michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Jola napisał/a
Witaj Sylwio, zobaczyłam awatar Wojtka w tym wątku...dopiero później zwróciłam uwagę na datę... ech...
Nic jeszcze nie wiadomo?
Pozdrawiam wszystkich...
Pociągnęłam wątek Michalinki sprzed trzech lat. Kropelka śmiało może sobie te 3 lata odjąć ;)
Witaj Jolu :)
Co wiadomo, to to, że dzwoniąc na jego numer, dowiadujesz się, że "nie ma takiego numeru".
Wcześniej było, że numer jest niedostępny (nieczynny).
Sama sobie odpowiedz, co to może oznaczać...
Wygląda na to że skończyła się karta i zabrano numer.
Nie opłacany numer jest wyłączany. Myślę, że po 3 miesiącach już jest w komunikacie: "nie ma takiego numeru".
W związku z Wojtkiem nadal są dwie opcje:
Jest w śpiączce.
Nie ma go już na tym świecie...

Niestety drogą telefonu już się tego nie dowiemy.
Myślę, że każdy z nas chciałby dowiedzieć się nawet tego, że jednak nie ma go już, że odszedł...
Przynajmniej z żalem byśmy go pożegnali

Myślę że Wojtek miałby telefon do końca. I jakby odchodził, pożegnałby się. Nie pożegnał się, bo miał nadzieję że wróci. Nie powiedziane że wszystko poszło dobrze. Ale też nie wiadomo, czy poszło źle...
Amigo,raczej już stracilam nadzieję,4 miesiące bez wieści.
Wojtek zył życiem forumowym i gdyby było ok.to by tu cos napisał,tak myslę.
Trzeba by się w tym szpitalu na Szaserów dowiedzieć. To jest szpital MON-u. A kto tu ma na forum lekarza w rodzinie? Zwykłym ludziom nie udzielą informacji. Ale lekarzowi? Mamy wlaściwie dokładne dane jego pobytu w szpitalu. Witaj Michalino.
https://wim.mil.pl/
Amigo jest RODO i nikomu nic nie powiedzą,no chyba,że ktos iałby lekarza znajomego na oddziale na którym był Wojtek ale to jak znaleźć igłę w stogu siana.
Obcym nikt nic nie powie.
Ja nawet nie wiem jak się nazywał;)
Mamy daty, kiedy był na badaniach, płeć, mniej więcej zbliżony wiek, no i na co był badany. co mu dolegało...To nie jest mało...Michalino. Tu nie potrzebny lekarz. Tu potrzebny jest ktoś, mający dostep do systemu...Ot po prostu szuka swojego byłego pacjenta. Samo dojście nie jest zabronione. Zabronione jest przekazywanie danych instytucjom trzecim. Przekazanie danych ustnie jest nie do udowodnienia. no nie wiem, tak myślę.
Druga tura bez Bonżura...