Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
55 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

michalina
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Emocje zwyciężyły...
Hej Amigo:)
Myhślę jak Ewa,że to psychol.
Ludzie się rozstają,odchodzą,zdradzają i w znakomitej większości nikt nikogo przez to nie zabija.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Miałem kiedyś kolegę, którego narzeczona poszła za fotografem Był tak zabujany że ostrzył już noże i snuł niecne plany. Najpierw go spiłem, żeby nie był w stanie wyjść z domu. Płakał jak bóbr, ale procenty go zmogły. Rano wstał z bólem głowy, i zaczęliśmy od piwa Na wieczór poszliśmy na dyskotekę. A że chłopak był przystojny i dziewczyny się do niego "kleiły"...Spotkał miłość swojego życia Pobrali się , urodziła im się córeczka. I pewnie żyją do tej pory...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ale ja mówie o tej drugiej
Ta druga? Jest już panią doktor. Wiedzie im się bardzo dobrze. Dorosłe dzieci. Domek pod Warszawą Życie płata figla. Nie daliśmy komuś życia, żeby je odbierać. Myślisz że kolega o mojej pomocy pamięta? A skąd? On jest po prostu za tępy żeby coś kojarzyć...A ja się nie narzucam. Można by powiedzieć uratowałem 3 życia. Jego też, bo do tej pory by siedział...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Amigoland
Wracając do startowego. Nie można ingerować w czyjeś rozstrzygnięcia, w czyjeś życie, chociaż to bardzo boli. Niby tak mało, ale tak dużo...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

michalina
Amigoland napisał/a
Wracając do startowego. Nie można ingerować w czyjeś rozstrzygnięcia, w czyjeś życie, chociaż to bardzo boli. Niby tak mało, ale tak dużo...
Próbowac to sobie można tyle,ze zazwyczaj nic sie nie wskóra.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Wracając do startowego. Nie można ingerować w czyjeś rozstrzygnięcia, w czyjeś życie, chociaż to bardzo boli. Niby tak mało, ale tak dużo...
Próbowac to sobie można tyle,ze zazwyczaj nic sie nie wskóra.
Dlatego...Lepiej nie próbować. Koziołki to wiedzą
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Wracając do startowego. Nie można ingerować w czyjeś rozstrzygnięcia, w czyjeś życie, chociaż to bardzo boli. Niby tak mało, ale tak dużo...
Próbowac to sobie można tyle,ze zazwyczaj nic sie nie wskóra.
Dlatego...Lepiej nie próbować. Koziołki to wiedzą
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
>;)) Pomocna "dłoń" >;)) Tylko to nie zawsze działa. Próbowałem wyganiać "diabła, szatanem" ale to trudne >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Miałem kiedyś kolegę, którego narzeczona poszła za fotografem Był tak zabujany że ostrzył już noże i snuł niecne plany. Najpierw go spiłem, żeby nie był w stanie wyjść z domu. Płakał jak bóbr, ale procenty go zmogły. Rano wstał z bólem głowy, i zaczęliśmy od piwa Na wieczór poszliśmy na dyskotekę. A że chłopak był przystojny i dziewczyny się do niego "kleiły"...Spotkał miłość swojego życia Pobrali się , urodziła im się córeczka. I pewnie żyją do tej pory...
No nie wiadomo, bo jask ta go pusciła z innym fotografem , a ciebie nie było, to moze dawno w mogile leży.
Nie, ona niedługo wróciła od fotografa, bo fotograf okazał się...Żonaty
I ten kumpel nagle miał 2 kobity?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
Bo sam tak miałem i nie wiesz Ewo jaki to kłopot >;)) Zakochałem się w pannie A. Ta mnie nie chciała, poznałem pannę B i nagle tej A się odwidziało, a przecież hmm "nie była obca" i jak była posucha, to nagle dwie i co z tym zrobić? A to tylko teoretycznie, od przybytku głowa nie boli, głowa może nie, ale serce w rozterce, bo sprawa wcześniej czy później wyjdzie >;)) A każdą z nich kochałem >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
Że postępując z grubsza uczciwie, uwikłałem się w niezręczną sytuację. Powiem uczciwie, jak to by było legalne to bym się z obydwoma ożenił, bo to było "na poważnie" taka miłość co ludzie tylko na filmach widzą i zgryzota że którąś z nich skrzywdzę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
Ja też podjąłem taką decyzję ale z bólem serca. W miarę uczciwie, oznacza że nie dążyłem do takiej sytuacji, lecz zaistniała. 🙀
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
Myślę że czasami to lepiej nie mówić o swoich doświadczeniach bo ludzie nie zrozumieją albo uznają że to niemożliwe. A było coraz gorzej bo jak już były dwie to jeszcze koleżanki każdej z nich robiły oko. Od przybytku głowa nie boli? 😈
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Lothar.
Mówimy w jednym języku jesteśmy wykształceni więc z komunikacją nie powinno być kłopotu 😋
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Narzeczony nożem ją zadźgał >;/ (*)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
123