Czy kocimiętka jest bezpieczna dla kotów? Z medycznego punktu widzenia -raczej tak, ponieważ organizm kotów sam wypracowuje mechanizm zapobiegający nadmiernemu pobudzeniu przez kocimiętkę. Pozostaje jedynie kwestia tego, czy posiadanie kocimiętki na własny użytek kota jest legalne.
|
Palenie kocimiętki – tańsza i legalna alternatywa marihuany?
Opublikowany: 27 czerwca, 2022 godz. 7:55 am przez Sandra Jurkiewicz / No Comments Kocimiętka, naukowo znana jako Nepeta cataria, to silnie pachnące zioło pochodzące ze wschodniej i południowej Europy, Azji Środkowej i Bliskiego Wschodu. Kocimiętka znana jest z tego, że wywołuje u kotów euforyczne doznania. Czy zatem palenie kocimiętki może spowodować haj u człowieka? Kocimiętka nie tylko dla kotów? Nazwa kocimiętki wzięła się z tego, że przyciąga do siebie nawet dwie trzecie kotów zarówno domowych, jak i dzikich. Roślina zawiera substancję chemiczną znaną jako nepetalakton, która wywołuje u kotów szereg przyjemnych odczuć. Nepetalakton spożywany w niewielkich ilościach wywołuje u kotów łagodną euforię. Niektóre z zachowań pojawiających się, gdy koty skubią liście lub łodygi kocimiętki, obejmują tarzanie się po ziemi i drapanie w powietrzu. Jednak tak jak w przypadku wszystkich substancji, spożywanie zbyt dużej ilości kocimiętki może wywołać nieprzyjemne efekty. Częste skutki uboczne u kotów to niepokój, ślinotok, senność i nadmierne mruczenie. Czy palenie kocimiętki powoduje haj? Jak wspomniano, kocimiętka może wywołać u kotów łagodną euforię. Czy na taki sam efekt mogą liczyć ludzie? Jeśli lubisz palić marihuanę, czy inne zioła, intuicyjnie możesz zainteresować się kocimiętką i liczyć na efekt psychoaktywny. Niestety, podczas gdy kocimiętka może wywoływać euforię u kotów, roślina ta wydaje się nie wykazywać psychoaktywnego wpływu na ludzi podczas palenia. Jednym słowem… kocimiętka nie wywoła u Ciebie haju, gdy ją zapalisz. Pewnie zapytasz – dlaczego? Wysokiej jakości produkty z konopi zawierające CBD z pełnym spektrum kannabinoidów kupisz w naszym sklepie na BioHemp.pl Żeby palenie jakiekolwiek zioła wywołało haj, jego składniki muszą wiązać się bezpośrednio z receptorami w mózgu. Co najważniejsze, zioła muszą wchodzić w interakcje z określonymi receptorami w mózgu, które kontrolują system nagrody organizmu. Niestety, żadne badania naukowe nie wskazują, że nepetalakton, główna substancja psychoaktywna kocimiętki, może wywoływać euforię u ludzi. Zmieniające umysł właściwości nepetalaktonu są tak słabe, że nawet u większości kotów efekt euforii mija w ciągu dziesięciu minut. Kocimiętka nie wywołuje haju u człowieka, ale wykazuje szereg właściwości korzystnych dla ludzkiego organizmu Działa uspokajająco na umysł Chociaż kocimiętka nie wywołuje efektów zmieniających umysł to ma działanie uspokajające. Jest zatem odpowiednia do łagodzenia różnych stanów psychicznych, takich jak stany lękowe czy niepokój. Zioło to może również wspomagać sen, skracając czas zasypiania. Warto zauważyć, że właściwości uspokajające kocimiętki opierają się głównie na niepotwierdzonych dowodach i starych badaniach na zwierzętach. Jednak naukowcy ustalili bliskie podobieństwo działania nepetalaktonu i waleriany. Ponieważ waleriana jest popularnym ziołowym środkiem uspokajającym, można śmiało stwierdzić, że kocimiętka może również sprzyjać relaksacji. Kocimiętka może łagodzić bóle głowy Według starszych badań uspokajające właściwości