Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Ale przewaga >;)) Ale nie ma nic za darmo, ciekawe czym zapłacił?
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
A jednak "ktoś" słucha tych durnot? >;)
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
A potem jest jak jest >;) Choć trzeba przyznać że jak się myśli o przyszłości to lęki egzystencjalne to nic miłego >;)
Aleksandra Kondrat Uniwersytet Mikołaja Kopernika, Toruń Wybrane teorie lęku egzystencjalnego i sposoby jego przezwyciężenia „Nie można bez lęku przeżyć życia, nie można bez lęku stawić czoła śmierci. Lęk w tej samej mierze jest naszym wrogiem, co przewodnikiem, i może wskazać drogę do autentycznej egzystencji” 1 . Znane nam słowo lęk 2 wskazuje na dolegliwości psychofizyczne, po- wodując niepokój, bojaźń i kołatanie serca. Indoeuropejskie słowo angh, które zostało przekształcone w greckie angkito tłumaczy się jako „dusze- nie”, „zawężenie” czy „wyciskanie”. Od łacińskiego anxietas rodowód swój czerpią angielskie i niemieckie Angst 3 . Existentielle Angst i anxiety przyj- mują także znaczenie lęku egzystencjalnego, który wpisany jest w ludzką naturę 4 . Celem tego artykułu jest przedstawienie kluczowych teorii filozo- ficzno-psychologicznych dotyczących problematyki związanej z lękiem eg- zystencjalnym oraz możliwych i konstruktywnych modeli przezwyciężenia jego symptomów. Niemieckie słowo Angst wywodzi się od wyrazu Enge („ciasnota”). Nie jest to odniesienie do lęku zewnętrznego, lecz chodzi tutaj o ciasnotę w sensie wewnętrznym, gdy osacza człowieka zbyt mała prze- strzeń i ogarniają go duszności. Psycholog Wolfgang Schmidbauer wspo- mina o „pokoleniu lęku” (Generation Angst), ponieważ przyszło nam żyć w czasach niepewnych pod względem ekonomicznym i społecznym 5 . Inny badacz analizuje lęk z punktu widzenia przekraczania granic: Dotarcie do granic własnej siły wzbudza w myślącym «Ja» ogromny lęk o cha- rakterze egzystencjalnym. Kiedy człowiekowi przypomni się o granicach jego siły, stanowi to dla tej jego cząstki, która chciałaby widzieć siebie jako bezgra- niczną, podobną Bogu, zagrożenie egzystencjalne 6 . Szukając źródeł w historii filozofii, musimy odwołać się w pierwszej ko- lejności do Epikura z Samos. W swym Ogrodzie nauczał on, jak osiągnąć stan szczęśliwości (eudajmonizm) oraz że przyjemność związana jest z nie- obecnością cierpień fizycznych, jak też duchowych zgryzot 7 . Przeszkodą na drodze do szczęścia są cztery rodzaje lęku: lęk przed niemożliwością do- świadczenia szczęścia, lęk przed cierpieniem, lęk przed bogami i lęk przed śmiercią 8 . W istocie bowiem nie ma nic strasznego w życiu dla tego, kto sobie dobrze uświadomił, że przestać żyć nie jest niczym strasznym. Głupcem jest atoli ten, kto mówi, że lękamy się śmierci nie dlatego, że sprawia nam ból, gdy nadejdzie, lecz że trapi nas jej oczekiwanie. Bo zaiste, jeśli jakaś rzecz nie mąci nam spo- koju swoją obecnością, to niepokój wywołany jej oczekiwaniem jest zupełnie bezpodstawny 9 . Filozofia epikurejska miała chronić człowieka przed tymi lękami, dlatego też każdy człowiek winien panować nad swoimi namiętnościami i w każ- dej sytuacji kierować się oceną rozumu. Przyjemność staje się, w efekcie, ubocznym skutkiem roztropnego, umiarkowanego życia, pozbawionego nie- pokoju i złudzeń. Jan Czabała w artykule, pt. Lęk w ujęciu egzystencjalizmu podkreśla, że lęk jest pierwotnym doświadczeniem człowieka, który odczuwa zagrożenie i pragnie się mu przeciwstawić 10 . Czabała zaznacza, że takim ‘nieproszo- nym gościem’ są konflikty natury psychicznej (np. mechanizmy obronne). Człowiek jak najprędzej chciałby pozbyć się osaczających go dokuczliwo- ści 11 . Lękamy się zazwyczaj tego, co nas krępuje, ogranicza, czego nie potra- fimy „przeskoczyć”, „przetrawić”. Świat spółczesny stawia nas wobec zbyt wielu sytuacji, w których czujemy się zagubieni, jakby ‘schizofreniczni’. Lękamy się o niepewne jutro, zastygłą przeszłość, niesatysfakcjonujące związki z ludźmi. Terapia filozoficzna powstała właśnie po to, by zdiagnozo- wać oraz „wyrwać” człowieka z opresji jego iluzji. Mentaloterapia pragnie uświadomić człowiekowi, że można zbudować spójną harmonijną tożsa- mość umysłu, emocji i uczuć 12 , uwolnioną od destrukcyjnych skutków lęku. Lęk podświadomie kwestionuje nasze zdolności adaptacyjne, kreuje wzorzec człowieka niezdolnego do czerpania radości z życia, obezwładnia, nakłada kajdany na potencje, zarówno te intelektualne, jak i zadaniowe. A jednak, w opinii specjalistów, lęk nie jest wyłącznie negatywnym stanem patologicznym. Jeden z najbardziej znanych polskich psychiatrów – Antonii Kępiński – zwrócił uwagę na aspekt poznawczy lęku oraz na jego związek z naszą przyszłościową wizją życia. etc. |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Strach powiedzieć że są 2 płcie i zaburzeni, bo może to być przedstawione jako "mowa nienawiści" i wolność słowa zagwarantowana w konstytucji, to nie obowiązuje? To kto łamie prawo?
