Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
No tak. PIS jest cwany. Ukradł lewakom wszystkie ich sztandarowe pomysły. Z czym oni teraz wystartują? Chyba przylepią się do kościoła...Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
A ktoś nie pamięta że oni wszyscy mają swoje korzenie w decyzjach pana Kiszczaka i GRU? Jak nawet yankee przejęli ich tak samo jak wszystkich agentów po Abwerze i Gestapo to oni robią to samo niezależnie który "pan" wydaje polecenia.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Słuchałem wczoraj pana Żółtka. Powiedział on że PIS jest lewicą wierzącą, a ta druga lewica jest lewicą niewierzącą, taka jest różnica, hehehe.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Cześć Wojtek. No tak, to wszystko "dzieci" Kiszczaka. Ciekawe kiedy postawią mu pomnik, hehehe. Nawet USA stwierdziło że tej zarazy nie da się w Polsce wyplewić, to postanowili ich kupić...To było najszybsze i najpewniejsze rozwiązanie. Raz sprzedawczyk, na zawsze sprzedawczyk...Taką to nam "demokrację" zafundowało USA...
Druga tura bez Bonżura...
|
Kiedyś się zastanawiałem jak Gestapo budowało swoje struktury w Gettcie Warszawskim tą słynną 13 i 14 u nas na Ulicy Leszno. I co się potem działo z tymi ludźmi. Większość zlikwidowali jak nie byli potrzebni, ale kto ocalał to poszedł do ruskich (większość) lub do yankee. Emerytury u Braci starszych :) albo i u nas >;)) Jak jesteś "fachowcem" w rozpracowywaniu i budowaniu swoich organizacji, to przecież nie pójdziesz sprzedawać pietruszki.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Z tą "demokracją" to bardzo skomplikowane, bo to jest świetna technologia aby budować dyktatury niewidoczne dla społeczeństw, raz na jakiś czas zadyma z takimi czy innymi "wyborami' pomiędzy naszym agentem A lub naszym agentem B i sprawne siły specjalne i się kręci, od czasów pierwszych "rewolucji" >;)) |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No i co ciekawe. Większość agentów pracuje na dwie strony, hehehe. Podwójnie zarabiają, ale i ryzyko że wcześniej zejdą z tego ziemskiego padołu, też jest większe, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Nic z tego Ewo >;)) Ludzie jak to ludzie, mają jakieś wątpliwości, a dobry agent ich nie ma i jak ma się dobrego haka to można go prowadzić hmm "wąskimi ścieżkami" bo wciągnie rodziny i pozabija bez żadnych wątpliwości kogo tylko wskażemy. Ewentualnie pojedzie na Emeryturę >;)) Społeczeństwo u nas jest zupełnie niepoinformowane jak pracowała 13 14 sam doiedziałem się kim byli i jak pracowali z opracowania naszego oficera z kontrwywiadu AK który zbierał tam informacje. Bo oni przecież od swojej strony rozpracowywali AK i nawet wydawali ukrywających się niby "swoich" A Kneset zabronił dochodzeń i kar dla zdrajców >;))
![]() |
Oglądałem raz klip o powstaniu w gettcie warszawskim, przygotowaniach, szkoleniach, informacji. Większość żydów w gettcie nie wierzyła Polakom. Ba! Nie wierzyła własnym swoim bojownikom z ŻOB... Wierzyli do końca Niemcom że jadą do pracy. Z czego się oczywiście bardzo cieszyli, bo gdzie praca to i pewnie pieniądze i lepsze życie. Po tym wszystkim, co już widzieli w gettcie, oni dalej wierzyli Niemcom...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
