Mężczyźni na lanczu biznesowym...

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Hmm, a lubiłam Voxów. Był taki jeden utwór, który szczególnie przypadł mi do gustu...jak znajdę tytuł, to wkleję.
Co to jest, że większość, co szydzi przy szczypaniu, to długo nie dożywa? Jakieś fatum? kara?

A pan Krzysztof ostatnio miał fajny materiał, ale na końcu wkleił babkę wypinającą tyłek i faceta z tyłu, co zamierza się onanizować, więc skucha - nie wkleiłam tu tego materiału.

Testowali się :PPP
Możemy się tylko domyślać, co oni na tym spotkaniu kombinowali ;)

Jak tam stało w komentarzach. Dużo takich...Nieznanych ludzi...Co szydziło z niezaszczepionych poumierało. Tylko że o nich nikt nie wie, oprócz rodzin...

[Serenity]

No tak, bo dowiadujemy się tylko o tych, którzy są znani.
Najgorsze, gdy ktoś jest przymuszany (jakiś młody sportowiec chociażby) i płaci za to życiem

Nie podano przyczyny, ale zmarł nagle...[*]

https://www.se.pl/slask/gliwice-nie-zyje-22-letni-michal-byl-wielka-nadzieja-plywania-zgaslo-swiatlo-aa-V2kt-9e9z-Jbzh.html

[Amigoland]

Serenity napisał/a

No tak, bo dowiadujemy się tylko o tych, którzy są znani.
Najgorsze, gdy ktoś jest przymuszany (jakiś młody sportowiec chociażby) i płaci za to życiem

Nie podano przyczyny, ale zmarł nagle...[*]

https://www.se.pl/slask/gliwice-nie-zyje-22-letni-michal-byl-wielka-nadzieja-plywania-zgaslo-swiatlo-aa-V2kt-9e9z-Jbzh.html

Już by się nie wygłupiali z tymi "Nie wiadomo z jakiej przyczyny". Przy obecnym stanie wiedzy patologicznej, nie ma..."Nie wiadomo z jakiej przyczyny"....

[Serenity]

Tego jest całe mnóstwo Amigo. Jest taka strona, gdzie ludzie wpisują takie przypadki nagłych śmierci. Ja już wolę tam nie wchodzić, bo to jest strasznie przygnębiające. Mnie to nie obudzi, bo ja w tym sensie byłam obudzona od samego początku.

[Amigoland]

Serenity napisał/a

To co w końcu zauważyłeś Amigo? Bo chyba nie to, że wszyscy są bez masek? ;P

Zauważyłem jeszcze że ci panowie nie przestrzegają reguł corona wirusa, ustanowionych przez rząd niemiecki. Brak maseczek i brak odstępów. Ja się pytam...Gdzie policja? Gdzie służby sanitarne?
Jeszcze raz dobranoc Sarenko. Dobranoc Duszki.

[Lothar.]

Inne zasady są dla "zarządu" a inne dla Kowalskiego, co obnaża naturę, przekrętu finansowego.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Sądzę że w Europie, mało kto nie zrobił testu. No chyba że przez ten cały czas siedział w domu...Nawet dzieci testowano...Bardzo małe dzieci...

No to jestem jedną z nielicznych;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Inne zasady są dla "zarządu" a inne dla Kowalskiego, co obnaża naturę, przekrętu finansowego.

Zasady zasadami. Wiemy że inne są dla nich inne są dla nas. Wiemy także że te testy nie są wiarygodne, o stu procentach pewności też nie ma mowy. Dlatego każe nam się nosić maseczki w środkach komunikacji, w sklepach, urzędach i w miejscu pracy. Tu może chodzić o to że oni wiedzą, że tego wirusa, po prostu nie ma...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Inne zasady są dla "zarządu" a inne dla Kowalskiego, co obnaża naturę, przekrętu finansowego.

Zasady zasadami. Wiemy że inne są dla nich inne są dla nas. Wiemy także że te testy nie są wiarygodne, o stu procentach pewności też nie ma mowy. Dlatego każe nam się nosić maseczki w środkach komunikacji, w sklepach, urzędach i w miejscu pracy. Tu może chodzić o to że oni wiedzą, że tego wirusa, po prostu nie ma...

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-02-08/78-pozytywnych-testow-jest-zakazony-koronawirusem-od-14-miesiecy/

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że w Europie, mało kto nie zrobił testu. No chyba że przez ten cały czas siedział w domu...Nawet dzieci testowano...Bardzo małe dzieci...

No to jestem jedną z nielicznych;))

?? Jak się wymigałaś? Witaj Michalino.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Inne zasady są dla "zarządu" a inne dla Kowalskiego, co obnaża naturę, przekrętu finansowego.

Zasady zasadami. Wiemy że inne są dla nich inne są dla nas. Wiemy także że te testy nie są wiarygodne, o stu procentach pewności też nie ma mowy. Dlatego każe nam się nosić maseczki w środkach komunikacji, w sklepach, urzędach i w miejscu pracy. Tu może chodzić o to że oni wiedzą, że tego wirusa, po prostu nie ma...

Cześć Wojtek.

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że w Europie, mało kto nie zrobił testu. No chyba że przez ten cały czas siedział w domu...Nawet dzieci testowano...Bardzo małe dzieci...

No to jestem jedną z nielicznych;))

?? Jak się wymigałaś? Witaj Michalino.

