|
Trzeba jechać, jechać, jechać, a się nie chce, nie chce, nie chce >;PP
|
Szerokiej drogi!
Mnie też się nie chce, a trzeba popracować niestety ;)))
|
|
>;)) Miłego dnia Serenko >;)* |
|
Dzin dybry;))
A ja jestem nieprzytomna. U mnie rzadko są burze a tu proszę,takiej burzy to nie pamietam Całą noc od 23 do5 rano waliły pioruny ale to tak,że sie spać nie dało. Szła chmura,prawie nie było wiatru i to wszystko stało nad miastem.Do tego mało deszczu było tylko takie błyski i suche trzaski więc ledwie na oczy widze. Poznałam wczoraj kobiete nad woda ,w mim wieku,była sama wićc gadałyśmy i zawsze przyjemniej no i ktos rzeczy popilnuje jak pływam ![]() Ale jakas dziwna bo mi po 5 rano esemesa napisała,że nie spała bo była burza....A mnie nie obchodzą czyjeś pamiętniki w dodatku pisane przez osobe poznana wczoraj.Jak się okaze pijawką to ja zablokuję. Zawsze mnie jakcys dziwni ludzie wyhaczają. |
|
Witaj Michalino >;) Odpowiadasz na "zaczepki" zauważyłem, że osoby czegoś chcące "sondują" spojrzeniem podatność na wpływ, jak to wyłapie, to mam "ciężkie spojrzenie" i się odwalają >;)) Technika prawie jak Ewy ale nic nie mówię i nie reaguje, ciężkie spojrzenie "toruje drogę" jest kupę miłych ludzi, ale tu jest myk :) ich samemu trzeba znaleźć bo są pasywni towarzysko >;))
|
Pewnie masz rację WW:)) Co za pomysł by jakies glupoty pisać do kogoś o 5 rano? Myśli,że sobie znalazła koleżankę a ja przez grzeczność dalam jej numer bo przecież nieraz się spotkamy nad wodą więc czemu nie. I masz rację,sama się 'przyssała",w sumie to lubię poznawać nowych ludzi ale na zasadzie,że zamienię parę zdań na temat pogody a nie szukam nowych znajomości. Ta kobieta była miła .Zobaczymy co dalej,jak prestanie pisac to ok. Umówiłysmy się wczoraj,że jak b.jechała nad wodę to dam jej znac i nic więcej. Mam wrażenie,że tojedna z takich kobiet którym się nudzi w życiu. |
|
Nie lubię zbyt szybko zawieranych przyjaźni Michalino, bo.... zwykle kończą się wrogością. Moja Mama miała talent do ludzi "przyklejających się" napatrzyłem się i jako dorosły miałem oko i zwyczajnie kazałem im wy..... Co szybko się działo. Czasami myślę że to pewnego rodzaju interes, dostajesz rozrywkę, ale to nie jest symetryczne, bo trzeba za to płacić w jakiejś formie, pytanie w jakiej? Jak to widzisz i hmm :P popracujesz nad asertywnością >;P To nie będzie strat :)
|
Masz rację,najwartościowsze są długoletnie przyjaźnie.Czlowiek musi sie jakoś spoznac bliżej. Nie miałam ochoty podawać jej tego numeru ale mnie tak zaskoczyła że podałam. Dobrze,że mozna zablokować numer w razie w:) Zobacz,uczę sie całe życie i popełniam te same błędy. Ale na usprawiedliwienie podam fakt,że było miło,woda ,słońce i letnie rozleniwienie,traci sie czujnośc w takich warunkach:)) A wiesz,co jest ciekawe?Z kobietami łatwo wdaje sie w pogawędki a facetów mrożę ![]() Na mojej Wietrzni poznałam faceta,teraz to juz kolega dobry sie zrobił.Ale on mi wypomniał fakt sprzed 20 lat:)) Chciał mnie poderwać i wysłał kolegę z zapytaniem,czy bym go nie poczestowała papierosem. Zmroziłam gościa,nie paliłam juz wtedy i mówię:a co,czy ja jestem jakis sklep z tytoniem? ![]() Kolega się śmiał na samo wspomnienie bo wtedy poprzysiągł,że "do tej baby to się w życiu nie odezwie,pewnie lesbijka jakaś,przychodzi bez faceta,zawsze sama i tylko pływa i idzie". Po latach smialiśmy się z tego,on poznał sie z moja kolezanką i sa teraz razem:)) |
|
To fajnie jak się dobrali >;)) Sporo ludzi jest ludycznych ( w znaczeniu Homo ludens ), żyjących i myślących powierzchownie, są świetni do zabawy, ale oczekują prezentów, co mi przeszkadza, hmm, bo się źle kojarzy, czy patrząc w ten sposób, "płacimy" przyjaciołom za spędzony z nami czas? Jak nie pije i nie stawiam, to prowadzę mniej towarzyskie życie >;)) Mam podobną technikę mrożenia >;P ale bez emocji :)
|
| Free forum by Nabble | Edit this page |
