Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
20 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
Może tak samo jest z radością i szczęściem? Hmm no to wolę drugi zestaw >;PP

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
No nie wiem;)
Wczoraj rozmawiałam z panią,której mąż miał stape cukrzycową i obcieli mu nogę,jeździ na wózku.
Pani jest po 3 operacjach tarczycy.
Jej wnuk jeździ na wózku bo ma smiertelna chorobę -zanik mięśni.
A 35letniego syna pochowała w zeszłym roku,zmarł na serce nagle i osierocił to chore dziecko.
Jak jej tak wysłuchałam to stwierdziłam,że nie ma conarzekać:)
Dziś świętujemy:)

Przyjdzie taty jedyny zyjący brat no i syn,czyli mój brat;)
Dobzre jest dozyć i nie mieć dolegliwości choc tata kilka operacji miał w zyciu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Amigoland
michalina napisał/a
No nie wiem;)
Wczoraj rozmawiałam z panią,której mąż miał stape cukrzycową i obcieli mu nogę,jeździ na wózku.
Pani jest po 3 operacjach tarczycy.
Jej wnuk jeździ na wózku bo ma smiertelna chorobę -zanik mięśni.
A 35letniego syna pochowała w zeszłym roku,zmarł na serce nagle i osierocił to chore dziecko.
Jak jej tak wysłuchałam to stwierdziłam,że nie ma conarzekać:)
Dziś świętujemy:)

Przyjdzie taty jedyny zyjący brat no i syn,czyli mój brat;)
Dobzre jest dozyć i nie mieć dolegliwości choc tata kilka operacji miał w zyciu.
Miłego świętowania Michalino...Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Amigoland
Takie urodziny pewnie nie jednego wprawiają w zadumę..."Jak on to zrobił"?  Wszędzie słyszymy o zatrutej żywności...Pestycydach. A tu proszę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
No nie wiem;)
Wczoraj rozmawiałam z panią,której mąż miał stape cukrzycową i obcieli mu nogę,jeździ na wózku.
Pani jest po 3 operacjach tarczycy.
Jej wnuk jeździ na wózku bo ma smiertelna chorobę -zanik mięśni.
A 35letniego syna pochowała w zeszłym roku,zmarł na serce nagle i osierocił to chore dziecko.
Jak jej tak wysłuchałam to stwierdziłam,że nie ma conarzekać:)
Dziś świętujemy:)

Przyjdzie taty jedyny zyjący brat no i syn,czyli mój brat;)
Dobzre jest dozyć i nie mieć dolegliwości choc tata kilka operacji miał w zyciu.
Miłego świętowania Michalino...Witaj Michalino...
Dzięki Amigo:))
Obyśmy wszyscy żyli długo i w zdrowiu,co najważniejsze:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Takie urodziny pewnie nie jednego wprawiają w zadumę..."Jak on to zrobił"?  Wszędzie słyszymy o zatrutej żywności...Pestycydach. A tu proszę...
A jak alkohol!
Głowę miał mocną a teraz u mnie w domu się nie pije więc i tata chcąc nie chcąc(bardziej nie chcąc)musiał się dostosować
Mial w życiu zoperowany wyrostek,pęcherzyk wycięty i zastawkę aortalna.
No i przełyk w tatmym roku jak mu pękl;))
Nie ma to jak wola życia
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
No nie wiem;)
Wczoraj rozmawiałam z panią,której mąż miał stape cukrzycową i obcieli mu nogę,jeździ na wózku.
Pani jest po 3 operacjach tarczycy.
Jej wnuk jeździ na wózku bo ma smiertelna chorobę -zanik mięśni.
A 35letniego syna pochowała w zeszłym roku,zmarł na serce nagle i osierocił to chore dziecko.
Jak jej tak wysłuchałam to stwierdziłam,że nie ma conarzekać:)
Dziś świętujemy:)

Przyjdzie taty jedyny zyjący brat no i syn,czyli mój brat;)
Dobzre jest dozyć i nie mieć dolegliwości choc tata kilka operacji miał w zyciu.
Miłego świętowania Michalino...Witaj Michalino...
Dzięki Amigo:))
Obyśmy wszyscy żyli długo i w zdrowiu,co najważniejsze:))
Jedno wynika z drugiego. Zdrowi żyją dłużej. Pomijam wypadki. Bo wypadek to wypadek...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Takie urodziny pewnie nie jednego wprawiają w zadumę..."Jak on to zrobił"?  Wszędzie słyszymy o zatrutej żywności...Pestycydach. A tu proszę...
A jak alkohol!
Głowę miał mocną a teraz u mnie w domu się nie pije więc i tata chcąc nie chcąc(bardziej nie chcąc)musiał się dostosować
Mial w życiu zoperowany wyrostek,pęcherzyk wycięty i zastawkę aortalna.
No i przełyk w tatmym roku jak mu pękl;))
Nie ma to jak wola życia
Tak. Wola życia jest bardzo ważna. No i pogoda ducha...Stress wykańcza ludzi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
Biegnij Lola biegnij napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Takie urodziny pewnie nie jednego wprawiają w zadumę..."Jak on to zrobił"?  Wszędzie słyszymy o zatrutej żywności...Pestycydach. A tu proszę...
A jak alkohol!
Głowę miał mocną a teraz u mnie w domu się nie pije więc i tata chcąc nie chcąc(bardziej nie chcąc)musiał się dostosować
Mial w życiu zoperowany wyrostek,pęcherzyk wycięty i zastawkę aortalna.
No i przełyk w tatmym roku jak mu pękl;))
Nie ma to jak wola życia
Michalina! bo kto pije i pali ten nie ma robali he he Wszystkiego najlepszego dla taty!
Dziękuję Ewa
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
No nie wiem;)
Wczoraj rozmawiałam z panią,której mąż miał stape cukrzycową i obcieli mu nogę,jeździ na wózku.
Pani jest po 3 operacjach tarczycy.
Jej wnuk jeździ na wózku bo ma smiertelna chorobę -zanik mięśni.
A 35letniego syna pochowała w zeszłym roku,zmarł na serce nagle i osierocił to chore dziecko.
Jak jej tak wysłuchałam to stwierdziłam,że nie ma conarzekać:)
Dziś świętujemy:)

