Alicja napisał/a
ja obejrzałam dwa pierwsze sety w domu, ale po tym drugim wsiadłam w auto i pojechałam do siostry he he z tych nerw. Dojechalam na tie breaka, więc tego trzeciego dziadowskiego nie widziałam na szczęście he he . Ale mandat ku....wa jest!
Aaa, to dlatego tak Ci się śpieszyło. Polacy robili takie błędy w tym trzecim secie, że chyba cudem to wygrali. Tam była różnica coś około 10 punktów.
Teraz na spokojnie możesz sobie obejrzeć powtórkę, jak znajdziesz ;)