>;))) Biznes to Biznes >;)) I dlatego Gestapo samo hmm załatwiało "sprawy" jak miało podejrzenia. Wiesz dlaczego Gestapo zlikwidowało Polskie dowództwo w tym Grota Roweckiego? Ano poprzez podwójnych agentów pochodzenia chyba nie muszę wspominać? ![]() Urodzony 13 marca 1920 w Warszawie jako syn właścicieli sklepu z tekstyliami. Imię otrzymał na cześć przodka Christiana Ludwiga von Kalcksteina, żyjącego w XVII wieku. W 1939 ukończył gimnazjum[2], we wrześniu wyjechał do Wilna, gdzie prawdopodobnie działał w konspiracji. W styczniu 1940 powrócił do Warszawy, gdzie wszedł w skład wywiadu ofensywnego ZWZ-AK[3]. Działał w sieci wywiadowczej Stragan[2]. Wiosną 1941 zorganizował własną grupę Hanka (tzw. siatka „H”), rozwijając własną siatkę informatorów. Po roku działalności wywiadowczej awansowany na stopień podporucznika i odznaczony Krzyżem Walecznych za kradzież niemieckiego planu sytuacyjnego lądowisk w okupowanej Europie oraz receptury nowego stopu aluminium[2]. Aresztowany przez Niemców w kwietniu 1942, po wielomiesięcznym śledztwie i aresztowaniu rodziców, zgodził się z nimi współpracować[1], przypominając sobie swoje niemieckie pochodzenie[4]. Z więzienia w alei Szucha w Warszawie wyszedł w październiku 1942, jako agent nr 97 – nosił nazwiska Paul Heuchel i Konrad Stark[4]. W tym czasie wywiad AK otrzymał informacje o jego straceniu[2]. Do siatki wywiadowczej Gestapo wciągnął Eugeniusza Świerczewskiego (męża swojej siostry) i swoją przyszłą żonę Blankę Kaczorowską. Jego grupa przyczyniła się do aresztowania 30 czerwca 1943 gen. Stefana Roweckiego. Bilans działalności Kalksteina w okresie 1942–1943 to ponad 500[4] aresztowanych dowódców i współpracowników wywiadu Armii Krajowej (który okresowo został rozbity w Warszawie). W grudniu 1943 kontrwywiad AK zdemaskował Ludwika Kalksteina i Eugeniusza Świerczewskiego jako agentów Gestapo. 25 marca 1944 Wojskowy Sąd Specjalny AK wydał na nich wyrok śmierci za zdradę. Świerczewski został trzy miesiące potem zlikwidowany[2], natomiast Kalkstein schronił się w strzeżonej, zamkniętej dzielnicy niemieckiej[4]. Po śmierci szwagra wstąpił do SS[2]. W powstaniu warszawskim pozostawał w szeregach SS, ale nie walczył. Po powstaniu pracował w SS w Grójcu[4]. Po 1945 uciekł z Niemcami na Zachód, po czym powrócił do Łodzi z misją dywersyjną (z której prawdopodobnie zrezygnował)[5]. Na przestrzeni powojennych miesięcy zmienił nazwisko, kolejno na Święcki, Świerk[5], Świerkiewicz[4]. Początkowo mieszkał w Krakowie, później był kierownikiem szkoły podstawowej w Chorzewie, a w Niechorzu został szefem spółdzielni rybackiej[2]. Jesienią 1945 zamieszkał w Szczecinie. Pracował tam jako dziennikarz dziennika „Kurier Szczeciński”, pisząc socrealistyczne teksty o rybakach i marynarzach. Polskie Radio Szczecin emitowało jego słuchowiska[5]. W 1949 zatrzymany za próbę nielegalnego przekroczenia granicy, zgodził się współpracować ze Służbą Bezpieczeństwa (ps. „Granica”), po czym został zwolniony, jednak jego prawdziwej tożsamości nie odkryto. Zaangażował się w organizację życia literackiego w Szczecinie, chcąc założyć na wyspie Karsibór osadę literacko-marynistyczną[2]. Został również przyjęty przez Jerzego Andrzejewskiego do Związku Literatów Polskich w Szczecinie[5], co nastąpiło w 1951 Reprezentował również ZLP na zjeździe czechosłowackich literatów. W wolnym czasie pisał szkice scenariuszy filmowych, którymi usiłował zainteresować wytwórnie[2]. Został rozpoznany i aresztowany przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego w sierpniu 1953. 13 listopada 1954 Sąd Wojewódzki dla m.st. Warszawy skazał go „na łączną karę dożywotniego więzienia z pozbawieniem praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze”. Jednakże w wyniku obniżenia kary w 1956 do 12 lat – termin zakończenia odbywania kary ustalono na 20 sierpnia 1965[6]. W więzieniu pracował w bibliotece, redagował ogólnopolskie pismo więźniów Prześwit, pisał słuchowisko radiowe i zbierał nagrody za wzorowe zachowanie[2]. Po wyjściu na wolność wrócił do Szczecina, ale po odebraniu pogróżek wyjechał do Warszawy. 