Do czego zmierzam, puszczając ten klip. To był właściwie test, hehehe. Widzimy co widzimy, co nam ktoś podsunie pod nos, lub w tym przypadku nakręci filmik z "nowym odkryciem w Egipcie". Czyli mamy coś do przerobienia w naszym mózgu...Trochę informacji, hehehe. W trakcie "przerabiania" te nowe informacje zderzają się z tymi informacjami które już mamy na ten temat...Również z Egiptu, hehehe. No i już mamy wprowadzony chaos "pod sufitem" Zaraz, zaraz. Czy nie mamy obecnie czasów chaosu? Chaos na każdym kroku. Ktoś robi ludziom wodę z mózgu. A potem, a potem będzie tylko jedna informacja, powtarzana w kółko wbijana do mózgu. Słyszana wszędzie, na każdym kroku. Zostanie przez nas, chcąc nie chcąc przyjęta. Ta nowa myśl uwolni nas od chaosu. Właściwie podświadomie, czekaliśmy na nią. Jest lepsza od chaosu. Bo w chaosie, wszyscy mają rację i nikt jej nie ma. A tutaj...Prostota...Mamy wszystko podane jak na tacy, nikt nie oponuje, wszyscy się zgadzają. Jeden naród, jedna myśl, ze śpiewem na ustach wstajemy rano do pracy, budować nową przyszłość, hehehe. Witaj Michalino.
Zgadzam się w 100% z Twoimi spostrzezeniami Amigo:))
Do czego zmierzam, puszczając ten klip. To był właściwie test, hehehe. Widzimy co widzimy, co nam ktoś podsunie pod nos, lub w tym przypadku nakręci filmik z "nowym odkryciem w Egipcie". Czyli mamy coś do przerobienia w naszym mózgu...Trochę informacji, hehehe. W trakcie "przerabiania" te nowe informacje zderzają się z tymi informacjami które już mamy na ten temat...Również z Egiptu, hehehe. No i już mamy wprowadzony chaos "pod sufitem" Zaraz, zaraz. Czy nie mamy obecnie czasów chaosu? Chaos na każdym kroku. Ktoś robi ludziom wodę z mózgu. A potem, a potem będzie tylko jedna informacja, powtarzana w kółko wbijana do mózgu. Słyszana wszędzie, na każdym kroku. Zostanie przez nas, chcąc nie chcąc przyjęta. Ta nowa myśl uwolni nas od chaosu. Właściwie podświadomie, czekaliśmy na nią. Jest lepsza od chaosu. Bo w chaosie, wszyscy mają rację i nikt jej nie ma. A tutaj...Prostota...Mamy wszystko podane jak na tacy, nikt nie oponuje, wszyscy się zgadzają. Jeden naród, jedna myśl, ze śpiewem na ustach wstajemy rano do pracy, budować nową przyszłość, hehehe. Witaj Michalino.
Zgadzam się w 100% z Twoimi spostrzezeniami Amigo:))