Lothar. napisał/a
Czyli: grymasy. Niesprowokowane obrażanie się i wygórowane wymagania, dąsy i kaprysy, humory i chimery, boczenie się i strojenie fochów ma wiele nazw, a ta nazwa anatomiczno-fizjologiczno-zoologiczna jest bardzo wyrazista: wyobrażenie jest zabawne i skrajnie nieprzyjemne.
Reakcja na te muchy mogła przypominać objawy dąsów, w każdym razie, jak się zdaje, w ten sposób można dość skutecznie ośmieszyć fochy i humory albo przynajmniej obniżyć ich rangę.
Jerzy Bralczyk
Musi dobrze stare być to powiedzenie, bo wcale nie słyszałem
Druga tura bez Bonżura...