Lothar. napisał/a
To wnętrze gitary >;P

Wow!;)
Syn znalazł gdzieś na starym strych potwornie zdezelowana gitarę,prawdopodobnie oryginalny Fender;)
Mój brat ja od niego wyciągnął;)
Brat fajnie grł na gitarze i na bebnach ale nie został muzykiem tylko bankowcem;)
Mnie tez nauczył grac na gitarze ale od wielu lat nie grałam bo mąż stwierdził,ze mu przeszkadza brzdękolenie a synek jak był mały to mi gitarę wykończyl;)
Ale nie tęsknię :))
W ogóle odkąd wyszłam za mąż przestałam robic dużo rzeczy które robiłam przed ślubem,np.nie gram w karty ani na gitarze,nie piszę wierszy;)