Maskirovka ma w Rosji długą tradycję. Już Breżniew lubiący jeździć pociągiem zauważył, że te walące się chaty w Rosji, nie przysparzają mu splendoru, są smutne i po prostu biedne i tragiczne. Biuro polityczne natychmiast zareagowało. Pół ruiny rozwalono, ludzi przeniesiono, a resztę oddzielono od torów wysokimi płotami. No i widok zaraz był lepszy

To centrum co pokazują tam na klipie, ekipa filmowa stawia w tydzień

Oczywiście będzie oświetlenie w oknach, nawet kwiaty i firanki