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Bo dziś to i mamy z życiem kłopoty. Weź znajdź dobrą pracę, w której przez 30 lat postawisz dom i utrzymasz rodzinę?
|
Wmawiają nam że muszą być konkurencyjni, dlatego zmniejszają koszta pracy. A wyrób i tak z roku na rok droższy...Czyli kłamią! ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Cześć Andrzeju >;) Odmienne standardy i hipokryzja są codziennym gościem? Trzeba samemu podjąć decyzje, prawda, czy fałsz? A jak spojrzysz, że to "autorytet" to lepiej nic nie mówić, kto złapie to złapie >;P
|
To zaczęło się od czasów globalizacji. Co roku na spotkaniach z szefem całego zakładu, wmawiano nam jakie to straty przenosimy ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Kreatywna księgowość zrobi dowolne zyski, lub straty, Andrzeju >;) A mówić pracownikom, że nie ma kasy, to obniży parcie na podwyżki. A pamiętam dawno temu szampany za pobicie rekordu sprzedaży i.... premie >;)) A potem jak znajomy miał pomysł i mieli mu wypłacić prowizje to..... nie ma takich pensji w.... >;) A jak poszedł z klientami do konkurencji to wielce zdumieni >;)) Jak on śmiał >;D
|
No tak. Ale wracając do mojego przykładu. Wystarczyło chwilę pomyśleć i nie łykać tych bzdur ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Sporo ludzi ma problem żeby się postawić, Andrzeju. 😈
|
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Niesamowita wiedza, a może to jakiś cyborg? 😁 Ale niektóre z tych pytań nie były aż takie trudne 🙄 ![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Odniosłem podobne wrażenie, nic nie jest za darmo.
Zespół sawanta (fr. savant, uczony[1]) – rzadko spotykany stan, gdy osoba z zaburzeniami rozwoju jest wybitnie uzdolniona (geniusz), co jest zazwyczaj połączone z doskonałą pamięcią. Zespół sawanta pojawia się w przybliżeniu u co dziesiątej osoby, u której zdiagnozowano zaburzenia ze spektrum autyzmu (co najmniej połowa osób z zespołem sawanta to osoby autystyczne)[2] i u ok. 1/1400–1/2000 osób z niepełnosprawnością intelektualną lub uszkodzeniami mózgu[3][4]. Opisano ok. 100 przypadków sawantyzmu. Charakterystyczne cechy większości z nich to IQ w zakresie 40–70. Występuje częściej u mężczyzn – około 4 do 6 przypadków na jeden przypadek kobiety. Mimo że większość przypadków zespołu sawanta ma charakter wrodzony, to może się on ujawnić także jako efekt uszkodzenia lub choroby mózgu lub stosunkowo rzadko u osób, które popadły w różne rodzaje otępienia umysłowego[3][5]. Większość zdolności sawantów dotyczy funkcji typowych dla prawej półkuli mózgowej i mają charakter niesymboliczny, artystyczny (np. zdolności plastyczne – malarstwo i rzeźba), wizualny lub motoryczny (np. zręczność manualna lub orientacja przestrzenna). Niektórzy sawanci mają zdolności językowe (choć zdarzają się one wyjątkowo rzadko) – potrafią w krótkim czasie opanować niezwykłą liczbę słów i zagadnień gramatycznych z obcego języka, zwykle bez zrozumienia go (tzw. pamięć bez pojmowania lub określenie nadane przez Downa, tzw. adhezja werbalna). Częściej pojawiają się zdolności muzyczne (najczęściej używanym przez sawantów instrumentem jest fortepian) i rachunkowe (sawant jest w stanie podać w ciągu kilku sekund dzień tygodnia sprzed 4000 lat lub odtworzyć bardzo długi ciąg cyfr). U niektórych sawantów pojawia się zdolność precyzyjnego odmierzania czasu z dokładnością porównywalną do zwykłych zegarów[3]. Historia Po raz pierwszy przypadki sawantyzmu zostały naukowo opisane w 1789 przez Benjamina Rusha, pioniera amerykańskiej