Przyjdzie taty jedyny zyjący brat no i syn,czyli mój brat;)
Dobzre jest dozyć i nie mieć dolegliwości choc tata kilka operacji miał w zyciu.
O jessu, to jakieś straszne tragedie Michalino. Ja bardziej o takich małych zmartwieniach co przypominają o zwykłym normalnym życiu. Tak sobie pomyślałem że mam szczęście w życiu to i głowę w chmurach 😝 Wspaniały tort życzenia urodzinowe dla Taty. A nie jest wyjątkiem bo mojego kolegi Tata ma 94 😜 ale już z nim pogadać to trudno bo nic nie pamięta. Głównie sobie przed domem na ławeczce siedzi. Wszyscy bardzo szanują nestora był Architektem w biurze projektowym. Nie poznaje mnie ale i tak dzień dobry mówię a jak mu się na spacery zbierze to do domu odprowadzę bo on trochę taki uciekinier się robi co jest problemem. Mojej pani Cioci odwaliło po całości i opowiada że córki się znęcają głodzą i chcą zabić.Co jest kłopotliwe, bo jak przyjechało pogotowie to Policję chcieli wzywać, ledwo załagodziłem bo już był pomysł na psychiatryk. Starość jest paskudna.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Takie urodziny pewnie nie jednego wprawiają w zadumę..."Jak on to zrobił"?  Wszędzie słyszymy o zatrutej żywności...Pestycydach. A tu proszę...
A jak alkohol!
Głowę miał mocną a teraz u mnie w domu się nie pije więc i tata chcąc nie chcąc(bardziej nie chcąc)musiał się dostosować
Mial w życiu zoperowany wyrostek,pęcherzyk wycięty i zastawkę aortalna.
No i przełyk w tatmym roku jak mu pękl;))
Nie ma to jak wola życia
Zapomniałem o nutce dla Solenizanta...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
Nie wiem czy 90 latkowi wypada życzyć 100 lat?



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Takie urodziny pewnie nie jednego wprawiają w zadumę..."Jak on to zrobił"?  Wszędzie słyszymy o zatrutej żywności...Pestycydach. A tu proszę...
A jak alkohol!
Głowę miał mocną a teraz u mnie w domu się nie pije więc i tata chcąc nie chcąc(bardziej nie chcąc)musiał się dostosować
Mial w życiu zoperowany wyrostek,pęcherzyk wycięty i zastawkę aortalna.
No i przełyk w tatmym roku jak mu pękl;))
Nie ma to jak wola życia
Zapomniałem o nutce dla Solenizanta...
Dziękuję Amigo:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
No nie wiem;)
Wczoraj rozmawiałam z panią,której mąż miał stape cukrzycową i obcieli mu nogę,jeździ na wózku.
Pani jest po 3 operacjach tarczycy.
Jej wnuk jeździ na wózku bo ma smiertelna chorobę -zanik mięśni.
A 35letniego syna pochowała w zeszłym roku,zmarł na serce nagle i osierocił to chore dziecko.
Jak jej tak wysłuchałam to stwierdziłam,że nie ma conarzekać:)
Dziś świętujemy:)

Przyjdzie taty jedyny zyjący brat no i syn,czyli mój brat;)
Dobzre jest dozyć i nie mieć dolegliwości choc tata kilka operacji miał w zyciu.
O jessu, to jakieś straszne tragedie Michalino. Ja bardziej o takich małych zmartwieniach co przypominają o zwykłym normalnym życiu. Tak sobie pomyślałem że mam szczęście w życiu to i głowę w chmurach 😝 Wspaniały tort życzenia urodzinowe dla Taty. A nie jest wyjątkiem bo mojego kolegi Tata ma 94 😜 ale już z nim pogadać to trudno bo nic nie pamięta. Głównie sobie przed domem na ławeczce siedzi. Wszyscy bardzo szanują nestora był Architektem w biurze projektowym. Nie poznaje mnie ale i tak dzień dobry mówię a jak mu się na spacery zbierze to do domu odprowadzę bo on trochę taki uciekinier się robi co jest problemem. Mojej pani Cioci odwaliło po całości i opowiada że córki się znęcają głodzą i chcą zabić.Co jest kłopotliwe, bo jak przyjechało pogotowie to Policję chcieli wzywać, ledwo załagodziłem bo już był pomysł na psychiatryk. Starość jest paskudna.
Dzięki:))
Właśnie brat z rodziną poszli,zmęczona bardzo jestem:))
Ale było miło;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Nie wiem czy 90 latkowi wypada życzyć 100 lat?

He,he;))
120 życzyłam;)
Wojtek,byle we wzglednym zdrowiu i ruchu:))
Pogadałam z bratem taty,ciekawych rzeczy się dowiedzialam,warto czasem pogadać z kimś starszym z rodziny:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kłopoty i zmartwienia przywracają człowieka światu >;)

Lothar.
Jak się we właściwym czasie nie drąży to się żyje w nieświadomości. Dowiedziałem się że mój dziadek się musiał ukrywać i nie mógł mieszkać jakiś czas z rodziną. Nigdy ani słowa nie powiedział. Rodziny ukrywają różne tajemnice >;P