kocimiętki mogą również przydać się w łagodzeniu bólów głowy. Ogólnie rzecz biorąc, zioła przeciwlękowe mają również właściwości przeciwbólowe. Możliwym wyjaśnieniem tej teorii jest to, że środki uspokajające mają tendencję do oddziaływania na te same neuroprzekaźniki, takie jak anandamid, z którymi oddziałują leki przeciwbólowe. Należy jednak pamiętać, że nadal nie ma badań klinicznych potwierdzających działanie przeciwbólowe kocimiętki, co sprawia, że przed użyciem tego zioła jako środka przeciwbólowego należy porozmawiać z lekarzem. Pamiętaj też, że bóle głowy to jedne z najczęstszych skutków ubocznych stosowania kocimiętki. Tak więc, jeśli musisz użyć rośliny do łagodzenia bólów głowy, rób to z umiarem. Kocmiętka może poprawić życie seksualne Wiele ziół ma właściwości afrodyzjakalne, a kocimiętka nie jest wyjątkiem. Roślina ta była używana od wieków m.in. na zaburzenia erekcji. Chociaż właściwości kocimiętki w tym zakresie nie zostały przetestowane na ludziach, starsze badania na zwierzętach wskazują na skuteczność zioła we wspomaganiu sprawności seksualnej. Wsparcie funkcjonowania pęcherza i jelit Kocimiętka może wspomagać funkcjonowanie jelit, łagodząc problemy żołądkowo-jelitowe, takie jak niestrawność, wzdęcia i skurcze. Nadal nie jest jasne, jak wpływa na układ trawienny. Jednak niektórzy badacze uważają, że ma to wiele wspólnego z wysoką zawartością błonnika w roślinie. Kocimiętka działa również moczopędnie. W związku z tym może pomóc złagodzić różne stany, w szczególności problemy z nerkami, takie jak kamienie nerkowe. Ekstrakty z kocimiętki mają właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze To wyjaśnia, dlaczego okłady z kocimiętki wykonane z suszonych kwiatów i liści tej rośliny od lat są stosowane do łagodzenia bólu zębów i zapobiegania chorobom przyzębia. Istnieją dowody naukowe wskazujące, że stosowanie produktów dentystycznych z kocimiętką może znacznie pomóc w leczeniu lub zapobieganiu infekcjom jamy ustnej. herbata z kocimiętki Palenie kocimiętki – można, czy nie można? Oczywiście, że można. Według starszych anegdotycznych doniesień kocimiętka była jednym z wypełniaczy stosowanych w produktach z konopi indyjskich, ze względu na fakt, że ma podobne właściwości jak konopie, m.in. uspokaja. Istnieją jednak powody, dla których nie warto palić kocimiętki. Przede wszystkim ma tendencję do zbyt szybkiego spalania. Dodana np. do jointa może zwiększyć szybkość jego spalania. Ponadto nie ma sensu palić kocimiętki, ponieważ sama roślina nie wywołuje żadnej znaczącej euforii. Najlepszym sposobem na cieszenie się terapeutycznymi właściwościami kocimiętki jest picie herbaty z jej dodatkiem. Inne zdrowsze sposoby spożywania kocimiętki obejmują dodanie kilku kropli ekstraktu z kocimiętki do ulubionego napoju lub użycie kocimiętki jako olejku eterycznego. Wniosek jest taki, że palenie kocimiętki nie da Ci haju, a jeśli chcesz skorzystać z jej dobroczynnych właściwości, najlepszym sposobem będzie przyrządzenie z niej herbaty. Źródło: meomarleys.com About Latest Posts |
Tylko jeden z moich kotów lubił ćpać kocimiętkę,reszta wcale za nia nie przepadala;))
Pamiętam jak mąż był zdziwiony bo chcial kupic w ogrodniczym dla naszych kotów a pan sprzedający zdziwiony,że tylko jedna i tak mało;) I wyjaśnił mężowi,że niektorzy ją sobie popalają;)) Niektore koty lubią np.marchewkę,pietruszkę ,buraki czy inne warzywa;)) |
Ten post był aktualizowany .
