Piękny:)
Idę do tego laryngologa,nie chce mi się ale muszę z tatą;)
Jest przygłuchy ale o tym zapomina

I prawie codziennie dotyka uszu i mówi:kurczę,przygłuchlem coś dzisiaj,chyba mam zatkane uszy

Ale ostatnio może i mu się naprawdę przytkalo bo z dnia na dzień zaczął gorzej słyszeć .
Tak czy siak dla świętego spokoju idę z nim do laryngologa;)