Kto rano wstaje.... >;P

[Serenity]

michalina napisał/a

O ,Sarenko,to w pięknej okolicy mieszkasz:))

;) A wiesz, że to samo zdanie mają panie w urzędach, jak podaję adres?
Wcześniej przy każdej imprezie, czy koncercie miałam to wszystko w domu, ale kiedy znów powstała fontanna, to tylko spokój i natura :)

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Zbierałem siły na nadchodzący tydzień >;)) I trochę się udało >;PPP Ale przydał by się jeszcze jeden dzień aby się "wykurować" >;))) Przygotowuje się do zimy, czyli witamina C w ilościach hurtowych głównie soki żeby nie chorować przy zmianie temperatur >;) Cytryny na jakiś czas to mam dosyć >;))))

To sobie go spraw, robota nie zając ;))
A ja lekko przeziębiona jestem i dziś śpię w skarpetkach ;P

[Lothar.]

Uruchomiłem ogrzewanie bo zimno było jak w psiarni >;)) No i jest rewelacyjnie ciepło w łazienkach, aż fajnie jak się wyjdzie z kąpieli :) Aż trochę za ciepło aż się odkrywam i skarpetki mają wolne >;PPPP Może trochę przewietrzę przed snem żeby się za mocno nie śniło >;)))

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

Zbierałem siły na nadchodzący tydzień >;)) I trochę się udało >;PPP Ale przydał by się jeszcze jeden dzień aby się "wykurować" >;))) Przygotowuje się do zimy, czyli witamina C w ilościach hurtowych głównie soki żeby nie chorować przy zmianie temperatur >;) Cytryny na jakiś czas to mam dosyć >;))))

To sobie go spraw, robota nie zając ;))
A ja lekko przeziębiona jestem i dziś śpię w skarpetkach ;P

Niestety Serenko "robota to zając" bo znów ludziom naobiecywałem i jest młyn po całości >;)))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Uruchomiłem ogrzewanie bo zimno było jak w psiarni >;)) No i jest rewelacyjnie ciepło w łazienkach, aż fajnie jak się wyjdzie z kąpieli :) Aż trochę za ciepło aż się odkrywam i skarpetki mają wolne >;PPPP Może trochę przewietrzę przed snem żeby się za mocno nie śniło >;)))

Taak, sen jest bardzo ważny. Jejku, co mi się ostatnio śniło! A nigdy bym tego nie zrobiła!
Śniło mi się, że zakradłam się do jakiegoś pomieszczenia i tam z cudzego portfela wyciągałam jakieś banknoty!

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Niestety Serenko "robota to zając" bo znów ludziom naobiecywałem i jest młyn po całości >;)))

No to już Ci nic nie poradzę

[michalina]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

Uruchomiłem ogrzewanie bo zimno było jak w psiarni >;)) No i jest rewelacyjnie ciepło w łazienkach, aż fajnie jak się wyjdzie z kąpieli :) Aż trochę za ciepło aż się odkrywam i skarpetki mają wolne >;PPPP Może trochę przewietrzę przed snem żeby się za mocno nie śniło >;)))

Taak, sen jest bardzo ważny. Jejku, co mi się ostatnio śniło! A nigdy bym tego nie zrobiła!
Śniło mi się, że zakradłam się do jakiegoś pomieszczenia i tam z cudzego portfela wyciągałam jakieś banknoty!

A mnie znów dopadła zmora albo cuś,przyatakowała (we śnie) w łazience.I znów czarno i nie mogłam się ruszyć.
Muszę w końcu rozgryźć ten sen bo podobno jeśli sen się powtarza to podświadomośc ma coś do przekazania:)

[Lothar.]

A mnie się śniło że Jamajka wyskoczyła z balkonu i się trochę obawiam. Obudziłem się a ona bardzo mocno spała i miałem chwile grozy >;)

[Lothar.]

[Serenity]

michalina napisał/a

A mnie znów dopadła zmora albo cuś,przyatakowała (we śnie) w łazience.I znów czarno i nie mogłam się ruszyć.
Muszę w końcu rozgryźć ten sen bo podobno jeśli sen się powtarza to podświadomośc ma coś do przekazania:)

Tu nie ma co do "śmiacia" Michalinko, bo sennik mi mówi, że jakieś straty

Tak Michalinko, jak sen się powtarza, tzn. że coś jest na rzeczy. Tylko taki sen, który opisujesz to straszny musi być. No i co podświadomość przez taką zmorę chce Ci powiedzieć?

[Serenity]

Lothar. napisał/a

A mnie się śniło że Jamajka wyskoczyła z balkonu i się trochę obawiam. Obudziłem się a ona bardzo mocno spała i miałem chwile grozy >;)

To tylko świadczy, jak jesteś do niej przywiązany:)

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

A mnie znów dopadła zmora albo cuś,przyatakowała (we śnie) w łazience.I znów czarno i nie mogłam się ruszyć.
Muszę w końcu rozgryźć ten sen bo podobno jeśli sen się powtarza to podświadomośc ma coś do przekazania:)

Tu nie ma co do "śmiacia" Michalinko, bo sennik mi mówi, że jakieś straty

Tak Michalinko, jak sen się powtarza, tzn. że coś jest na rzeczy. Tylko taki sen, który opisujesz to straszny musi być. No i co podświadomość przez taką zmorę chce Ci powiedzieć?

