Biegnij Lola biegnij napisał/a
Mowa jest o lobbystach i o korporacjach, o tym jaki mają wpływa na najpawdopodobniej wybranych przez nich "politykow"/marionety w UE. Facet mówi, że jak się tam pracuje to świat sie robi coraz mniejszy i mniejszy, na końcu zostało mu 100 osób tzw decyzyjnych. Dokładnie to samo mowił Ronald Bernard, że swiat nagle stał sie malutki, jak zobaczył przelewy pieniądza. Mozna powiedzieć, że wszystkie partie polityczne, czy grupy terrorystyczne, wojny czy telewizje finansowane są przez tych samych ludzi, tylko droga pieniądza jest inna. Amigo dalej tego nie potrafi zrozumieć.
Wczoraj słuchałem klip pewnego ekonomisty będącego obecnie na topie. Nie mogę go na razie znaleźć tego Bartoszewicza. Może już usunęli? Było tam mowa o związkach polityki z gospodarką. On jest tego zdania że to są nierozerwalne związki. Jak słyszałem Niemczech jest odwrotnie. Gospodarka nie chce żeby politycy w niej mieszali. Powinni tylko sygnalizować chęć zmiany w prawie i przeprowadzać konsultacje. Nie byłoby wtedy żadnych lobbystów. A dlaczego Jakubiak poszedł do polityki? Sam to oficjalnie powiedział. On nie chce być w niczym zaskoczony

Tego nikt nie lubi. Ludzie inwestują miliony, a za miesiąc się dowiadują że muszą jeszcze coś, i jeszcze coś, i jeszcze coś poprawiać
Druga tura bez Bonżura...