Mamo, mamo :) a co Mikołaj ma w worku >;P No, no bez takich >;P
Nie wiecie i Mama też nie wie, więc nie dręczcie pytaniami >;P Pan wojtek wie >;)) A dlaczego? Bo czasami ma hmm szkolenia, a że jest nie pijący i ma dobrą opinie, tooo jak chłopaki chcą chlać na potęgę jak się od żonki urwali a niektórzy :) zostaną "królami agencji" To pan wojtek wyciąga czerwoną torbę z nadrukiem znanej firmy i mówi: "klucze, portfele, kasa dokumenty" chłopaki to pakują, dwa razy dokoła szarą taśmą i do wora. Tam jest kupę kasy, klucze i dokumenty aut, klucze do domów dokumenty osobiste karty kredytowe, telefony komórkowe >;) Więc już wiecie co jest w "worku Mikołaja" >;)
Re: Mamo, mamo :) a co Mikołaj ma w worku >;P No, no bez takich >;P
No nie >;P Ja zostaję w hotelu, a chłopaki idą "na miasto" >;P Wspominałem że "ciągniesz w dół" Ewo? Te hotele są bezobsługowe, dostajesz pestkę do kontroli dostępu i korzystasz z czego masz ochotę potem ci policzą, prywatności za grosz >;) Znam te urządzenia i mógłbym oszukiwać >;) Tylko po co? To ja cię pociągnę w górę dla odmiany >;P
Z resztą głupoty tu opowiadasz. Po co mieliby ci dawać w torbę swoje portwele i inne duperele. Zebys siedział z taka torbą w pokoju hotelowym? he he he he he Takie gadżety oddaje sie koledze, który jest na miejscu z cała resztą i pilnuje dobytku na miejscu "zbrodni". Kręcisz wojcieszku, kręcisz he he he
Portfele piszę się odrobinę inaczej >;)))) A po pijaku chodzenie z kasą i nie daj boże własnym autkiem to głupota. Więc taksówka i tyle kasy co się chce wydać i ani grosza więcej >;)) No tak ja jestem hmm politechniczny >;)))) Bo to nie każdemu do głowy przyjdzie >;PPP
Z resztą głupoty tu opowiadasz. Po co mieliby ci dawać w torbę swoje portwele i inne duperele. Zebys siedział z taka torbą w pokoju hotelowym? he he he he he Takie gadżety oddaje sie koledze, który jest na miejscu z cała resztą i pilnuje dobytku na miejscu "zbrodni". Kręcisz wojcieszku, kręcisz he he he
Portfele piszę się odrobinę inaczej >;)))) A po pijaku chodzenie z kasą i nie daj boże własnym autkiem to głupota. Więc taksówka i tyle kasy co się chce wydać i ani grosza więcej >;)) No tak ja jestem hmm politechniczny >;)))) Bo to nie każdemu do głowy przyjdzie >;PPP
Tobie przyszło he he Zaprawiony w boju jesteś
Za ciężko kasa przychodzi żeby pozwolić okradać znajomych.
Merytorycznie do tej roli jestes bardzo dobrze przygotowany. Potrafisz kłamać bez zmrużenia oka he he nie wszyscy sie oczywiscie na to łapią, ale pewnie jest spora grupa, której zakręciłbys we łbie he he