Jak by ktoś miał wątpliwości >;))

[Lothar.]

>;)) Biegłeś kiedyś po obiedzie? Rzyga się po jakimś kilometrze. A pamiętam jak TB miała górnolotne wyobrażenie i za nic nie szło wytłumaczyć. Ja byłem po harcerstwie, to mnie szybko wyleczyli z Patriotyzmu.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zaraz kradłeś. Głodni byliśmy, jeden z kolegów w plutonie był złodziejem z pod Krakowa, no i umiał otwierać zamki, to się i przydał. Ja to jestem od projektowania, dobry plan to podstawa. Rozpoznanie, wejście, wyjście i zacieranie śladów i..... gęba na kłódkę. Wszystko z głową, nie za dużo, nie za mało, bez dymu >;))

Acha. Czyli "mózg" szajki Pewnie do ciebie trafiała większa część łupów przy podziale

Wojtek capo di tutti capi

[michalina]

Lothar. napisał/a

>;)) Biegłeś kiedyś po obiedzie? Rzyga się po jakimś kilometrze. A pamiętam jak TB miała górnolotne wyobrażenie i za nic nie szło wytłumaczyć. Ja byłem po harcerstwie, to mnie szybko wyleczyli z Patriotyzmu.

większośc ludzi,zwlaszcza kobiet ma kretyńskie wyobrazenia o wojnie i służbie w wojsku.
Ba,są na swiecie nawet takie patologicznie myslące matki ,że są dumne z wysyłania swych synów na rzeź "w imię walki za ojczyznę".
Nawet jedna taka mi powiedziala,że przeciez ktos musi walczyc w jej obronie(przed Putinem chyba;)) ,to ja pytam,czy po to rodziła dziecko by go zabili z dala od domu na jakiejs wojnie?
Głupie baby i tyle.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

>;)) Biegłeś kiedyś po obiedzie? Rzyga się po jakimś kilometrze. A pamiętam jak TB miała górnolotne wyobrażenie i za nic nie szło wytłumaczyć. Ja byłem po harcerstwie, to mnie szybko wyleczyli z Patriotyzmu.

Po obiedzie to ja miałem sjestę

[Amigoland]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

>;)) Biegłeś kiedyś po obiedzie? Rzyga się po jakimś kilometrze. A pamiętam jak TB miała górnolotne wyobrażenie i za nic nie szło wytłumaczyć. Ja byłem po harcerstwie, to mnie szybko wyleczyli z Patriotyzmu.

większośc ludzi,zwlaszcza kobiet ma kretyńskie wyobrazenia o wojnie i służbie w wojsku.
Ba,są na swiecie nawet takie patologicznie myslące matki ,że są dumne z wysyłania swych synów na rzeź "w imię walki za ojczyznę".
Nawet jedna taka mi powiedziala,że przeciez ktos musi walczyc w jej obronie(przed Putinem chyba;)) ,to ja pytam,czy po to rodziła dziecko by go zabili z dala od domu na jakiejs wojnie?
Głupie baby i tyle.

Takich w Rosji nie brakuje. Same dzwonią że syn się ukrywa przed wojskiem

[Lothar.]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zaraz kradłeś. Głodni byliśmy, jeden z kolegów w plutonie był złodziejem z pod Krakowa, no i umiał otwierać zamki, to się i przydał. Ja to jestem od projektowania, dobry plan to podstawa. Rozpoznanie, wejście, wyjście i zacieranie śladów i..... gęba na kłódkę. Wszystko z głową, nie za dużo, nie za mało, bez dymu >;))

Acha. Czyli "mózg" szajki Pewnie do ciebie trafiała większa część łupów przy podziale

Wojtek capo di tutti capi

Michalino, kto to słyszał żeby zwykłe chłopaki z normalnych domów chodzili głodni i tak kombinowali. Ale ma to pewne skutki bo rodzą się własne wewnętrzne mechanizmy >;) Jak się samemu to robiło to się inaczej widzi świat. Powtórz: Na zachodzie bez zmian, ale tą wersję z 1979 i to co mówił  Katz Stanislaw Kaczyński  >;)) i jak uczył młodych jak przetrwać.

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

>;)) Biegłeś kiedyś po obiedzie? Rzyga się po jakimś kilometrze. A pamiętam jak TB miała górnolotne wyobrażenie i za nic nie szło wytłumaczyć. Ja byłem po harcerstwie, to mnie szybko wyleczyli z Patriotyzmu.

Po obiedzie to ja miałem sjestę

Każdy by tak chciał Andrzeju >;) "Starym" tego nie robią, bo by zaraz "zgasło światło" i wszyscy dużo zrozumieli >;P Mojego znajomego zmusili do samobójstwa, ze mną nie próbowali, bo bym ich zabrał ze sobą, niestety trzeba się postawić i wziąć na klatę konsekwencje. Trudno być miłym przyjaznym człowiekiem, jak są kłopoty. Każdy z nas ma w sobie barbarzyńcę, tylko chcemy być ludźmi i to ukrywamy.