Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Ze Szwabelandu? Chyba żartujesz Sarenko...Oni oszczędzają prąd, hehehe
Jassne;) jarmarki są znane w Niemczech. Znalazłam taką illuminację z Niemiec:)

Tja...To chyba ewenement i nie wiadomo z którego roku. Ogólnie Schwaby to chytry naród, porównują ich tutaj do Szkotów. On dwa razy obejrzy cent, zanim zapłaci. Raz będąc w sklepie, jedna staruszka szukała przy kasie jednego centa. Długo szukała. Tak się zapieniłem że sięgnąłem garść moniaków i sypnąłem. Powiedziałem...Zapłacę tego centa, za tą panią. A co się potem działo, nie chcę opisywać...Było gorzej jak myślałem. Babcia zaczęła się nagle drzeć, żeby nie robić z niej dziada, bo ona pieniądze ma!!! Tylko ich szuka...Hehehe
Druga tura bez Bonżura...