Lothar. napisał/a
Andrzeju ale 300 km to 4h pracy.
No a delegacja? Hehehe. Zapomniałeś Wojtek? On ma nawet dodatek za rozłąkę...Sądzę że kierowca tira jak jest w trasie, to jest cały czas w pracy. Przecież tam nie ma w kabinie karty zegarowej kiedy musi coś zjeść lub skoczyć do toalety...Cześć Wojtek.