Mit o braku pracowników >;)

[Lothar.]

[Amigoland]

Sama idea unii nie jest zła. Tylko że Niemcy ją sobie zawłaszczyły i używają do własnych celów politycznych. Kiedyś słyszałem w niemieckiej TV takie zdanie. Skoro Niemcy wpłacają najwięcej do unii mają prawo mieć decydujący głos. Ten co to powiedział, nie powiedział, że Niemcy z tej unii najwięcej także biorą. Także z tym decydującym głosem, coś nie tak

[Lothar.]

Chcą rządzić światem >;)

[Lothar.]

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Chcą rządzić światem >;)

Żeby rządzić światem, trzeba rządzić najpierw Europą. Niemcy po prostu chcą znaleźć głupszych od siebie. Mit o pracowitości Niemców już dawno upadł. Zauważył to nawet Listek ze Stuttgartu Ich cel, to wywalić produkcję do krajów "podległych" A potem przyklejanie nalepki "Made in Germany" Sami będą spijać śmietankę a reszta dostanie ochłapy. U siebie czyste środowisko a inni będą płacić kary za CO2...

[Lothar.]

Co to za "unia" ze złodziejami?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Co to za "unia" ze złodziejami?

Jakimi złodziejami? Przecież to "moralna" potęga świata? Złodzieje są wszędzie, tylko nie u nich. Afery szybciutko zamiatane pod dywan...

[Lothar.]

A kto przekupił urzędnika szwajcarskiego banku żeby ukradł dane klientów z niemiec? Niemiec ma z uczciwością niewiele wspólnego.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A kto przekupił urzędnika szwajcarskiego banku żeby ukradł dane klientów z niemiec? Niemiec ma z uczciwością niewiele wspólnego.

Ale co to dało? Kupienie tych dyskietek? Nic. Tam byli przecież tylko sami swoi? Słuch o tym już dawno zaginąłTeraz mamy lepsze numery. Vice unii pani Kali, wraca do pracy w organach unijnych. Chociaż przyłapano ją na korupcji. Ale obiecała że nigdzie nie ucieknie. A pracować trzeba

[Lothar.]

Obiecała? A przedtem to nie nie obiecywała? >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Obiecała? A przedtem to nie nie obiecywała? >;))

Już zapomniała co obiecywała. Młode kobiety mają co innego w głowie

[Lothar.]

Czyli zrobi to znowu?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Czyli zrobi to znowu?

No nie wiem. Wiem tylko że np. Kradzież, ciągnie się za zwykłym obywatelem całe życie, jest obecnie w twardym dysku. Nie przyjmą go nigdzie do pracy, gdzie jest styczność z pieniędzmi. Może najwyżej na budowie dźwigać worki z cementem...A ona ma brać udział w posiedzeniach gdzie zapadają decyzje dotyczące unii i innych państw? Przecież to chore? Ta pani jest po prostu niewiarygodna i powinna być natychmiast pozbawiona wszystkich mandatów...Tak myślę...

[Lothar.]

U nas to nic nie znaczy, jak jesteś na stanowisku.