Amigo no ja sobie siedzę w pracy u siebie i nikt mi się nie kazał testować;)
Nie jeździłam za granicę ,nie chorowałam to się nie testowałam:)
No w styczniu trochę mnie połamało ale nie miałam gorączki więc nawet nie dzwoniłam do lekarza to i testu nie było;))
I tak do tej pory mi się udaje;)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że w Europie, mało kto nie zrobił testu. No chyba że przez ten cały czas siedział w domu...Nawet dzieci testowano...Bardzo małe dzieci...

No to jestem jedną z nielicznych;))

?? Jak się wymigałaś? Witaj Michalino.

Amigo no ja sobie siedzę w pracy u siebie i nikt mi się nie kazał testować;)
Nie jeździłam za granicę ,nie chorowałam to się nie testowałam:)
No w styczniu trochę mnie połamało ale nie miałam gorączki więc nawet nie dzwoniłam do lekarza to i testu nie było;))
I tak do tej pory mi się udaje;)

To dobrze, że cię to minęło Michalino. Mnie to zajmowało dziennie pół godziny. Teraz mam testownię "pod nosem" to zajmuje tylko 15 minut...Dziennie. Jestem ciekawy do którego z polityków należą te testownie u mnie w okolicy. Nie sądzę żeby je pozakładali przypadkowi ludzie. Są pod administracją "słupów", a prawdziwą kasę ciągnie ktoś znacznie wyżej. Bo z jednego testu ściągają z kasy chorych 35 Euro. Testują pewnie za grosze...Studentki i studenci...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że w Europie, mało kto nie zrobił testu. No chyba że przez ten cały czas siedział w domu...Nawet dzieci testowano...Bardzo małe dzieci...

No to jestem jedną z nielicznych;))

?? Jak się wymigałaś? Witaj Michalino.

Amigo no ja sobie siedzę w pracy u siebie i nikt mi się nie kazał testować;)
Nie jeździłam za granicę ,nie chorowałam to się nie testowałam:)
No w styczniu trochę mnie połamało ale nie miałam gorączki więc nawet nie dzwoniłam do lekarza to i testu nie było;))
I tak do tej pory mi się udaje;)

To dobrze, że cię to minęło Michalino. Mnie to zajmowało dziennie pół godziny. Teraz mam testownię "pod nosem" to zajmuje tylko 15 minut...Dziennie. Jestem ciekawy do którego z polityków należą te testownie u mnie w okolicy. Nie sądzę żeby je pozakładali przypadkowi ludzie. Są pod administracją "słupów", a prawdziwą kasę ciągnie ktoś znacznie wyżej. Bo z jednego testu ściągają z kasy chorych 35 Euro. Testują pewnie za grosze...Studentki i studenci...

Tam gdzie się wcześniej testowałem, przychodzi masa ludzi, bo i przedszkolaki i ci co potrzebują do pracy. Lekko liczę 100 osób, tj. 3500 Euro dziennie mają utargu. Przez 100 dni, dla łatwego rachunku, tj. Już 350 tyś. Euro. Koszty własne gdzieś ok. 50 tyś. To z jednej testowni ma na czysto....300 tyś Euro. A jak ma ich więcej??. Mam nadzieję że kiedyś dowiemy się prawdy...

[Lothar.]

Jak nie wiadomo o co chodzi Andrzeju, to chodzi o pieniądze >;) Dobry wieczór :)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Jak nie wiadomo o co chodzi Andrzeju, to chodzi o pieniądze >;) Dobry wieczór :)

Wow, Wojtek, to jest żyła złota, dla niektórych. Dlatego tak kurczowo trzymają się tej pandemii...

[Lothar.]

Załóżmy klub Czysto-krwistych nietestowanych >;) Ale ściemniam po całości jak ludziska drążą żeby się nie bali >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Załóżmy klub Czysto-krwistych nietestowanych >;) Ale ściemniam po całości jak ludziska drążą żeby się nie bali >;))

Hm. To będzie elitarny klub...Ty i Michalina, hehehe

[Lothar.]

Chyba nie tylko >;)))

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że w Europie, mało kto nie zrobił testu. No chyba że przez ten cały czas siedział w domu...Nawet dzieci testowano...Bardzo małe dzieci...

No to jestem jedną z nielicznych;))

?? Jak się wymigałaś? Witaj Michalino.

Amigo no ja sobie siedzę w pracy u siebie i nikt mi się nie kazał testować;)
Nie jeździłam za granicę ,nie chorowałam to się nie testowałam:)
No w styczniu trochę mnie połamało ale nie miałam gorączki więc nawet nie dzwoniłam do lekarza to i testu nie było;))
I tak do tej pory mi się udaje;)

To dobrze, że cię to minęło Michalino. Mnie to zajmowało dziennie pół godziny. Teraz mam testownię "pod nosem" to zajmuje tylko 15 minut...Dziennie. Jestem ciekawy do którego z polityków należą te testownie u mnie w okolicy. Nie sądzę żeby je pozakładali przypadkowi ludzie. Są pod administracją "słupów", a prawdziwą kasę ciągnie ktoś znacznie wyżej. Bo z jednego testu ściągają z kasy chorych 35 Euro. Testują pewnie za grosze...Studentki i studenci...

Amigo ja Ci współczuję tak codziennie się testować ale rozumiem,ze chcesz pracować no to Cię zmusiły gady przebrzydłe.