|
Jakiś czas temu czekałem w kolejce u pana Weterynarza i rozmawiałem z dziewczyną ze 30 z czarną córką. Miła osoba, ale u nas to ma ciężkie życie. Taka dziewczynka z 6 lat, przykro mi było, no ale zapytałem "swego serca" czy bym się umówił i.... nie. Dokuczać stanowczo nie, ale.....
|