Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
10 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Lothar.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Dziś rozmawiałem z facetem co dla niego pracuje ze 20 lat i powiedział mi coś co mi się od razu z Tobą skojarzyło. Jak był bardzo młody i miał 16 lat to poszedł na Jogę i chodził przez 3 miesiące, no i jeszcze skusiła go nasza Psychotronika i nawet Guru go zaprosił do siebie do domu. Po tych doświadczeniach. Poczuł niesłychane gorąco w dłoniach i skusiły go lecznicze masaże i miał bardzo dobre wyniki a wręcz zaskakująco dobre. No ale zaczęło się dziać i walenie w domu i lewitujące przedmioty, to było dla niego za dużo i się przestraszył i porzucił ścieżkę rozwoju. Jakie były efekty, ano się uderzył w żebra i powstało otorbienie i musieli go operować i stracił zebro i podupadł na zdrowiu. Co znów miało taki efekt że go uratowało od służby wojskowej więc po latach znów powoli wrócił, ale już nie ma ochoty nikogo leczyć. Dopytałem się czy pytał Boga czy to właściwe leczenie takiego człowieka i to wyjdzie na dobre światu i im. No i nie pytał a robił to co uważał za stosowne. Więc uważa że popełnił błąd i to była pewnego rodzaju Lekcja. Dziś mnie natchnęło na zdejmowanie z siebie klątwy i rano zrobiłem z tego taki watek. Przemyśl czy chcesz i czy to będzie dla Ciebie dobre, dziś jest dzień po Pełni więc te świece i kąpiel w ziołach to ma być akurat Dziś. Wszystkiego najlepszego Kropelko >;)))



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Kropelka
Dobry wieczór.
Nad czym się zastanowić?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Lothar.
Dobry wieczór Kropelko >;)) Jak rozmawiałem z tym panem i opowiedział mi o swoim cierpieniu, to pomyślałem że i Ty doznałaś cierpienia i miałem dziwne mrowienia i sobie pomyślałem czy nie czas na oczyszczenie po pełni. Czy czujesz się już dobrze Kropelko?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Kropelka
Oj Lotharku oczyszczam się od pełni.
Ból nie odpuszcza, a ugrzązł w mięśniu gruszkowatym,udzie i łydce transformacja trwa. Sny około pełni były niezwykle realne i ciekawe.
 Z własnych obserwacji: potrzebne totalne oczyszczanie.
I tak była szłwia smużona,pokrzywa parzona,świece,kąpiele w soli bocheńskiej,przyszedł czas że nie mam ochoty na jedzenie.
Zostałam przy porannym zielonym koktajlu i mogę jeść tylko owoce najlepiej kwaśne,oraz warzywa i jaglankę.
Mięsa znowu nie jem, nawet po rosołku się gorzej czułam.
Gdy wypije wodę z cytryną objawy łagodnieją.
Poruszam się na rowerze bo inaczej boli.
W sobotę odwiedziłam fizjoterapeutę manualnego, jutro kolejna wizyta.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Lothar.
Obyś jak najszybciej wyzdrowiała Kropelko :) Że też tak na ciebie padło, u nas każdy spadał i to czasami tak że lepiej dużo o tym nie myśleć ale jak nie połamany to trochę odpoczynku te galaretki żeby zregenerować kości i chrzęści i po "rozchodzeniu" wszystko wracało do normy. Kiedyś koło mnie przemknął mój kolega głową w dół niby nie wysoko tak ze 2 metry, walnął o ziemię, przewinął się wstał i poszedł dalej i się zastanawiałem czy mi się nie zdawało >;) To wszystko szczęście i "karma" A ta machina co używasz do masaży się sprawdza? Bo widziałem u ludzi taki cały fotel wyglądający jak dentystyczny właśnie do masażu, ale podobnież to jakieś kosmiczne sumy, wnosiło 4 chłopa i się trochą zdyszali >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Kropelka
Dzięki za życzenia.
A materac vitberga podobnież wyciąga ludzi ze stwardnienia rozsianego, ja teraz podchodzę do niego jak do jeża bo mnie spina bardziej, a taki przyjemny vibro-masaż.
Ciekawe co jutro fizjoterapeuta zapoda,może suche igły?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Lothar.
