Re: Ludzie to zawsze pchają łapy, tam gdzie nie wolno >;)
U nas na hali też był taki przyrząd do sprawdzania izolacji obuwia. Wiesz, antystatyczne. Musiał być dobrze naładowany, jak go tak "kopnęło"...Albo był na bosaka, tego tam dokładnie nie widać...
Re: Ludzie to zawsze pchają łapy, tam gdzie nie wolno >;)
Raczej wilgoć i mokre buty, albo dotykał zerowanej maszyny, ale ekstra go popieściło, mój pomocnik po takich wyczynach to siusiał na brązowo, a kawał chłopa i długo w zawodzie.
Re: Ludzie to zawsze pchają łapy, tam gdzie nie wolno >;)
Lothar. napisał/a
Raczej wilgoć i mokre buty, albo dotykał zerowanej maszyny, ale ekstra go popieściło, mój pomocnik po takich wyczynach to siusiał na brązowo, a kawał chłopa i długo w zawodzie.
Krew w moczu...Po porażeniu trzeba pić dużo mleka i być na obserwacji w szpitalu. Chyba co najmniej 2 dni...To nie są żarty...