Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
20 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
działa cuda:)
"Na początku należy rozgnieść kwiaty kasztanowca i posiekać kasztany. To wszystko trzeba wrzucić do dużego słoika, zalać wódką i odstawić na 14 dni. Co kilka dni powinno się potrząsnąć słojem, żeby wszystko lepiej się wymieszało. Po tym czasie nalewkę trzeba przecedzić i przelać do wyparzonych butelek."
Teraz jest dobra pora bo sa kasztany,wypróbuj ,od kilku osób słyszałam,żejest doskonała  wleczeniu stawów i kręgosłupa,oczywiście należy się smarować na zewnątrz a nie od środka;))
Zamierzam sobie zrobić i smarować kolano i kręgosłup:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Amigoland
michalina napisał/a
działa cuda:)
"Na początku należy rozgnieść kwiaty kasztanowca i posiekać kasztany. To wszystko trzeba wrzucić do dużego słoika, zalać wódką i odstawić na 14 dni. Co kilka dni powinno się potrząsnąć słojem, żeby wszystko lepiej się wymieszało. Po tym czasie nalewkę trzeba przecedzić i przelać do wyparzonych butelek."
Teraz jest dobra pora bo sa kasztany,wypróbuj ,od kilku osób słyszałam,żejest doskonała  wleczeniu stawów i kręgosłupa,oczywiście należy się smarować na zewnątrz a nie od środka;))
Zamierzam sobie zrobić i smarować kolano i kręgosłup:))
Już poleciała mi ślinka a tu czytam że do nacierania, uuuuuu
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Amigoland
Można i pić! Hurrrrra! Ale tylko 10 kropli dziennie...Uuuuu
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Można i pić! Hurrrrra! Ale tylko 10 kropli dziennie...Uuuuu

Napisalam na ogolnym,bo moze ktos jeszcze skorzysta:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigo, ale chlapnąć pewnie tez można he he, tylko wtedy leczy smutki i smuteczki he he he
No ale tylko 10 kropel, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
To przypomnij sobie Gumisie, czy Asterixa i Obelixa!? he he Takiego magicznego napoju wystarczy tylko kropla he he he
Jakoś nie miałem czasu, oglądać tych "seriali" hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Dzięki, też ostatnio gdzieś ktoś zachwalał i bodajże zapisałam sobie w kuchni wiedźny na pintereście.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
Kropelka napisał/a
Dzięki, też ostatnio gdzieś ktoś zachwalał i bodajże zapisałam sobie w kuchni wiedźny na pintereście.
No i fajnie,myślę,że wato to wypróbować:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
To bardzo niedobrze, bo  nie posiadłeś wiedzy, jak dawkować magiczne eliksiry. Mało tego, nie wiesz jakie magiczne składniki dodrzucić do zwykłego spirytusu he he
Wrzuciłem raz do butelki spirytusu, suche śliwki, miała być śliwowica. Śliwki tak "spuchły" że nie mogłem ich wyjąć. Robiłem także podpiwek w domu i wino. Wino tak wybuchło z gąsiora 50 L, że cała kuchnia nadawała się do malowania, nie mówiąc już o sprzątaniu. Także eksperymenty wybito mi z głowy. Podpiwek też strzelał, ale były to wybuchy kontrolowane...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Lothar.
Jak o nieudanych eksperymentach alkoholowych :) to zrobiłem Orzechówkę własnego pomysłu >;)) Nagniotłem zielonych orzechów włoskich, zalałem spirytusem, poleżało zlałem rozrobiłem, wyszło 2 litry gorzały 50% tylko to był taki piołun że nikt tego nie mógł wypić, bo to trzeba 2-3 orzechy a nie 30-40 >;) Jeden malutki kieliszeczek seledynowej nalewki i nie zapomnisz >;)) Zostawiłem 2 zmianie bo tam to były "oliwy" to zarzygali cały warsztat i chcieli mi dołożyć zdrowia, ale kondycja nie ta, bo nie czekałem tylko, jogging dookoła warsztatu >;PP Orzechówka nie wyszła