A ja się dowiedziałem dlaczego ludzie tak lubią piwo >;) Nie dość że ma cukry proste i alkohol, to jeszcze w chmielu jest lupulina co działa podobnie jak THC >;))
Lupulina (syn. Gruczoły chmielowe, farm. Lupulinum – FP IV, Glandulae Lupuli, Pilus glandulosus Lupuli – FP III) – proszek zielonawożółty lub pomarańczowożółty, lepki, o charakterystycznej, silnej woni oraz gorzkim smaku. Składa się z otartych z owocostanów chmielu zwyczajnego gruczołów włosków wydzielniczych (oderwanych główek włosków gruczołowych). Lupulina powinna zawierać od 1% do 3% (według FP IV nie mniej niż 1%) olejku eterycznego, zawierającego charakterystyczne składniki: humulen, β-mircen, fernazen, β-kariofilen i in., garbniki, alkohole, m.in. mircenol i jego estry z kwasami izowalerianowym, pelargonowym, masłowym oraz octowym, związki żywicowe (~80%): humulon (czyli kwas α-goryczochmielowy), kohumulon, adhumulon, lupulon (czyli kwas β-goryczochmielowy), kolupulon, adlupulon, ksantohumol, hopanon, chalkony, flawonoidy i inne związki w tym fenoloketonowe i pochodne fluoroglucyny. Ponadto w surowcu występują woski, związki białkowe, tłuszcze oraz wiele innych związków w mniejszych ilościach. Lupulina farmakologicznie wykazuje działanie zależne od dawki – uspokajające (0,25–0,5 g) lub nasenne (1 g). Jest jednym z nielicznych roślinnych środków ziołowych posiadających specyficzne właściwości tłumiące popęd płciowy u człowieka. Z tego powodu może być stosowana w ziołolecznictwie (jako antiaphrodisiacum). Ponadto lupulina obniża ciśnienie tętnicze krwi, działa spazmolitycznie, moczopędnie, estrogennie, pobudza wydzielanie gruczołów trawiennych oraz wykazuje słabe działanie bakteriobójcze wobec bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych[1]. Biologiczny Związek Pomiędzy Chmielem a Konopiami Wbrew pozorom między chmielem a konopiami wcale nie ma wielu różnic, nawet jeśli wielu koneserów marihuany uważa, że zawsze wolałoby zapalić aniżeli napić się piwa. Każdy, kto chociaż raz w swoim życiu pił piwo i palił marihuanę z pewnością stwierdził, że te dwie używki posiadają podobny aromat. Dlaczego tak jest? Rodzina roślin konopiowatych (Cannabaceae) obejmuje kilka rodzajów i około 170 różnych gatunków. Najbardziej uniwersalną z nich jest roślina konopi (cannabis). Inną pożyteczną rośliną z tej rodziny, która cieszy się równie dużą popularnością, jest chmiel (Humulus Lupulus). I jak to bywa w rodzinie, obie rośliny mają ze sobą wiele wspólnego. Cechy Wspólne Rośliny Chmielu i Konopi Kwiaty – Ciekawą cechą wspólną obu roślin jest fakt, że to głównie ich kwiaty są przetwarzaną częścią rośliny. Tak jak w przypadku żeńskiej rośliny konopi wykorzystuje się kwiaty do palenia, tak w przypadku żeńskiej rośliny chmielu również kwiaty wykorzystuje się do warzenia piwa. Głównym powodem, dlaczego akurat kwiaty żeńskich roślin są wykorzystywane do dalszej obróbki są olejki chmielowe, substancje gorzkie i garbnikowe zawarte w kwiatach właśnie roślin płci żeńskiej. Podobnie jak w przypadku konopi, olejki i substancje goryczkowe chmielu są również wytwarzane przez włoski gruczołowe, znane jako trychomy. Liście – Również budowa i wygląd liści obydwu roślin są bardzo do siebie zbliżone. Dla przykładu obydwie rośliny charakteryzują się przeciwstawnym ułożeniem liści w stosunku do łodygi. Bardzo charakterystyczny jest również ząbkowany brzeg liścia u obu