Bardzo boli ta fizjoterapia Kropelko? Bo mnie prądem "leczyli" i pytali ile wytrzymam i tak ustawiali maszynę, to było pamiętne doświadczenie, mokry byłem jak po biegu. Tyle lat a nie zapomniałem >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kropelka napisał/a
Oj Lotharku oczyszczam się od pełni.
Ból nie odpuszcza, a ugrzązł w mięśniu gruszkowatym,udzie i łydce transformacja trwa. Sny około pełni były niezwykle realne i ciekawe.
 Z własnych obserwacji: potrzebne totalne oczyszczanie.
I tak była szłwia smużona,pokrzywa parzona,świece,kąpiele w soli bocheńskiej,przyszedł czas że nie mam ochoty na jedzenie.
Zostałam przy porannym zielonym koktajlu i mogę jeść tylko owoce najlepiej kwaśne,oraz warzywa i jaglankę.
Mięsa znowu nie jem, nawet po rosołku się gorzej czułam.
Gdy wypije wodę z cytryną objawy łagodnieją.
Poruszam się na rowerze bo inaczej boli.
W sobotę odwiedziłam fizjoterapeutę manualnego, jutro kolejna wizyta.
Hej Kropelko,dobrze,ze się pojawiłaś:))
Dobrze,że chociaż jak jedziesz rowerem to nie boli.
Życzę Ci aby fizjoterapeuta miał dobrą rękę do Ciebie,oby pomogło cokolwiek nie zrobi.
Wszystkiego dobrego kochana,niech ból odejdzie!
Kropelko,Księżyc jest malejący,spróbuj sobie zrobić taki rytuał:weź spodeczek,nasyp na niego soli i  zapal świeczkę,taki podgrzewacz i postaw na tym spodeczku z intencją by odszedł ból i to co go powoduje.Jak się świeczka wypali to sól wysyp do ubikacji i powiedz:wodo zabierz ten ból i to co go powoduje.
Może zadziała:)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Bardzo boli ta fizjoterapia Kropelko? Bo mnie prądem "leczyli" i pytali ile wytrzymam i tak ustawiali maszynę, to było pamiętne doświadczenie, mokry byłem jak po biegu. Tyle lat a nie zapomniałem >;))
Też mnie prądem kopał i też pytał kiedy zapiecze,po czym zmniejszał o 1 poziom i kopało,potem ciało się przyzwyczaja i znowu podciąga napięcie i tak trzy razy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kropelko, Kropelko, przyzywam Cię >;)))

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Kropelka napisał/a
Oj Lotharku oczyszczam się od pełni.
Ból nie odpuszcza, a ugrzązł w mięśniu gruszkowatym,udzie i łydce transformacja trwa. Sny około pełni były niezwykle realne i ciekawe.
 Z własnych obserwacji: potrzebne totalne oczyszczanie.
I tak była szłwia smużona,pokrzywa parzona,świece,kąpiele w soli bocheńskiej,przyszedł czas że nie mam ochoty na jedzenie.
Zostałam przy porannym zielonym koktajlu i mogę jeść tylko owoce najlepiej kwaśne,oraz warzywa i jaglankę.
Mięsa znowu nie jem, nawet po rosołku się gorzej czułam.
Gdy wypije wodę z cytryną objawy łagodnieją.
Poruszam się na rowerze bo inaczej boli.
W sobotę odwiedziłam fizjoterapeutę manualnego, jutro kolejna wizyta.
Hej Kropelko,dobrze,ze się pojawiłaś:))
Dobrze,że chociaż jak jedziesz rowerem to nie boli.
Życzę Ci aby fizjoterapeuta miał dobrą rękę do Ciebie,oby pomogło cokolwiek nie zrobi.
Wszystkiego dobrego kochana,niech ból odejdzie!
Kropelko,Księżyc jest malejący,spróbuj sobie zrobić taki rytuał:weź spodeczek,nasyp na niego soli i  zapal świeczkę,taki podgrzewacz i postaw na tym spodeczku z intencją by odszedł ból i to co go powoduje.Jak się świeczka wypali to sól wysyp do ubikacji i powiedz:wodo zabierz ten ból i to co go powoduje.
Może zadziała:)
O super, dzięki