Bo my kobiety niejednokrotnie jesteśmy na dwóch etatach. Tych zawodowych i tych domowych.
To się pomału zmienia, bo młodzi teraz dzielą się obowiązkami, ale i tak jeszcze w wielu rodzinach, to kobieta po przyjściu z pracy zajmuje się domem, dziećmi i przygotowaniem posiłku dla wszystkich, podczas gdy "pan domu" w tym czasie czyta sobie gazetę, czy ogląda TV, w oczekiwaniu, aż podają do stołu;)