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
To bardzo niedobrze, bo  nie posiadłeś wiedzy, jak dawkować magiczne eliksiry. Mało tego, nie wiesz jakie magiczne składniki dodrzucić do zwykłego spirytusu he he
Wrzuciłem raz do butelki spirytusu, suche śliwki, miała być śliwowica. Śliwki tak "spuchły" że nie mogłem ich wyjąć. Robiłem także podpiwek w domu i wino. Wino tak wybuchło z gąsiora 50 L, że cała kuchnia nadawała się do malowania, nie mówiąc już o sprzątaniu. Także eksperymenty wybito mi z głowy. Podpiwek też strzelał, ale były to wybuchy kontrolowane...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Jak o nieudanych eksperymentach alkoholowych :) to zrobiłem Orzechówkę własnego pomysłu >;)) Nagniotłem zielonych orzechów włoskich, zalałem spirytusem, poleżało zlałem rozrobiłem, wyszło 2 litry gorzały 50% tylko to był taki piołun że nikt tego nie mógł wypić, bo to trzeba 2-3 orzechy a nie 30-40 >;) Jeden malutki kieliszeczek seledynowej nalewki i nie zapomnisz >;)) Zostawiłem 2 zmianie bo tam to były "oliwy" to zarzygali cały warsztat i chcieli mi dołożyć zdrowia, ale kondycja nie ta, bo nie czekałem tylko, jogging dookoła warsztatu >;PP Orzechówka nie wyszła

He,he;))
Dziś nazbierałam kasztanów i z bólem serca zakupiłam wódkę,fuj!
Moja nalewka się od dziś przegryza,muszę tylko pamietać,by ja wstrząsać;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Lothar.
To na pewno miała być wódka, a nie spirytus Michalino? Te wszystkie kasztany to sporo pochłaniają i może być "słabe" bo wódka to 40% a jak kasztany zabiorą 5-8% to będzie tak ze 30%? No ale jak lekarstwo, to lekarstwo i nie musi być smaczne >;))) Mam 3/4 spirytusu zalane propolisem i się zastanawiam co z tym zrobić, bo nie piję a stoi i się "marnuje" >;PPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
Lothar. napisał/a
To na pewno miała być wódka, a nie spirytus Michalino? Te wszystkie kasztany to sporo pochłaniają i może być "słabe" bo wódka to 40% a jak kasztany zabiorą 5-8% to będzie tak ze 30%? No ale jak lekarstwo, to lekarstwo i nie musi być smaczne >;))) Mam 3/4 spirytusu zalane propolisem i się zastanawiam co z tym zrobić, bo nie piję a stoi i się "marnuje" >;PPP
W niektorych przepisach jest spirytus,w niektórych wódka.
Ja tego piła  nie będę,myslę,że najwazniejsze składniki wyekstrahują się z kasztana nawet w 30%,to nie powinno mieć znaczenia:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
To na pewno miała być wódka, a nie spirytus Michalino? Te wszystkie kasztany to sporo pochłaniają i może być "słabe" bo wódka to 40% a jak kasztany zabiorą 5-8% to będzie tak ze 30%? No ale jak lekarstwo, to lekarstwo i nie musi być smaczne >;))) Mam 3/4 spirytusu zalane propolisem i się zastanawiam co z tym zrobić, bo nie piję a stoi i się "marnuje" >;PPP
Podaruj komus albo poczestuj jak Cię nawiedzi;))
Albo uzyj zewnętrznie;))
Mnie się zrobiło niedobrze jak poczułam zapach gorzały,aż mi się w zołądku przewraca.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko,podobno nalewka z kasztana

Lothar.
Mnie pachnie dobrze >;) Dziś nastawiłem wiśnie w likierze żeby były na urodziny bo chcę podać bitą śmietanę z bezą i wiśniami z tego likieru >;P A likier to też się nie zmarnuje bo jak dziewczyny nie "zmęczą" to się doleje tego "propolisu" i faceci sobie poradzą, bo takie 60% niby kuchenna wiśniówka to jest hit urodzinowy >;))))



Wiśniówka
Składniki

    0.5 l spirytusu
    125 ml wody
    250 g cukru
    1 kg wiśni

Przygotowanie

    Wiśnie myję i dryluję. Przesypuję je do dużego słoja.
    Przygotowuję syrop z wody i cukru. Jak tylko cukier się rozpuści i syrop przestygnie, to łączę go ze spirytusem.
    Zalewam wiśnie mieszanką spirytusowo-syropową. Zakręcam słoik i trzymam go w szafce (w oryginalnym przepisie jest zapis, że można też na słońcu trzymać ale umówmy się - w ostatnich dniach słońca i tak nie było.) Słoik potrząsam każdego dnia i po 14 dniach zlewam wiśniówkę do butelek w wiśnie do słoiczków (tzw. pijane wiśnie będą idealne do tortów i innych deserów :) Część z nich zasypałam odrobiną cukru, żeby były słodsze)

https://przepisytradycyjne.pl/wisniowka/