Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
To sobie zażyczmy żeby było....inaczej, Andrzeju >;))
Nie da rady...Skończyłby się wyścig szczurów. Społeczeństwa dochodzą do rozkładu i zgnilizny. Tak jak na zachodzie...Potrzebny jest kop. A tym kopem są kryzysy...
Dlatego jak ktoś roztropnie dysponuje zasobami. Przejdzie suchą nogą każdy kryzys. A jak ktoś żyje na bieżąco, to ma kłopot. No wiem, wiem, powiesz raz się żyje. Tylko że nie można mieć wszystkiego na raz jak komuś się zdaje...
Druga tura bez Bonżura...