Serenity napisał/a
Ed Sheeran super! Większość utworów romantycznych. Też lubię :)
Coś ostatnio do Polski zjeżdżają z koncertami. Była niedawno J. Lopez i ponoć jej kiecka spadła ;))
Wrażliwy rudzielec o ujmującej osobowości, co przejawia się w jego produkcjach, jest autorem tekstu większości swoich utworów, i to się szczerze podoba, bez nadęcia i napompowania jak w przypadku J.L.:)))
Coś słyszałam o jej niby wpadce na koncercie :)), ale w jej przypadku nie można wykluczyć, że taki był scenariusz :)
Przyznaję, że osobiście jakoś jej nie lubię, jej samej, jak i jej repertuaru.
Płytka, skupiona na sobie, na swojej popularności, a już show jakie odstawia na koncertach czy nawet w klipach promocyjnych, to wg mnie przerost formy nad treścią :)), w sumie 'treści' w jej utworach też nie dostrzegam, aż się dziwię, że to się może podobać.:)