|
A kto na to dał kasę? Panu adolfowi? To trzeba pamiętać.
Schacht, 43-letni ekonomista, był członkiem zarządu Dresdner Banku. Miał już międzynarodową renomę, gdyż w 1905 roku, gdy przyjechał do USA w składzie delegacji banku, przyjął go prezydent Theodore Roosevelt. O ciemnych interesach Schachta z czasów wojny, gdy w okupowanej Belgii rabował aktywa tamtejszych banków, nie wypadało mówić.
Zobacz też: Dzieci pokolenia Hitlera
Młodszy o 11 lat John Foster Dulles mógł zaoferować Niemcowi tylko rodzinne koneksje, dzięki którym robił błyskotliwą karierę. Jego dziad John W. Foster w końcu XIX wieku był sekretarzem stanu, a wuj, Robert Lansing, sprawował ten urząd od 1915 roku. To wystarczyło, aby młodego Dullesa wysłano na konferencję w Wersalu, a następnie pozostawiono w Europie jako urzędnika Komitetu Reparacji Wojennych (War Reparations Committee). Równie duże znaczenie dla późniejszego rozwoju wydarzeń miała jego kariera prawnicza, gdyż przed przyjazdem do Europy pracował w wielkiej i wpływowej nowojorskiej kancelarii Sullivan & Cromwell, obsługującej m.in. koncerny General Electric i United States Steel Corporation.
Schacht i Dulles szybko zrozumieli, że Europa dźwigająca się ze zniszczeń wielkiej wojny, ogarnięta rewolucyjnym zamętem, z którego wyłaniały się nowe państwa, stała się żyznym poletkiem Pana Boga, gdzie wystarczy tylko dobrze zasiać, aby zebrać niewyobrażalnie bogate plony.
Z pierwszego spotkania Schachta i Dullesa w 1920 roku nie wynikło nic ważnego, ale dwa lata później Niemiec wysłał list do Amerykanina, przedstawiając pomysł spłacenia przez Niemcy gigantycznych odszkodowań wojennych nałożonych w Wersalu.
John Foster Dulles zorientował się, jak zyskowne posunięcie proponuje Schacht, i uruchomił łańcuch powiązań z ludźmi, którzy mogli zrealizować ten zamysł ku obopólnej korzyści. Przesłał jego list do Thomasa W. Lamonta, partnera J.P. Morgana, właściciela banku, geniusza amerykańskiej gospodarki, który doprowadził do utworzenia w 1892 roku przemysłowego giganta General Electric, a później do powstania United States Steel Corporation, której huty produkowały dwie trzecie amerykańskiej stali.
|