roślin. Zapach – Niepowtarzalny zapach marihuany jest bardzo specyficzny i rozpoznawalny przez każdego, kto chociaż raz w życiu miał z nim styczność. Te zapachowe i smakowe aromaty są wytwarzane przez terpeny, które, obok kannabinoidów, są tworzone przez roślinę marihuany. Tak samo jest w przypadku rośliny chmielu. Każdy, kto kiedykolwiek przechodził obok browaru, również mógł poczuć bardzo charakterystyczny zapach. To właśnie te same związki chemiczne, czyli terpeny, nadają znanemu na całym świecie trunkowi jego aromat! Klasyfikacja Rośliny Chmielu Kiedy wiele lat temu w wyniku nowej klasyfikacji dokonano na nowo odkrycia rośliny konopi, konopie i chmiel umieszczono w jednej i tej samej kategorii klasyfikującej rośliny. Powodem tego były podobieństwa strukturalne obu rodzajów roślin, czyli wzrost roślin, w którym liście zaczynają się z jednego punktu. Chociaż oba kształty liści są dłoniasto klapowane, okazało się, że klasyfikacja była błędna, ponieważ współcześni badacze używają do kategoryzacji dowodów genetycznych, a nie wyglądu. Z biegiem czasu, wraz z rozwojem nauki, pojawiało się coraz więcej podobieństw między tymi dwoma roślinami. Nie są one ze sobą bezpośrednio spokrewnione, ale ich DNA wskazuje na to, że istnieje między nimi szereg powiązań. Badania przeprowadzone w 2002 roku potwierdziły na przykład, że struktury molekularne chmielu i konopi prawie się od siebie nie różnią. Dopiero od tego momentu zaczęto je ponownie klasyfikować razem. Teraz obie te rośliny oficjalnie są członkami rodziny konopi. Terpeny i Terpinoidy Terpeny to naturalnie występujące substancje, które można znaleźć we wszystkich roślinach. Znajdują się w cytrynach, limonkach, sosnach, lawendzie i, jak słusznie podejrzewano, również w roślinach konopi indyjskich oraz chmielu. To właśnie te same substancje chemiczne nadają chmielowi i konopiom ich charakterystyczny i zróżnicowany zapach. Każda roślina konopi i każda odmiana chmielu zawiera inny skład terpenów i terpenoidów, dlatego każda odmiana ma też różny zapach. Ponadto substancje te mają decydujący wpływ na smak i działanie tych roślin. Z tego powodu ciemne piwo różni się smakiem od jasnego, a relaksująca odmiana indica różni się od energicznej sativy. Kluczem jest skład chemiczny danej odmiany rośliny. Czy Chmiel Można Palić, a Jeśli Tak, To Jakie Ma Działanie? Teraz, gdy już wiemy, że rośliny chmielu i konopi są ze sobą blisko spokrewnione może nasunąć się pytanie, czy kwiaty chmielu można palić tak, jak kwiaty konopi? Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie podobieństwa między tymi dwoma roślinami, to teoretycznie powinno to być możliwe. I rzeczywiście, chmiel (Humulus lupulus) może być wykorzystywany nie tylko do warzenia piwa, ale także może być spożywany na wiele innych sposobów, np. jako napar. Znacznie ciekawszy jest jednak fakt, że chmiel można również palić, tak jak konopie, a nawet uzyskać efekt odurzenia. I tak jak w przypadku konopi, to właśnie żeńskie kwiaty chmielu nadają się do palenia. Ich działanie jest najczęściej opisywane jako uspokajające i bardzo kojące oraz relaksujące. Jeśli chcielibyśmy uzyskać efekt psychoaktywny, to należy palić zawartą w chmielu lupulinę. Lupulina to żółta, przypominająca żywicę substancja znajdująca się wewnątrz stożkowatego kwiatu chmielu. I tu kolejne podobieństwo do roślin konopi, które również zawierają psychoaktywną