Teraz to byście mieli GPS wmontowane w aucie i kierownik by wszystko widział. Gdzie się szlajacie

Robiłem krótko jako kierowca dostawczaka. Był to chyba rok 98. Wracam, a on mnie się pyta, co robiłem w jakiejś tam miejscowości. A ja mówię...Zabłądziłem. Jeszcze nie było navi. Jeździło się z atlasem
Druga tura bez Bonżura...