To hmm masz solidną tą hmm d. jak się tam tyle mieści >;)) Zupełnie nie ogarniasz komediowej i obyczajowej treści przekazu, ot takie bardzo proste klapki na oczach jeszcze z dawnych czasów. Postaraj się zrozumieć co ci zrobiono, zresztą całkiem nieźle i dlatego jesteś w stanie przekonać innych, że się "nadajesz" >;P Ale tak, prywatnie? >;P Masz szczęście że mnie spotkałaś, bo sama, nie miała byś napędu żeby to ogarnąć >;P Jak ciśnienie? >;)

PS.
Sztuka, potrafi przekazać trudne treści, hmm, jak się do tego dorośnie >;P