|
W dzisiejszych czasach następuje olbrzymia rewolucja w podejściu do wychowania dzieci. Mamy ogromny dostęp do wiedzy na temat wpływu metod wychowawczych stosowanych w poprzednich pokoleniach oraz ich skutków. Stąd obecne stanowisko psychologów o niesłuszności kar i zachęcanie do porzucania tej strategii w codziennym kontakcie z dzieckiem. Dlatego jeśli wyznajesz zasadę, że “nie ma wychowania bez kar i nagród”, to nie przeczytasz w tym artykule nic, co takową postawę potwierdzi lub wzmocni.
Po co tak naprawdę stosujemy kary?
Kara jest tak naprawdę ustawieniem dziecka w szeregu, pokazaniem kto tu rządzi. Z obawy przed tym, że dziecku ujdzie dane zachowanie na sucho – dajemy kary. Kiedy nie mamy pomysłu jak zareagować w stosunku do dziecka – dajemy kary. W chwili kiedy przegrywamy w “walce” z naszym dzieckiem – dajemy kary. Tym samym pokonujemy własne dzieci… ☹
Czy kara uczy dziecko?
Nie. KARY NICZEGO NIE UCZĄ. Nie uczą ani szacunku, ani współpracy, ani odpowiedzialności ani rozwiązywania problemów.
Co się dzieje z dzieckiem w momencie kary?
Wbrew powszechnemu przekonaniu dziecko nie skupia się na refleksji, na analizowaniu tego co zrobiło, wyciąganiu wniosków i postanowieniu poprawy. Dziecko skupia się na tym co przeżywa i na tym co się z nim dzieje: na złości, na smutku, na żalu, na frustracji… DZIECKO JEST WÓWCZAS POD WPŁYWEM SILNYCH EMOCJI, a w takim momencie NIE MA PRZESTRZENI NA NAUKĘ.
Co powodują kary?
Przyczyniają się do pojawienia się strachu, lęku, poczucia winy, wstydu, więcej buntu i “niegrzecznego” zachowania, agresji wobec innych, oddalenia od rodziców i całej listy negatywnych konsekwencji. Kara powoduje złe samopoczucie dziecka, a DZIECKO, KTÓRE CZUJE SIĘ ŹLE, NIE MOŻE ZACHOWYWAĆ SIĘ DOBRZE.
Co zatem robić, aby dobrze wychować nasze dzieci?
Przede wszystkim włożyć wysiłek w zrozumienie swojego dziecka i znalezienie przyczyny danego zachowania, oraz zwyczajnie je wspierać radzeniu sobie z codziennymi dziecięcymi wyzwaniami.
Spójrz na swoją pociechę przez łagodne okulary. Przypomnij sobie, że złe zachowanie Twojego dziecka może wynikać z etapu rozwoju na jakim obecnie się znajduje, z braku umiejętności, by poradzić sobie z jakąś trudnością, z braku zasobów na dany moment, aby zareagować inaczej, z braku odpowiedniego słownictwa, by wyrazić o co mu chodzi lub z powodu jakiejś niezaspokojonej potrzeby.
Sprawdź co kryje się pod powierzchnią góry lodowej, co dziecko mówi Ci swoim trudnym zachowaniem, bo każde zachowanie dziecka zawsze jest jakimś komunikatem dla osoby dorosłej.
Daj dziecku możliwość zadośćuczynienia. Dzieci lepiej się zachowują, kiedy lepiej się czują i lepiej o sobie myślą, a będą lepiej o sobie myślały, kiedy damy im szansę na naprawę swojego zachowania.
Nie ucz w momencie “niegrzecznego” zachowania, bo wtedy na naukę nie ma tam przestrzeni. Ucz przed i po – to jest proces, który dzieje się każdego dnia, poza trudnymi sytuacjami.
Pokazuj dziecku jak może inaczej poradzić sobie w przyszłości w podobnych sytuacjach.
Jeśli dziecko nie współpracuje, nie chce wykonać jakiejś prośby, polecenia – sprawdź dlaczego oraz przyjrzyj się Waszej codziennej komunikacji w relacji rodzic – dziecko.
Uświadamiaj dziecku, że każde zachowanie ma swoje konsekwencje (pokazuj związek przyczynowo skutkowy “jeśli… to…”).
Pozwalaj dziecku doświadczać konsekwencji naturalnych (nie wymagają działania dorosłego), np. jeśli nie założy kurtki to zmoknie, jeśli nie zje obiadu to będzie głodne, jeśli nie odłoży zabawki na miejsce, to nie będzie mogło jej później znaleźć.
*UWAGA! Naturalne konsekwencje wykluczają komunikaty typu “A nie mówiłam?!” Rodzic ma stanąć po stronie dziecka i je wesprzeć w danym doświadczeniu.
Naprawdę da się wychowywać dziecko bez kar i można je wszystkiego odpowiednio nauczyć, traktując ze spokojem, z szacunkiem, okazując cierpliwość i wyrozumiałość, dając czas na naukę i rozwój 😊
|