żywicę o żółto-zielonym kolorze, a dokładniej mówiąc są nią pokryte. W przypadku kwiatów chmielu musimy najpierw usunąć zewnętrzne liście kielichowe i pod nimi znajdziemy lupulinę. Wystarczy zmieszać ją z tytoniem w proporcji 1:1 i gotowe. Można też oczywiście skorzystać z waporyzatora. Piwo z Konopiami? Mimo różnic, chmiel i konopie można ze sobą połączyć i stworzyć piwo konopne bądź piwo z suszem konopnym. W ostatnim czasie na rynku pojawiło się wiele takich trunków i cieszą się one dużą sławą. Oczywiście, są one warzone na rynek lokalny i dlatego nie zawierają THC. Świadomość, że chmiel i marihuana są ze sobą spokrewnione i dlatego tak bardzo do siebie podobne, pobudza nieco wyobraźnię. Piwo z zawartością konopi ma subtelny, bardzo specyficzny aromat. Pewien Kalifornijczyk Tony Magee w 1993 roku założył swój browar Lagunitas. Po tym, jak jego firma wielokrotnie trafiała na pierwsze strony gazet z powodu konfliktów prawnych z powodu powiązania z marihuaną, to po legalizacji marihuany sytuacja nieco się odwróciła. Teraz jego browar planuje stworzyć piwo, które będzie warzone z ekstraktami z konopi i będzie zawierało substancję psychoaktywną THC. Marka ma nosić nazwę Hi-Fi Hops i już jest z niecierpliwością przez wielu wyczekiwana. Inne Źródła Pozyskania CBD – Cannabidiol z Chmielu Kannabidiol, w skrócie CBD, stał się istnym trendem jeśli chodzi o promowanie zdrowia i dobrego samopoczucia. Jest to tym bardziej zadziwiające, że roślina, z której pozyskiwany jest aktywny składnik CBD, jest w wielu krajach zakazana lub podlega mniej lub bardziej surowym restrykcjom. CBD jednak w międzyczasie pokonało jednak złą reputację i wszelkie niedogodności dotyczące uprawy, przetwarzania, marketingu i eksportu i dziś gości w domach wielu ludzi oraz jest częścią codziennego życia. Mimo to obchodzenie się z marihuaną, a co za tym idzie również z CBD, nadal nie dla każdego jest łatwe. Wciąż jest wystarczająco dużo miejsc na świecie, gdzie nie rozróżnia się pomiędzy THC i CBD, ani nawet pomiędzy zastosowaniem rekreacyjnym i leczniczym. Mimo to CBD nawet w takich miejscach ma szansę na wykorzystanie przez ludzi do promowania zdrowia lub leczenia różnych chorób. Fakt, że terpeny są obecne w wielu innych roślinach jest znany na całym świecie, zwłaszcza w przemyśle spożywczym, który od dawna wykorzystuje te substancje aromatyczne. Kannabidiol występuje jednak w naturze również w innych roślinach niż konopie indyjskie, a jedną z nich wszyscy znamy, ponieważ jest ona przetwarzana w piwie. Wyjątkowa Odmiana Chmielu Podczas swojej wizyty w Niemczech Bob Marley, zapytany o to, dlaczego pije piwo, choć Rastafari odrzucają alkohol, odpowiedział, że chmiel (bot. humulus) i konopie są bardzo do siebie podobne. I jak już mogliśmy wcześniej zauważyć, Bob Marley wcale nie miał tego na myśli jako metafora, ani nie odnosił się do aspektów duchowych czy odurzenia, jakie obie rośliny powodują, chociaż w bardzo różny sposób. skrzyżowana roślina marihuany i chmielu Pod względem botanicznym chmiel należy do rodziny konopi (Cannabaceae), a zatem jest biologicznie spokrewniony z konopiami indyjskimi. Istnieje ponad 150 gatunków chmielu, które podzielono na 11 rodzajów. Specjalna odmiana, która rośnie naturalnie w Indiach, zwana Humulus Kriya, nadaje się nawet do ekstrakcji CBD. Chociaż roślina ta nie zawiera w sobie kannabinoidów jako takich, to