psychiatrii, który opisał niezwykłe zdolności Thomasa Fullera. Człowiek ten miał znikomą znajomość matematyki (ograniczoną do prostego liczenia), jednakże zapytany o liczbę sekund, które przeżył przykładowy człowiek w ciągu 70 lat, 17 dni i 12 godzin udzielił w ciągu kilkudziesięciu sekund bezbłędnej odpowiedzi – 2 210 500 800 (uwzględniając w wyliczeniach 17 lat przestępnych). W 1887 podobne przypadki koegzystencji nieprzeciętnych zdolności i upośledzenia zaczęto opisywać dokładnie w następnych pracach naukowych – John Langdon Down (odkrywca zespołu Downa) opisał 10 przypadków zespołu sawanta. Byli to głównie jego pacjenci ze szpitala psychiatrycznego Earlswood Asylum w Londynie, w którym pełnił funkcję dyrektora przez ponad 30 lat. Także Down był autorem określenia „idiota-sawant” (dosł. uczony głupiec, fr. savant idiot), dzisiaj już nieużywanego i zastąpionego innymi określeniami, opisującego osobnika o ilorazie inteligencji niższym od 25 i jednocześnie dysponującego niezwykłymi zdolnościami umysłowymi. Znani sawanci Leslie Lemke – chory na porażenie mózgowe, niewidomy i wybitnie uzdolniony muzycznie. Jego zdolności ujawniły się, gdy jako młodzieniec w wieku 16 lat usłyszał w telewizji koncert fortepianowy Piotra Czajkowskiego. Choć nigdy wcześniej nie grał na pianinie, zagrał następnie ten koncert z pamięci od początku do końca. Potrafi zagrać bezbłędnie kilka tysięcy utworów, a także te, które usłyszał po raz pierwszy. Kim Peek (zm. grudzień 2009) – mimo ogólnych zaburzeń rozwoju znał na pamięć 12 000 książek[6]. Potrafił wymienić nazwy wszystkich miast, autostrad przechodzących przez każde amerykańskie miasto, miasteczko i okręg – a także wszystkie numery kierunkowe, kody pocztowe oraz przypisane do nich sieci telekomunikacyjne i telewizyjne. Znał historię każdego kraju, każdego władcy, jego daty panowania, małżonka i historię. Na podstawie podanej daty urodzenia, w ciągu kilku sekund obliczał dzień tygodnia, w którym dana osoba skończy 65 lat. Rozpoznawał ze słuchu większość utworów muzycznych, podając jednocześnie datę i miejsce ich powstania oraz datę urodzenia i śmierci kompozytora. Postać Kima Peeka posłużyła w 1988 twórcom filmu Rain Man jako pierwowzór postaci Raymonda Babbita, którą odgrywał Dustin Hoffman. Richard Wawro (zm. luty 2006) – osoba z autyzmem, malarz szkocki. Tworzył niezwykłe poetyckie i odznaczające się niezwykłą precyzją dzieła malarskie. Jego obrazy trafiły m.in. do kolekcji Margaret Thatcher i Jana Pawła II. Wystawiał swoje prace w największych galeriach na całym świecie. Stephen Wiltshire – doskonała pamięć ejdetyczna pozwala mu szkicować detale architektoniczne miast i panoram z pamięci. Alonzo Clemons – niepełnosprawny i cierpiący na zaburzenia rozwojowe rzeźbiarz amerykański, w ciągu 20 minut potrafi uformować z wosku wierną podobiznę każdego zwierzęcia, które widział przez kilka lub kilkanaście sekund. Rzeźby Clemonsa są niezwykle realistyczne, ukazują każdy szczegół anatomiczny i doskonałe proporcje. Jego prace są wystawiane w galeriach sztuki w Kalifornii i całym USA. Daniel Tammet – wykazuje objawy zespołu Aspergera, jest synestetykiem. Potrafi dokonywać w pamięci skomplikowanych obliczeń oraz wymienić 22 514 cyfr po przecinku w liczbie pi. Dzięki genialnej pamięci wzrokowej bardzo szybko uczy się języków obcych – zna angielski, niemiecki, hiszpański, esperanto, francuski, fiński, litewski, rumuński, estoński, walijski i islandzki (na opanowanie tego ostatniego wystarczyły mu cztery dni spędzone w Reykjavíku). Stworzył