Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
33 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wiesz kto to jest mistrz Bartłomiej Kurzeja? To taki artysta- rzeźbiarz. Posłuchaj jak zeznaje eskimos na jego sprawie

https://www.facebook.com/watch/?v=705597961700727
Osiem minut wysłuchałam i stwierdzam, że sędzina jest tendencyjna. Świadek, chociaż jest Żydem z dziada pradziada praktycznie niedopuszczany jest do wypowiedzi wg. swojego osądu, bo działa na korzyść oskarżonego.
Sądy bardziej żydowskie od żydów, pedały z LGBT, bardziej pedalskie od zwykłych pedałów w Polsce. Przecież to nic nowego?
KOMENTARZE

~gosc # 2011-01-20
przymiotnik zazwyczaj używany dla określenia żydów:
"Ten żydek parchaty mnie nabrał"

~gosc # 2013-02-20
parchaty to znaczy że ktoś się wygłupia nie umie się zachować

mirnal # 2015-02-19
Niestety, ten gość z 2011 ma rację - także w internecie spotykam to niecne znaczenie.

~gosc # 2015-02-24
Określenie "parchaty" względem Żydów stanowi na Mazowszu archaiczne odzwieciedlenie lokalnej świadomości na temat mniejszosci paranarodowych, natomiast nie ma zastosowania w innych regionach (np. w Wielkopolsce), gdzie rozpoznawane jest jedynie jako pojęcie medyczne.

~gosc # 2015-02-25
Moja babcia, niemka z urodzenia, wyszła za mąż za Polaka i została w kraju po wojnie, a nie uciekała do Niemiec. Pochodziła z okolic Gdańska i mówiła mi, że na żydów mówiło się parch.

~gosc # 2022-02-01
Parch = żyd
W tym znaczeniu co on tu tłumaczy, to mozna powiedzieć, że parchaty to inaczej taka przechrzta
No tak. A ile w Stanach oni ułożyli na Polaków  przechrztów...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Antypolonizm przywieźli do Stanów już pierwsi żydzi z Polski. A jak Niemcy, to pewnie żydzi z Niemiec
https://dzieje.pl/aktualnosci/antypolonizm-w-usa-krzywdzace-ale-zanikajace-uprzedzenia-o-polakach
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Polacy wyznają obce bożki? >;)) Jedyne "prawdziwe", monoteizm, a bóg w 3 lub więcej osobach i ok 15 tyś świętych i Maryja mama boga >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Lothar.
Ale ludzie dalej chrzczą dzieci, wprowadzając je do sekty. Czyli tylko nieliczni wiedzą dlaczego Polska jest "katolicka" >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Lothar.
Teoretycznie nie da rady się "wypisać" z sekty. B16 przywrócił formułę:"raz katolik, zawsze katolik" >;)

Nawet jeśli starania duszpasterza nie będą owocne, apostazja zostanie dokonana i w księdze chrztu pojawi się wzmianka o wystąpieniu z Kościoła formalnym aktem danej osoby – nie przestanie ona być katolikiem. Wynika to z dogmatycznego pryncypium nieutracalności łaski chrztu – kto raz został wszczepiony w Chrystusa, jest złączony z Nim na zawsze i nie zmieni tego żaden formalnie dokonany akt. „Semel catholicus, semper catholicus”: kto raz stał się katolikiem, ten będzie nim na zawsze – ta zasada nigdy nie przestała w Kościele obowiązywać.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Lothar.
To akurat prawda, apostata to inaczej przeklęty. Dlatego unikam sekty ale nie dokonuje apostazji.

Termin anatema pochodzi od greckiego słowa ανάθεμα (greka klasyczna: ανάθημα)[2], odpowiadającego hebrajskiemu cherem, czyli „klątwa”.
Podejście biblijne

W Starym Testamencie cherem może oznaczać:

    poświęcenie Bogu łupów zdobytych w świętej wojnie (Joz 6-7)
    poświęcenie Bogu jakiejkolwiek rzeczy jako wotum, bez możliwości wykupienia lub zastąpienia jej czymś innym (Kpł 27,28-29)
    karę wymierzaną w przypadku bałwochwalstwa (Pwt 13,13-19).

