Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Administrator
No, jest potrzeba, to znajdą się oszuści.
A ja ostatnio latałam po stronkach, gdzie pokazują, jak zbudować własną studnię ;)) i ciekawe, czy w moim ogródku, skoro właściwie jest własnością miasta (ja tylko dzierżawię) mogłabym coś takiego mieć?
Prąd sobie póki co daruję ;)))
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Sylwia napisał/a
No, jest potrzeba, to znajdą się oszuści.
A ja ostatnio latałam po stronkach, gdzie pokazują, jak zbudować własną studnię ;)) i ciekawe, czy w moim ogródku, skoro właściwie jest własnością miasta (ja tylko dzierżawię) mogłabym coś takiego mieć?
Prąd sobie póki co daruję ;)))
Witaj Sarenko. Oglądałem te filmiki. Ciekawe pytanie zadałaś...
Tutaj masz odpowiedź...
Szkoda że nie wykupiliście od Skarbu Państwa działki, bo u nas to wszyscy żeśmy wykupili i jesteśmy na swoim >;)) A co do studni płytkiej do podlewania ogródka to u nas nikt się nie czepia, a do 30m można normalną też kopać ale powyżej 30m to trzeba mieć zgodę, ale sama wiesz Sarenko jak to jest >;))))
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Lothar. napisał/a
Szkoda że nie wykupiliście od Skarbu Państwa działki, bo u nas to wszyscy żeśmy wykupili i jesteśmy na swoim >;)) A co do studni płytkiej do podlewania ogródka to u nas nikt się nie czepia, a do 30m można normalną też kopać ale powyżej 30m to trzeba mieć zgodę, ale sama wiesz Sarenko jak to jest >;))))
Dobry wieczór :)
Nie da się wykupić, bo te ogródki nie kwalifikują się ponoć do przydomowych. Moja mama ma już przydomowy, więc w sumie całkiem prywatny.
Nie próbowałam jeszcze się popytać, jak to jest w związku ze studnią - taką płytką, powiedzmy na jakieś 7 - 8 metrów. służyłaby właśnie do podlewania, ale i może do basenu ;))
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Dobry wieczór Serenko już się martwiłem że się nie odzywasz i jakoś hmm :) odrobinę Zatęskniłem >;))) :) A z tej wody podskórnej to do podlewania a i owszem, ale do basenu niekoniecznie, bo to jest woda podskórna nie przefiltrowana przez glebę, więc mocno zanieczyszczona i lepiej się w tym nie kąpać, u nas panowie od ogrodów wbijają takie rury na 4-5 metrów i już z tego jest bardzo dużo wody, do tych powkopywanych instalacji do podlewania ogródka. Czystsza woda to dopiero 11-16 metrów się zaczyna, ale to już studnie bite i takie tanie to nie są >:)
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Lothar. napisał/a
Dobry wieczór Serenko już się martwiłem że się nie odzywasz i jakoś hmm :) odrobinę Zatęskniłem >;))) :) A z tej wody podskórnej to do podlewania a i owszem, ale do basenu niekoniecznie, bo to jest woda podskórna nie przefiltrowana przez glebę, więc mocno zanieczyszczona i lepiej się w tym nie kąpać, u nas panowie od ogrodów wbijają takie rury na 4-5 metrów i już z tego jest bardzo dużo wody, do tych powkopywanych instalacji do podlewania ogródka. Czystsza woda to dopiero 11-16 metrów się zaczyna, ale to już studnie bite i takie tanie to nie są >:)
No właśnie o takie rury mi chodziło, bo takie widziałam na tych filmikach na tubkach. A to szkoda, że nie do basenu
Musiałam na trochę wyjechać, a że ten wyjazd był nieplanowany, to mi się "zniknęło". Ale miło, że ktoś jednak tęsknił :)
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Serenka nie wraca, ranki i wieczory, we łzach ją czekają i trwodze Nawet słowa nie napisać przez tydzień? Za uszki powinienem "wytargać" >;PPPP No ale, jak już trochę wybaczyłem :) to... >;)* >;))))) Humor mi poprawiłaś >;)))
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Lothar. napisał/a
Serenka nie wraca, ranki i wieczory, we łzach ją czekają i trwodze Nawet słowa nie napisać przez tydzień? Za uszki powinienem "wytargać" >;PPPP No ale, jak już trochę wybaczyłem :) to... >;)* >;))))) Humor mi poprawiłaś >;)))
No nie bardzo miałam jak zajrzeć, a tak na chwilkę, by tylko pozdrowić, to wydawało mi się jakieś takie...
Nie targaj za uszki ;))
:)*
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
Jak będą trochę "paliły" owe uszki >;P to będziesz wiedziała "dlaczego" >;))) U nas leje a mieliśmy jutro zakładać kamery na zewnątrz, sam nie wiem czy damy radę, jakoś się tego wszystkiego nazbierało, dopiero wtorek a już przydał by się weekend >;P :)*
Re: Nad problemami dzisiejszego dnia, nadążają współcześni "wynalazcy"...
OK, pomyślę wtedy o Tobie :))*
U nas padało w zeszłą noc, w dzień już spoko było, a ma być cieplej ponoć ;) Palę już w kominku i jest przytulnie w domku, szczególnie wieczorami. Zmykam, paaaa