. Ja sól przesypuję do słoików, więc teraz nie sprawdzę, co jadłam ostatnimi czasy 😐

No właśnie,to jest porażające ,że nawet sól potrafiliu zatruć i jak pani profesor zauwazyła,że w 1995 prognozowali wzrost tych chorób od tej soli!Czyli ,że to było planowane.
Powoli i skutecznie.
A co tam,żyjmy póki się da!
Psychika najwazniejsza:))

To było trochę inaczej Michalino..."używajmy póki czas"

[Lothar.]

Musimy się spodziewać trucizny w jedzeniu.

[Sylwia]

Kupiłam ostatnio sól, przy okazji zakupów na sylwka.
No i zaczęłam czytać ;)) Cztery rodzaje soli i wszędzie ten jodan potasu, dopiero sól z Wieliczki tego dziadostwa nie miała.
No więc całą sól wymieniłam w domu, a tę z jodanem na pralce postawiłam. Będę używała do zmiękczania wody w pralce ;)

[Lothar.]

Dzięki za info Serenko >;) Kto by pomyślał że można zatruć sól? Ja używałem tej różowej himalajskiej >;)

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Dzięki za info Serenko >;) Kto by pomyślał że można zatruć sól? Ja używałem tej różowej himalajskiej >;)

Tę różową to ja bezpośrednio na język brałam na czczo i popijałam wodą. Ostatnio zalatana jestem i dawno nie zażywałam, bo najzwyczajniej wyleciało mi z głowy.

[michalina]

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Dzięki za info Serenko >;) Kto by pomyślał że można zatruć sól? Ja używałem tej różowej himalajskiej >;)

Tę różową to ja bezpośrednio na język brałam na czczo i popijałam wodą. Ostatnio zalatana jestem i dawno nie zażywałam, bo najzwyczajniej wyleciało mi z głowy.

Też tak robiłam Sarenko:))
Mam niskie cisnienie to się ratowałam tą solą;)

[Sylwia]

Ja się tak nawadniałam ;)

[michalina]

Sylwia napisał/a

Ja się tak nawadniałam ;)

Zięba tak zalecał z tego co pamietam:)
Mnie się ciągle chce pić i to trochę pomaga:)

[Sylwia]

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Ja się tak nawadniałam ;)

Zięba tak zalecał z tego co pamietam:)
Mnie się ciągle chce pić i to trochę pomaga:)

A to możliwe, że u niego to słyszałam. Piłam też co drugi dzień wodę z sodą. Muszę sprawdzić też skład ;))

[brunetka.]

Ciekawe Michalino, hmm ja kupuję sól jaka jest i nigdy się nie zastanawiałam nad tym co tam jest ,a tym bardziej nie czytałam co w tej soli się znajduje , dla mnie było proste sól jak sól  ,obejrzę jutro Twój filmik.

[michalina]

brunetka. napisał/a

Ciekawe Michalino, hmm ja kupuję sól jaka jest i nigdy się nie zastanawiałam nad tym co tam jest ,a tym bardziej nie czytałam co w tej soli się znajduje , dla mnie było proste sól jak sól  ,obejrzę jutro Twój filmik.

Brunetko,ja lubię te filmy hakujące zdrowie,sporo tego naoglądalam i wiele ciekawych rzeczy się dowiedzialam:)
Tak z ciekawości obejrzyj sobie bo tam sporo ciekawostek .
A co do soli to i tak nie mamy wpływu na to co dodają a solic trzeba:)

[michalina]

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Ja się tak nawadniałam ;)

Zięba tak zalecał z tego co pamietam:)
Mnie się ciągle chce pić i to trochę pomaga:)

A to możliwe, że u niego to słyszałam. Piłam też co drugi dzień wodę z sodą. Muszę sprawdzić też skład ;))

Sarenko ale masz rację,że nawet jak nas podtruwają to nie mamy na to wpływu niestety.
Ta pani profesor złożyla zawiadomienie i odrzucono.
Dobrej nocki Sarenko Tobie i wszystkim,zmykam:))

[brunetka.]

Otóż to solić trzeba, ale warto wiedzieć czym i co jest mniej szkodliwe.
Kolorowych snów dla wszystkich.:)

[Sylwia]

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Ja się tak nawadniałam ;)

Zięba tak zalecał z tego co pamietam:)
Mnie się ciągle chce pić i to trochę pomaga:)

A to możliwe, że u niego to słyszałam. Piłam też co drugi dzień wodę z sodą. Muszę sprawdzić też skład ;))

Sarenko ale masz rację,że nawet jak nas podtruwają to nie mamy na to wpływu niestety.
Ta pani profesor złożyla zawiadomienie i odrzucono.
Dobrej nocki Sarenko Tobie i wszystkim,zmykam:))

Odrzucono, bo chodzi o korporacje. Gdyby jakiś prywaciak produkował coś (żywność) i używał jakiejś chemii, nie używalnej przez korporacje (  ) a byłby powód, że jest możliwość szkody, to byłaby inna piłka.
Dobrej nocy Michalinko :)

[Sylwia]

brunetka. napisał/a

Otóż to solić trzeba, ale warto wiedzieć czym i co jest mniej szkodliwe.
Kolorowych snów dla wszystkich.:)

Kolorowych i dla Ciebie, Brunetko :)