jest ona skrzyżowana z dziką rośliną konopi. Dzięki temu powstały odmiany Humulusa o wysokim stężeniu CBD, niektóre zawierają nawet trochę THC. Ponieważ nie wszystkie rodzaje Humulusa zawierają CBD, najpierw trzeba było znaleźć i specjalnie wyhodować odpowiednie odmiany do produkcji olejków leczniczych. Szczególnie w przypadku opieki nad pacjentami w krajach, w których nie jest możliwa praca z konopiami indyjskimi, Humulus CBD jest alternatywą dostarczania CBD. Więcej Niż Tylko CBD? Chmiel, niezależnie od stężenia CBD w kilku roślinach, również znalazł swoje miejsce w medycynie ludowej. Zawiera on mianowicie minerały, flawonoidy, lupulon, który ma działanie uspokajające, wyciszające, oraz terpeny (np. mircen). Chmiel niesie więc za sobą swoją własną, nieco odmienną od konopi otoczkę i jest odrębnych lekiem. Jest to dla wielu pacjentów bardzo satysfakcjonujące, ponieważ chmiel dostarcza im nowego, legalnego źródła CBD. Niemniej jednak, humulus nie powinien być traktowany jako Od niedawna znany i słynny jest już efekt entourage. Jest to termin naukowy, który określa wpływ fitokannabinoidów zawartych w roślinie konopi na endogenny układ endokannabinoidowy u człowieka. Efekt entourage polega na tym, że leczenie kwiatami konopi (bądź wszystkich składników aktywnych zawartych w roślinie konopi) jest uważane z bardziej użyteczne niż podawanie pojedynczego lub zsyntetyzowanego składnika aktywnego. Według tego, w zależności od diagnozy, w przypadku chmielu warto jest rozważyć całą gamę jego składników aktywnych aniżeli skupić się tylko na jednym. Jest to niewątpliwie świetna okazja do przeprowadzenia odpowiednich badań na ten temat. Skrzyżowanie Chmielu z Konopią Ostatnim aspektem jest pytanie, czy możliwe jest skrzyżowanie ze sobą różnych odmian chmielu i konopi. Wiadomo, że możliwe są krzyżówki w obrębie jednej rodziny roślin, ale nie wszystkie gatunki i rodzaje mogą być ze sobą krzyżowane. Kilka lat temu na pierwsze strony gazet trafiły japońskie odmiany Pseudoacercannabis (w skrócie P.A.C.). Wtedy to udało się skrzyżować japoński chmiel z konopiami indyjskimi, w wyniku czego powstała roślina konopi świetnie nadająca się do uprawy outdoor, ale o niezwykłym wyglądzie, nieprzypominającym roślinę marihuany. Jednak kwiat rozwijał się normalnie, łącznie z typowym zapachem. W międzyczasie trend ten tak ewoluował, że pojawiły się różne odmiany pseudoacercannabis. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
A u mnie Simi się "uzależnia" od placków z jabłkiem, dziś mnie skusiły i żebrał i pałaszował jak oszalały. Myślałem że pies to głównie do mięsa ma entuzjazm. A tu drożdżówka, leniwki i placki z jabłkiem i nie jest głodny, to łakomstwo >;)) |
Mój piesio Kajtek jakby mu podstawić mięso albo coś słodkiego,np.loda to wybrałby loda ![]() Wojtek ja słyszałam,że psom nie bardzo wolno podawac słodycze więc moze pomyśl by troche Simiemu ograniczyć;) |
W plackach z jabłkiem nie ma grama cukru, Michalino, jabłka są słodkie i wystarczy, bardziej tłuste bo smażone na oleju >;) A dobre było
![]() |
No myslę,sama bym zjadła;) |
Tak...Tylko smaka narobił i...Uciekł ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Kto późno przychodzi..... >;)) Jeszcze jest na śniadanie, tylko mnie Simi molestuje >;)) a ja mam jakoś mało asertywności żeby być stanowczym. Lubię go >;))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |