Jeszcze wakacyjnie:))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
38 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Lothar.
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Amigoland
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Miłego wieczoru Michalino. Aaa czy skrzypu przypadkiem nie zbiera się na jesień?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Miłego wieczoru Michalino. Aaa czy skrzypu przypadkiem nie zbiera się na jesień?
He,he,Amigo;))
Skrzyp zbieramy od początku lipca do połowy sierpnia mniej więcej:))
We wrześniu to on ma juz te swoje zarodniki i juz wtedy nie nadaje się na surowiec zielarski:)
Cos jestem śnięta,zapowiadaja burze,pewnie ciśnienie leci.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Miłego wieczoru Michalino. Aaa czy skrzypu przypadkiem nie zbiera się na jesień?
He,he,Amigo;))
Skrzyp zbieramy od początku lipca do połowy sierpnia mniej więcej:))
We wrześniu to on ma juz te swoje zarodniki i juz wtedy nie nadaje się na surowiec zielarski:)
Cos jestem śnięta,zapowiadaja burze,pewnie ciśnienie leci.
Ale chyba na płukanie włosów się jeszcze nadaje? Hehehe. Miałem kiedyś "szampon ze skrzypu polnego" Chyba był w sklepach, Po nim włosy tak szybko się nie przetłuszczały...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Co za miły Obraz wypoczynkowy Michalino >;))) Też tak chcę >;PPPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Miłego wieczoru Michalino. Aaa czy skrzypu przypadkiem nie zbiera się na jesień?
He,he,Amigo;))
Skrzyp zbieramy od początku lipca do połowy sierpnia mniej więcej:))
We wrześniu to on ma juz te swoje zarodniki i juz wtedy nie nadaje się na surowiec zielarski:)
Cos jestem śnięta,zapowiadaja burze,pewnie ciśnienie leci.
Ale chyba na płukanie włosów się jeszcze nadaje? Hehehe. Miałem kiedyś "szampon ze skrzypu polnego" Chyba był w sklepach, Po nim włosy tak szybko się nie przetłuszczały...
Nadaje się,pewnie.
Nadaje się do wielu rzeczy,np.do nasiadówek,przemywania ran itd.Ale ejgo najlepsze dzialanie jest w krzemionce,czyli wywarze ze skrzypu.Wtedy działa na cały organizm,np.zapobiega zwapnieniom żył:))
To naprawdę mocarne ziele:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Co za miły Obraz wypoczynkowy Michalino >;))) Też tak chcę >;PPPP

Co siejesz to zbieraszMyślę,że to kwestia docenienia tego,co sie ma
Mam kolezanke to ona jeździ do Turcji i Tunezji,i gdzies tam a na Wietrznie to mówi,że to jest kurort dla ubogich.
Kolezanka jest uboga duchem,bo jej te wyjazdy w niczym nie pomogły ,jak narzekała i kwękała tak narzeka,wszędzie jej sie podoba tylko nie pod włanym nosem.A gdyby zobaczyła jaką sympatią darzy mnie ten młody chłopak(facet ale dla mnie chłopak)to by pękła z zazdrości i byłby koment:i z czegóż to się cieszyc że jakiś gówniarz cie lubi
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Amigoland
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Coś młodo umarł ten lekarz. Oprócz tego nie wiem, czy na pogrzebach nie ma limitu osób. Przecież "pandemia" nie odwołana...
Pił.I tak długo pociągnął.
Był od nas starszy.Bardzo inteligentny i dobry specjalista.Szkoda go i szkoda jego matki bo przezyc syna to koszmar.
62 lata na faceta to mało, a jeszcze Lekarz to szczególnie, o ile nie ten co do tyłu chodzi, lub serducho, bo to loteria. Ci co piją to się potrafią zamarynować w gorzale i przeżyć długo >;))

No wiesz,on sie długo marynował:))
Do tego mial możliwośc i wiedze jak się szybko na nogi stawiać;)
Miałam dzis taki fajny dzień:))
Rano pojechałam nad wode a po południu poszłam na Wietrznię:))
Poszłam po zioła bo dzis Matki Boskiej Zielnej:))
Poszłam głównie po wrotycz ale zebrałam tez trochę skrzypu i zrobie sobie ceremonie picia Wrotyczu
Soptkałam tez mojego młodego,pewnie ze 25 lat młodszego kolegę.Ucieszył się,dał mi buzi i mówi;całe lato tu na ciebie czekam!
Pytałem znajomych gdzie się podziewasz;))\To mówię,że tu mało wody i zmieniłam miejscówkę ;))Bardzo to było miłe:))Ale okazało się ,że za chwilę spotkałam innego "wietrzniowego"znajomego i mówi,że od biedy można sie wykąpac w jeziorku to kto wie:))
Poczułam się jakbym wrócila do domu:))
Cykają świerszcze,na jabłonkach i śliwkach pełno owoców,całe bogactwo.Drzewka sie powysiewały z działek nieopodal,stare odmiay jabłonek i innych drzewek,można korzystać do woli:))
Miłego wieczoru:))
Co za miły Obraz wypoczynkowy Michalino >;))) Też tak chcę >;PPPP

Co siejesz to zbieraszMyślę,że to kwestia docenienia tego,co sie ma
Mam kolezanke to ona jeździ do Turcji i Tunezji,i gdzies tam a na Wietrznie to mówi,że to jest kurort dla ubogich.
Kolezanka jest uboga duchem,bo jej te wyjazdy w niczym nie pomogły ,jak narzekała i kwękała tak narzeka,wszędzie jej sie podoba tylko nie pod włanym nosem.A gdyby zobaczyła jaką sympatią darzy mnie ten młody chłopak(facet ale dla mnie chłopak)to by pękła z zazdrości i byłby koment:i z czegóż to się cieszyc że jakiś gówniarz cie lubi
Jest wiele takich osób. Wszystko co w okolicy to be, ale zagranica to już coś. W Niemczech to samo, hehehe...Niedawno słyszałem taki program w radio o wczasach we własnym kraju. Niektórzy spędzili je pierwszy raz w życiu. Są pozytywnie zaskoczeni. Niektórzy żałują, że tak późno zaczęli zwiedzać własny kraj...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Dzisiaj chwila oddechu. Witaj Michalinko :)
Myliłam się z tą temperaturą po tych wybuchach wulkanów i lato okazało się nadzwyczaj upalne ;))

Myślę Michalinko, że to osłabienie u Ciebie, to właśnie z powodu upałów. Ja po całym dniu przebywania na powietrzu, czuję się tak, jakbym przepracowała 12 h. Od razu zasypiam, jak tylko głowę położę na poduszkę ;)

Ps. Zdjęcia jak zawsze cudne! :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Lothar.
Oddechu? Serenko wczoraj były burze i dziś jest "sądny dzień" bo burze zawsze coś poniszczą 😈
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Serenity
Lothar. napisał/a
Oddechu? Serenko wczoraj były burze i dziś jest "sądny dzień" bo burze zawsze coś poniszczą 😈
 U mnie spokojnie, nawet, gdy burza była, chociaż tym razem tylko deszcz.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Lothar.
A ja mam "dość" i bym się schował pod kołderkę 😾
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

Lothar.
Już wiem dlaczego 😸 Znów idzie burza a ja jestem podatny i robię się senny 📣
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Dzisiaj chwila oddechu. Witaj Michalinko :)
Myliłam się z tą temperaturą po tych wybuchach wulkanów i lato okazało się nadzwyczaj upalne ;))

Myślę Michalinko, że to osłabienie u Ciebie, to właśnie z powodu upałów. Ja po całym dniu przebywania na powietrzu, czuję się tak, jakbym przepracowała 12 h. Od razu zasypiam, jak tylko głowę położę na poduszkę ;)

Ps. Zdjęcia jak zawsze cudne! :)
Hej Sarenko:))
Bardzo mnie cieszy,że podobaja Ci się moje foty.Kocham robic zdjęcia,szczególnie natury jak jest pięknie:)
Może kiedyś kupie sobie jakis sprzęt bo mój telefon jest byle jaki:))
A co do samopoczucia to często jestem słaba,zima też.Ale fakt,upały są wyjatkowo wykańczające.Dobrze,że nie mieszkamy we Włoszech:9 w cieniu,chyba bym umarła...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

brunetka.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Ładne jeziorko otoczone zielenią, dziś jesiennie było, dość mocno chłodem powiało chyba z 15 st wskaźnik tem. poszedł w dół .:)
Pozdrawiam Michalinko i każdego z osobna .:)*
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jeszcze wakacyjnie:))

michalina
brunetka. napisał/a
Ładne jeziorko otoczone zielenią, dziś jesiennie było, dość mocno chłodem powiało chyba z 15 st wskaźnik tem. poszedł w dół .:)
Pozdrawiam Michalinko i każdego z osobna .:)*
Witaj Brunetko:))
To zalew dość spory,tu tego nie widać:)Pływają po nim motorówki i jachty:))
U mnie też dzisiaj zimno,rzadko się ostatnio zdarzał tak chłodny sierpień.Pozdrowionka*
12