Kiedyś też ludzie jeździli na stopa. Ale nikt nie znikał. Obecnie każdy ma komórę. Przed wejściem do obcego auta, można zadzwonić i opowiedzieć. Słuchaj jakiś miły pan podrzuci mnie swoim...I tu wymienić auto. Zawsze to są dane, które mogą wystraszyć potencjalnego mordercę...
Druga tura bez Bonżura...