3 sierpnia 1966 zmienił nazwisko na Ludwik Kalkstein-Stoliński, a w 1968 na Ludwik Stoliński. Wkrótce potem związał się z właścicielką prywatnego sklepu z Pomorza, a potem przeniósł się do Zielonej Góry[2]. W 1973 zamieszkał pod Piasecznem, gdzie z partnerką, Teresą Ciesielską, prowadził kurzą fermę[5]. Został tam jednak odnaleziony przez dawnego żołnierza konspiracji, wobec czego wyprowadził się do miejscowości Utrata pod Jarocinem[2], gdzie miał wielką fermę świń[5]. Tam został ponownie odnaleziony przez dawnego członka podziemia i w 1980 ponownie zmienił nazwisko, przyjmując po poślubionej rok wcześniej żonie nazwisko Ciesielski. W 1981[2] wyjechał do Francji, gdzie zamieszkał jego syn (ze związku z Blanką Kaczorowską). Rodzina twierdziła, że zmarł we Francji w latach 80.[5] Faktycznie w połowie lat 80. pojawił się w Monachium, gdzie pod nazwiskiem Edward Ciesielski (nazwisko pierwszego męża jego ówczesnej partnerki, byłego więźnia KL Auschwitz, znanego z ucieczki z Witoldem Pileckim) pracował w bibliotece Polskiej Misji Katolickiej. Zmarł 26 października 1994 w Monachium. Przyczyną śmierci był nowotwór. 29 października 1994 odbył się jego pogrzeb. Został pochowany na Cmentarzu Leśnym w Monachium[7]. Przed śmiercią wystąpił do monachijskiego sądu o przywrócenie nazwiska Kalkstein, zaś jego grób w 2005 został zlikwidowany z uwagi na nieuiszczanie opłat[8]. Według niepotwierdzonej wersji, w latach 70. miał być prawdziwym autorem scenariusza serialu Czarne chmury, w którym przygody głównego bohatera nawiązują do losów autentycznej postaci pułkownika Krystiana Kalkstein-Stolińskiego – przodka Ludwika Kalksteina, żyjącego w XVII wieku. https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludwik_Kalkstein |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Kneset doskonale wie jak było. Większość żydów, którzy jeszcze pamiętają tamte czasy też wiedzą. Oni nie mogą ujawnić prawdy. Bo ta prawda zburzyłaby instytucję holokaust...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No i skończył można by powiedzieć na ...Kompoście. Bo jak nie zapłacisz przedłużenia grobu, to cię zaraz wykopią. Ziemię przesieją a kości do pieca i na kompost. W Polsce z tym przedłużeniem ważności grobu nie są aż tak szybcy, żeby zaraz wykopywać, trwa to jeszcze chyba z 10 lat, dopiero potem, cmentarz sprzedaje "działkę" komu innemu...
Druga tura bez Bonżura...
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
To stąd te "przepisy sanitarne" >;)) No bo jak to by było jak byś nie płacił za pogrzeb? Muszę poczytać o tych Anarchistach bo nic przecież nie wiem poza obmówieniami.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Jak można coś takiego rasistowskiego gadać w TV, sądzę że to było chyba w kropce nad i...Z tą panią pyskatą. Nazwisko jej już mi wyleciało...
Druga tura bez Bonżura...
|
Chyba Monika Olejnik...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Przecież Mama panów Kaczyńskich też im to zrobiła nie pozwalając się bawić z dziećmi z okolicy, twierdząc że są "lepsi" >;)) Zobacz jak to łatwo ludziom wmówić że są lepsi, uciskani i mają "prawo" być ponad moralnością, poprzez doznane "krzywdy" Bystry od razu zauważy że ktoś mu w głowie miesza, a taki nie bardzo kumaty? PS. Zabraniają białym robić to co sami robią, aby zachować odrębność. Wyobraź sobie że zakładamy Polską dzielnicę bez wstępu obcych :) Wiesz jaki byłby krzyk na cały świat o "antysemityzmie"? Iiiii FASZYZMIE? >;PPPP |
Free forum by Nabble | Edit this page |