Mają do wyboru albo piramidy albo nad morze >;)) No i większość woli nad wodę >;) Kiedy wreszcie będzie jesień? >;))
Nie możesz się doczekać na Samhain? Mnie niespieszno do jesieni,czekam ale na złoty październik;)
A potem moja ukochana Pani Zima;)
Ale zanim nastapi to czeka mnie obmierzły grudzień,dla mnie najgorszy miesiąc w całym roku,bardzo męczący głownie ze względu na świeta.
Do Polańczyka jadę pierwszy raz, w ogóle w Bieszczady pierwszy. Ale na deser zostawiłam sobie jeszcze Pieniny w tym sezonie, mam nadzieję, że się uda :)
Dobrze że mają ci pracownicy zabezpieczenia.
A ja tam lubię takie ciepełko, trzeba się cieszyć z tego lata bo za chwilę będzie ziiiimno a ja nie znoszę ubierania się na cebule, Wojtek wytrzymasz.:))))
Do Polańczyka jadę pierwszy raz, w ogóle w Bieszczady pierwszy. Ale na deser zostawiłam sobie jeszcze Pieniny w tym sezonie, mam nadzieję, że się uda :)
Życzę Ci zatem dobrej pogody:)
Oby Ci się udało w Pieniny,są tak piękne,że będziesz tam wracać;)
No tak, a ja ze skomplikowanych przyczyn wolę jak woda jest chłodna a nie zimna, tą matę można przestawić w cień jak woda za ciepła, pompka i filtr i tak musi być, to coś pod 300-400 zł.