też własny język, który nazwał mänti (z fińskiego „sosna”). Wydał autobiografię[7]. Temple Grandin – amerykańska profesor na Colorado State University, doktor zootechniki; jako wysokofunkcjonująca osoba z autyzmem jest zaangażowana w popularyzację wiedzy o tym zaburzeniu[8], autorka kilku bestsellerów. Profile wielu znanych sawantów zamieszczono m.in. na stronie internetowej The Treffert Center, Wisconsin Medical Society (zob. Darold Treffert)[9]. Współczesna nauka Hipotezy dotyczące sawantyzmu formułowane przez naukowców sugerują przyczynę upośledzenia jako uszkodzenia lewej półkuli mózgu i dominujących w niej procesów pobudzające prawą do zwiększenia aktywności w celu kompensacji utraconych funkcji – wtedy dochodzi do ekspresji niezwykłych zdolności sawantów. Potwierdziły to badania pneumoencefalograficzne mózgu (nieużywana współcześnie technika obrazowania, polegająca na wstrzyknięciu do płynu mózgowo-rdzeniowego powietrza, a następnie wykonania serii zdjęć rentgenowskich) z 1975[3]. W 1980 zaobserwowano powstawanie zdolności typowych dla sawantów u osób po wypadkach skutkujących uszkodzeniem lewej półkuli mózgowej (badania T. L. Brinka, psychologa z Crafton Hills College w Kalifornii). Także kolejne badania z lat 80. dotyczące zbiorowości 34 tys. osób dotkniętych autyzmem wykazały zwiększoną aktywność prawej półkuli. W 1998 stwierdzono pojawianie się cech sawantyzmu u osób dotkniętych otępieniem czołowo-skroniowym (ang. FTD, fronotemporal dementia), potwierdzone przez badania obrazowe z użyciem tomografii emisyjnej pojedynczego fotonu (ang. SPECT, single photon emission computed tomography), które wykazały zwiększony przepływ krwi w prawej półkuli mózgowej sawantów i uszkodzenia lewej półkuli (przeprowadził je Bruce L. Miller z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco). Dalsze badania z użyciem metody SPECT wykazały także zwiększoną aktywność tzw. kory nowej w prawej półkuli i upośledzenie tzw. przedniego płata skroniowego w lewej półkuli. W latach 90. wykonywano eksperymenty nad sztucznym wywoływaniem zdolności typowych dla sawantów pod wpływem pola magnetycznego. W doświadczeniach przeprowadzonych m.in. na Uniwersytecie Flindersa w Adelaide zastosowano metodę tzw. przezczaszkowej powtarzalnej stymulacji magnetycznej (ang. RTMS, repetitive transcranial magnetic stimulation), którą wypróbowano na 17 osobach (8 mężczyznach i 9 kobietach). W efekcie u dwójki z nich zaobserwowano pojawienie się cech, jak np. zdolności artystyczne, szybkiego liczenia czy zapamiętywania – jednak po kilku godzinach od zakończenia stymulacji ulegały one zanikowi. Taki efekt może być powiązany w jakiś sposób z neurogenezą w hipokampie[10]. Odniesienia w kulturze Filmy poruszające temat sawantyzmu: Rain Man (reż. Barry Levinson) – historia sawanta, zainspirowana przypadkiem Kima Peeka[11]. Dziewczyna z szafy (reż. Bodo Kox) – historia braci Jacka i Tomka oraz tytułowej dziewczyny. Każdy z nich jest na swój sposób samotny i wyalienowany. Na zespół sawanta cierpi Tomek. Kod Merkury (reż. Harold Becker) – postać Simona Lyncha. Cube (reż. Vincenzo Natali) – postać Kazana. Powieści poruszające temat sawantyzmu: Forrest Gump – w przeciwieństwie do adaptacji filmowej, w powieści główny bohater określony jest wyraźnie jako sawant[12]. Seriale poruszające temat sawantyzmu: Dr. House – postać Patricka Obyedkova (sezon 3, odcinek 15 "Półgłówek") The Good Doctor – postać Shauna Murphy’ego. Zobacz też mnemonista |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |