Lothar. napisał/a
To się ciesz Andrzeju że cało z tego wyszedłaeś bo eksperymentowaliśmy z Zaaperami własne j konstrukcji i ja to z 8v volt zrobiłem 24 a mój kumpel miał pomyasł aby to przerobić na prądy naskórkowe 25kV i wyższe częstotliwości bo ja działałem od 1Hc do 160kHZ a powinno się do 1 MHz ale robiłem generatory na układzie 555 i on to raczej tak wysoko nie ma ochoty chodzić. Ba były pomysły aby inicjować procedurę startową wyższym napięciem >;PPPP No wiesz "przepalasz" na start, powiedzmy 400v stałego ale malutkim prądem >;)))
To co kupiłem w ogóle nie działało, hehehe. Kable były tak stare, że aż strach, kondensatory w środku kartoflaki. Działał tam tylko transformator, hehehe. Też był pewnie z 60 -tych lat. Ogólnie produkowała to jakaś firma inwalidzka, widać było w środku ręczną robotę. Nie było sensu tego regenerować, chociaż znalazłem nawet w sieci plan elektryczny tego "urządzenia"...Hehehe. On to chyba nawet nie ze szpitala, tylko ze szpitalnych magazynów, powyciągał...
Druga tura bez Bonżura...