Siedzę sobie w czasie przerwy w pracy i czytam wiadomości...Najpierw na niemieckim...No i co tam mamy...
"Zdaniem premiera Jonasa Gahr Støre Norwegia nie ma obecnie możliwości zwiększenia dostaw gazu do Niemiec i Europy . „To nie jest tak, że możemy po prostu decydować politycznie, teraz dostarczamy jeszcze więcej” – powiedział premier Norwegii Jonas Gahr Støre na spotkaniu z kanclerzem Olafem Scholzem ( SPD ) w Oslo. Norwegia zwiększyła eksport gazu i obecnie dostarcza „maksimum, jakie możemy dostarczyć”.
https://www.spiegel.de/politik/deutschland/norwegen-kann-gas-lieferungen-nach-deutschland-nicht-ausweiten-a-3fb3d477-e351-4703-8403-7197cde905b9Potem przeskakuję na niemiecki onet.pl...No i co tam mamy...
"Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował w poniedziałek wieczorem, że jego kraj porozumiał się z Norwegią w sprawie zwiększenia produkcji gazu. Wszystko po to, by zastąpić paliwo z Rosji. Jednocześnie Polska wciąż zmaga się z zapewnieniem wystarczających dostaw, by uruchomić w pełni gazociąg Baltic Pipe."
No oczywiście nie mogło obyć bez prztyczka w kierunku Polski.
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/niemcy-zalatwily-sobie-gaz-z-norwegii-polska-wciaz-negocjuje/h9qlym8Wiadomość wydana jednego dnia, przez tego samego Axela Springera...
Druga tura bez Bonżura...