W Nowym Testamencie podejmowane i rozwijane jest trzecie znaczenie anatemy:

    w stosunku do fałszowania prawd wiary (1 Kor 16,22; Ga 1,8n)
    w sprawie braci, którzy są w błędzie, może być stosowana dopiero jako ostateczność, po nieudanych próbach wyprowadzenia ich z błędu (Mt 18,15n; 1 Kor 5; 2 Kor 2,6-11)
    anatema uważana jest zawsze jako sankcja czasowa, której zadaniem jest przywrócenie błądzącego do jedności ze wspólnotą Kościoła (1 Kor 5,5; 1 Tm 1,20).

Późniejsze czasy

W czasach ojców Kościoła anatemę ogłaszano publicznie na synodach lub soborach powszechnych w odniesieniu do osób i grup wyznających wiarę w sposób uznany przez Kościół za heterodoksalny. Oznaczała ona usunięcie z Kościoła, równoznaczne z utratą prawa do używania nazwy „chrześcijański” czy wspólnoty[3]. W późniejszym okresie słowo to stosowano jako formułę dogmatyczną na określenie poglądów uznanych za herezję.

W Dekrecie Gracjana, wydanym w około 1140 roku, rozróżniono anatemę i ekskomunikę. Anatema była uroczyście ogłaszaną karą przez biskupa, którą rozumiano jako odłączenie od Kościoła, wykluczenie z Królestwa Bożego i potępienie[4]. Z kolei ekskomunika pozbawiała współuczestnictwa z wiernymi. Gdy po nałożeniu ekskomuniki wierny nie zmienił swojego zachowania, była nakładana anatema[4]. Obie kary mogły być zdjęte[4].

W wydanych w 1234 roku Dekretałach Grzegorza IX pojęcie ekskomuniki i anatemy zostało zrównane. Według Grzegorza IX anatema jest uroczystym nałożeniem ekskomuniki przez biskupa, przy jednoczesnym stwierdzeniu braku poprawy, a pojęcie ekskomunika oznacza wymierzenie ekskomuniki większej (ferendae sententiae)[4].

Rozróżnienia między ekskomuniką a anatemą nie wprowadził również Sobór trydencki, który posługiwał się tymi terminami na określenie kary wyłączającej ze współuczestnictwa z wiernymi[4].

Wprowadzony w 1917 roku kodeks prawa kanonicznego w kanonie 2257 §1 określił ekskomunikę jako "cenzurę, która wyłączała ochrzczonego ze wspólnoty wiernych i sprowadzała skutki określone prawem", natomiast terminem anatema posługiwał się w przypadku, gdy chodziło o ekskomunikę wymierzoną według przepisów Pontyfikału Rzymskiego[4].
Podstawa biblijna

Podstawą ekskomuniki jako wykluczenia ze wspólnoty i konsekwencji z tym związanych jest przekaz biblijny, według którego Jezus przedstawia sposób postępowania przy wzajemnym upominaniu. Brak właściwej reakcji na upomnienie pociąga za sobą wiążącą konsekwencję wykluczenia.

    Jeżeli twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli cię nie posłucha, weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie osoby, niech cała sprawa rozstrzygnie się w oparciu o dwóch lub trzech świadków. Jeżeli ich także nie posłucha, powiedz o tym Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie posłucha, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na Ziemi, będzie związane w Niebie, a co rozwiążecie na Ziemi, będzie rozwiązane w Niebie.

Mt 18,15-18[5]
Ojcowie Kościoła

Augustyn z Hippony uzasadniał wyłączanie ze społeczności wierzących, jak również niedopuszczanie do niej, w dziełku Wiara i uczynki (413 r.)[6]. Jako podstawę, wskazywał władzę „związywania” i „rozwiązywania” przekazaną Kościołowi przez Chrystusa (Mt 18,18). Wynika z niej również to, że w niektórych przypadkach pasterze Kościoła są uprawnieni, by katechumenów nie dopuścić do chrztu lub, już po chrzcie, wyłączyć ze społeczności wierzących:

    Pan powiedział... „Cokolwiek zwiążecie na ziemi będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie” (Mt 18,18). Zabrania także dawać świętego psom (Mt 7,6). A Panu nie jest przeciwny Apostoł, gdyż powiada: „Grzeszników napominaj wobec wszystkich, aby inni lękiem byli zdjęci” (1Tm3,20) – jakkolwiek Pan mówi: „Upominaj go w cztery oczy”. Jedno bowiem i drugie należy czynić, jak to wskazuje różnorodność słabości tych ludzi, nad którymi objęliśmy pieczę, nie w celu ich zguby, lecz dla poprawiania ich i uzdrawiania – tylko jednego w jeden sposób, drugiego w inny należy leczyć. Tak zatem uzasadniona jest podstawa do świadomego pobłażania okazywanego złym w Kościele, ale zarazem jest i podstawa do strofowania i karcenia, do niedopuszczenia lub też do wykluczenia z kościelnej społeczności (rozdz. III,4)[7].

Kościół katolicki

     Zobacz też kategorię: Ekskomunikowani przez Kościół katolicki.

    pde

Kościół katolicki

W Kościele katolickim kara kościelna (tzw. cenzura), która pozbawia osobę obłożoną ekskomuniką prawa uczestniczenia w życiu religijnym z powodu ciężkiego przestępstwa wobec jego porządku i nauki. Nie ma charakteru definitywnego.
Jego Świątobliwość może ekskomunikować każdą osobę, która usunie, zgubi lub w jakikolwiek inny sposób zniszczy jakąkolwiek książkę, pergamin lub dokument z tej biblioteki [w Salamance], bez możliwości rozgrzeszenia, dopóki te (przedmioty) nie zostaną w pełni zwrócone.

Wyróżnia się excommunicatio latae sententiae – wiążącej mocą samego prawa, która następuje automatycznie po czynie. Przez sam czyn katolik tak bardzo oddala się od Kościoła, że nie może być dalej uważany za jego członka.

W katolickich Kościołach wschodnich nie ma ekskomuniki latae sententiae. Istnieje za to rozróżnienie na ekskomunikę większą i ekskomunikę mniejszą. Pierwsza jest całkowitym zakazem uczestniczenia w życiu religijnym, druga natomiast jest zakazem uczestniczenia w Eucharystii i może być związana również z zakazem wstępu do kościoła[8].

Ekskomunika grozi za:

    znieważenie postaci eucharystycznych poprzez porzucenie albo zabieranie lub też przechowywanie w celu świętokradczym (kan. 1382 $ 1);
    użycie siły fizycznej wobec papieża (kan. 1370 § 1) albo jego zabójstwo (kan. 1397 w zw. z kan. 1370 § 1);
    rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika grzechu nieczystości (kan. 1384 w zw. z kan. 977);
    udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża (kan. 1387);
    naruszenie tajemnicy konklawe przez personel pomocniczy (art. 58 Universi Dominici gregis);
    symonię przy wyborze papieża (art. 78 Universi Dominici gregis), jak również za inne wykroczenia naruszające konklawe: uleganie wpływom zewnętrznym (ibidem, art. 80), zmowy między elektorami (ibidem, art. 81);
    bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi (kan. 1386 § 1, dodatkowo dekret ogólny Kongregacji Nauki Wiary z 23 września 1988 obwarowuje ekskomuniką rejestrowanie za pomocą środków technicznych spowiedzi prawdziwej lub symulowanej własnej bądź osoby trzeciej i/lub upowszechnianie jej za pośrednictwem środków masowego przekazu[9][10]);
    usiłowanie udzielenia sakramentu święceń kobiecie i usiłowanie przez kobietę przyjęcia święceń (kan. 1379 $ 3);
    przeprowadzenie lub dobrowolne poddanie się aborcji (kan. 1397 $ 2);
    apostazję (kan. 1364 § 1);
    herezję (kan. 1364 § 1);
    schizmę (kan. 1364 § 1).

W pierwszych ośmiu wypadkach z kary może uwolnić tylko Stolica Apostolska. W pozostałych wypadkach chodzi o tzw. kary kościelne niezastrzeżone dla Stolicy Apostolskiej. Oznacza to, że od tej kary może również uwolnić biskup ordynariusz lub upoważnieni prezbiterzy (penitencjarze).

Drugi rodzaj ekskomuniki to ferendae sententiae (nałożona), która jest karą ogłoszoną przez biskupa ordynariusza po przeprowadzonym procesie kanonicznym.

Podobną, ale łagodniejszą karą kościelną do ekskomuniki jest interdykt.
Kościół prawosławny

W Kościele prawosławnym ekskomunika to odsunięcie członka Kościoła od Eucharystii. Celem zasadniczym ekskomuniki jest nakłonienie ekskomunikowanego do pokuty, aby mógł powrócić do wspólnoty eucharystycznej.

Anatema może być ogłaszana w stosunku do heretyków. Wtedy osoba taka nie jest potępiona przez Kościół, ale raczej pozostawiona sama sobie.
Kościoły ewangelikalne

W Kościołach ewangelikalnych ekskomunika (wykluczenie) to odsunięcie członka Kościoła od przyjmowania Wieczerzy Pańskiej i pozbawienie możliwości aktywnego uczestnictwa w życiu zborowym. Celem wykluczenia jest doprowadzenie do opamiętania się osoby wykluczonej i w konsekwencji do jej powrotu do wspólnoty.
Świadkowie Jehowy (wykluczenie)

    pde

Świadkowie Jehowy

U Świadków Jehowy ekskomunika nazywana jest wykluczeniem, a osoba, której dotyczy wykluczenie, jest określana terminem osoby wykluczonej. Świadkowie Jehowy traktują identycznie osoby, które same odeszły z ich organizacji (odłączyły się), jak te, które zostały wykluczone. Informacja o tym, iż ktoś przestaje być Świadkiem Jehowy, zostaje ogłoszona w miejscowym zborze. Zostaje podany komunikat o treści: „(Imię i nazwisko) nie jest już Świadkiem Jehowy” – nie przekazuje się żadnych dodatkowych informacji: czy ktoś wystąpił sam z tego wyznania (odłączył się), czy też został z niego usunięty – wykluczony ani też przyczyny odłączenia się lub wykluczenia[11][12].

Sprawą o poważnym występku ochrzczonego członka zboru zajmuje się najpierw dwóch wyznaczonych starszych z miejscowego zboru. Jeśli ustalą, że doszło do popełnienia poważnego grzechu, wówczas całe grono starszych wyznacza do zbadania sprawy tzw. komitet sądowniczy, złożony z co najmniej trzech starszych miejscowego zboru. W przypadku stwierdzenia niewłaściwego postępowania członka zboru, jeśli wyrazi on szczerą skruchę za popełniony czyn i chęć poprawy[13], z reguły kończy się na pouczeniu przez starszych zboru i pozbawieniu go posiadanych przywilejów służby, a czasem także napomnieniu, które może być podane publicznie w zborze[14]. Wykluczony ma prawo odwołania się od powziętej decyzji, którą rozpoznaje nowy komitet sądowniczy, złożony z innych starszych. Wykluczenie obowiązuje z chwilą publicznego ogłoszenia w zborze. Wykluczony po pewnym czasie ma prawo do ponownego przyłączenia[15], które rozpatruje w miarę możliwości to samo grono starszych, które zdecydowało o wykluczeniu. Wykluczony może przychodzić na zebrania do Sali Królestwa, jednak nie może się na nich wypowiadać. Wyznawcy nie mogą z nim utrzymywać jakichkolwiek kontaktów towarzyskich (wykluczony może otrzymać biblijne rady od starszych zboru, by dostosował swe życie do wymagań biblijnych 1 Kor 5:11) np. nie pozdrawiają, z wyjątkiem krewnych (niewskazane są rozmowy o wierze). Domownicy, wśród których przebywa wykluczony, wciąż darzą się normalnymi uczuciami i utrzymują ze sobą stosunki rodzinne[16][17]. Do lutego 2017 roku starsi mieli obowiązek co roku odwiedzić taką osobę, by zorientować się, czy chce powrócić do zboru. Ciało Kierownicze podjęło decyzję, iż nie ma potrzeby ustalać tak formalnych zasad odwiedzania każdego roku osób, które się odłączyły lub zostały wykluczone. Starsi, kierując się rozeznaniem, powinni ustalić kiedy i jak nawiązać kontakt z tymi osobami.

