Tu chodzi o OZE, czyli ten prąd wyprodukowany z wiatraków i solarów. Masz za dużo? Oddajesz do sieci. Tylko że to nie jest "oddawanie", tylko sprzedawanie

. Czyli płacisz podatek, od sumy którą otrzymałeś. Poza tym zakładając OZE masz firmę, bo jesteś producentem prądu

I znowu płacisz. Takie przepisy obowiązują w całej unii, to nic nowego. W swoim kraju jak chcesz obniżyć podatki, to musisz mieć pozwolenie z unii, bo unia żyje z podatków. Twoich, moich i innych...
Druga tura bez Bonżura...