Nie mam pojęcia Sarenko.Pani Kopaniszyn twierdzi,że to jakaś nieprzepracowana trauma ,za to wiedźma jakaś czy ktoś by powiedział,że to istota z zaświatów(np.z głębi Pataala)mnie atakuje;))To się dzieje od kilku lat,może od 10?
Tak myślałam,że może to związane z wyganianiem przeze mnie "ducha" z osoby uzaleznionej od alkoholu,gdy do chciałam wygonić to mnie zaatakował w realu,myślałam,że mnie zabije.
To może mieć związek z tymi snami,wtedy mu się nie udało bo zaczęłam się modlić i może z zemsty chce mnie dopaść we śnie ale to tylko teoria;))
Z drugiej strony nie mam ochoty latać po psychoanalitykach i koło się zamyka:))
A wracając doTwojego miejsca zamieszkania to musi być cudownie mieszkac w spokojnym,cichym miejscu i to w mieście:))Ja mieszkam niedaleko centrum ale niestety słyszę ulicę,karetki czy tiry ,nie bardzo ale słychać.

[michalina]

Lothar. napisał/a

A mnie się śniło że Jamajka wyskoczyła z balkonu i się trochę obawiam. Obudziłem się a ona bardzo mocno spała i miałem chwile grozy >;)

O ,to współczuję,takie sny też umęczą.

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

A mnie się śniło że Jamajka wyskoczyła z balkonu i się trochę obawiam. Obudziłem się a ona bardzo mocno spała i miałem chwile grozy >;)

To tylko świadczy, jak jesteś do niej przywiązany:)

To staruszka :) ma u mnie Emeryturę >;)) Ledwo chodzi ale dbam jak tylko mogę :)

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

A mnie się śniło że Jamajka wyskoczyła z balkonu i się trochę obawiam. Obudziłem się a ona bardzo mocno spała i miałem chwile grozy >;)

O ,to współczuję,takie sny też umęczą.

Myślę że to lęki z reala idą w sny i nas dręczą, ja się boję czy to już nie kres pieska, a ty Michalino pewnie też się czegoś obawiasz i te wypędzane lęki sobie tak się kręcą po snach i niepokoją >;))

[Serenity]

michalina napisał/a

Nie mam pojęcia Sarenko.Pani Kopaniszyn twierdzi,że to jakaś nieprzepracowana trauma ,za to wiedźma jakaś czy ktoś by powiedział,że to istota z zaświatów(np.z głębi Pataala)mnie atakuje;))To się dzieje od kilku lat,może od 10?
Tak myślałam,że może to związane z wyganianiem przeze mnie "ducha" z osoby uzaleznionej od alkoholu,gdy do chciałam wygonić to mnie zaatakował w realu,myślałam,że mnie zabije.
To może mieć związek z tymi snami,wtedy mu się nie udało bo zaczęłam się modlić i może z zemsty chce mnie dopaść we śnie ale to tylko teoria;))
Z drugiej strony nie mam ochoty latać po psychoanalitykach i koło się zamyka:))
A wracając doTwojego miejsca zamieszkania to musi być cudownie mieszkac w spokojnym,cichym miejscu i to w mieście:))Ja mieszkam niedaleko centrum ale niestety słyszę ulicę,karetki czy tiry ,nie bardzo ale słychać.

Pamiętam Michalinko, jak mówiłaś o tym wyganianiu ducha z alkoholika. Przyznam, że miałaś odwagę, bo ja bym się bała.
Nie wiem, co to może być, całkiem możliwe, że to tamto zło, nie całkiem zneutralizowane?
Ja się na tym zupełnie nie znam. Nigdy nie miałam do czynienia nawet z paraliżem sennym, ani niczym takim. Najgorsze moje sny - horrory, to jakieś trupy - zombie chodzące po ulicy i ja uciekająca przed nimi. Ale to było bardzo dawno temu, jak jeszcze panienką byłam. Teraz już żadne horrory mi się nie śnią na szczęście.

Tak Michalinko, umiejscowienie jest super, bo i park i ogrody, a do centrum 5 minut pieszo. Ale sąsiedztwo wredne

[Serenity]

Lothar. napisał/a

To staruszka :) ma u mnie Emeryturę >;)) Ledwo chodzi ale dbam jak tylko mogę :)

Bardzo to dobrze o Tobie świadczy

[Lothar.]

Głaszcze i poprawiam humor żeby się nie martwiła, ale i tak jest niewesoło, starość jest okrutna Serenko. No ale nikt nie mówił że będzie fajnie, nie ma nikogo innego, trzeba dotrzymywać "obietnic" >;)))

[Serenity]

Moja sunia też ma już 10 lat i chociaż nadal jest najszybsza z wszystkich psów na ulicy ;)), to jednak nie biega już tak często, jak kiedyś.
Takie mamy zadanie dla naszych milusińskich na tej Ziemi. To za ich miłość, którą nam dają :)
Dobrej nocy :)

[Lothar.]

Nie jesteśmy "właścicielami" a Opiekunami Serenko :) Miłego wieczoru, strasznie mi jodłują z wątku Andrzeja