Cel wykluczenia[16]: osoby trwające w grzechu i nie okazujące skruchy są usuwane ze zboru (1 Kor 5:9–13) z co najmniej trzech powodów[18]:

1) aby imię Jehowy nie było hańbione;

2) aby ochronić zbór przed skalaniem;

3) aby w miarę możliwości pomóc grzesznikowi dojść do skruchy[19].
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Lothar.
Apostazja dawniej

Pojęcie apostazja (gr. apostasis — „odstępstwo", „odpadnięcie") pierwotnie oznaczało porzucenie wiary chrześcijańskiej. Obok herezji i schizmy była powodem wykluczenia ze wspólnoty wiernych, a także przyczyną rozłamów w Kościele. Apostata z mocy samego prawa kościelnego podlegał karze klątwy czyli ekskomuniki. Istniały różne, stopniowane jej formy, wiążące się z pozbawieniem posług religijnych (np. możliwości biernego uczestnictwa w obrzędach, chrztu, ślubu, pogrzebu, pozbawienie wszelkich praw). W zamkniętych monoreligijnych wspólnotach średniowiecza oznaczało to de facto śmierć cywilną. Ekskomunika była karą poprawczą, będącą drastyczną próbą przekonania „grzesznika" o konieczności podporządkowania się danemu porządkowi społecznemu. Wobec bardziej zatwardziałych stosowana była anatema — excommunicatio maior — przyrównywana do kary śmierci. Miała ona uroczystą, magiczną oprawę. Wyklęcie celebrowane było przez biskupa w asyście 12 księży z zapalonymi świecami. Wypowiadał on formułę, nie pozostawiającą postronnym wątpliwości, że nawet gdyby dopuścili się zabójstwa na ekskomunikowanym nie będzie im to poczytane za grzech ciężki:

"Przeklęty(a) niechaj będzie w domu i na dworze, przeklęty w mieście i na roli;
przeklęty niechaj będzie siedząc, stojąc, jedząc, pijąc, robiąc i śpiąc;
przeklęty niechaj będzie tak, iż w nim zdrowego członka nie będzie,
od wierzchu głowy aż do stopy nożnej.
Niechaj wypłyną wnętrzności jego, a ciało jego niech robactwo roztoczy.
Niechaj będzie przeklęty z Ananiaszem i Zafirą,
niechaj będzie przeklęty z Judaszem zdrajcą,
niechaj będzie przeklęty z Abironem i Dathanem, których ziemia żywcem pożarła;
niechaj będzie przeklęty z Kainem mężobójcą;
niechaj mieszkanie jego będzie spustoszone,
niechaj będzie wymazany z ksiąg żyjących i
ze sprawiedliwymi niechaj nie będzie pisany i
pamiątka jego na wieki niechaj zaginie.
Niechaj na ostatnim sądzie przeklęty będzie z diabłem i z anioły jego i
na wieki niechaj zginie, jeśli się nie upamięta. Fiat! Fiat!
"

Na hasło „Anathema!" — księża rzucali świece na ziemię, aby zagasły i deptali je nogami. Równocześnie rozlegało się bicie w dzwony.

Kary kościelne były wspierane przez prawo państwowe. I tak np. w Kodeksie Justyniana powstałym w VI w. n.e., wielkiej średniowiecznej kodyfikacji prawa rzymskiego, za apostazję groziły konfiskata własności, zesłanie lub nawet kara śmierci.

Z czasem apostazja straciła charakter przestępstwa państwowego i stała się wyłącznie przestępstwem kościelnym.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kard. Ryś: Antysemityzm jest grzechem i basta. „Izrael jest narodem wybranym”

Lothar.
Większość ludzi jest zupełnie nieświadoma że to niebezpieczna sekta >;)

12