Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
6 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Lothar.
Lepiej nie rzucać głupich pomysłów >;PP

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
My tu bardzo dużo o Marsie, a planeta Wenus, może być planetą bardziej korzystną dla człowieka. Występuje tam jakiś gaz sprzyjający...Rozwojowi życia...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Hmm, technologia.... idzie na przód >;PP

Lothar.
Raj to to nie jest ciśnienie ponad 90atm.

Wenus ma gęstą atmosferę, która składa się głównie z dwutlenku węgla i niewielkiej ilości azotu. Masa atmosfery jest 93 razy większa od ziemskiej, podczas gdy ciśnienie na powierzchni planety jest około 92 razy większe niż na Ziemi i odpowiada ciśnieniu w ziemskich oceanach na głębokości prawie 1 km. Gęstość przy powierzchni wynosi 65 kg/m³ (6,5% gęstości wody). Bogata w dwutlenek węgla atmosfera, w której występują grube chmury dwutlenku siarki, generuje najsilniejszy efekt cieplarniany na planetach Układu Słonecznego, przez co temperatura na powierzchni sięga 460 °C[31]. To sprawia, że powierzchnia Wenus ma wyższą temperaturę niż powierzchnia Merkurego, którego temperatura powierzchni waha się od −220 do 420 °C[32], mimo że Wenus jest prawie dwukrotnie dalej od Słońca i tym samym otrzymuje tylko 25% energii słonecznej, która dociera do Merkurego. Często mówi się, że powierzchnia Wenus przypomina piekło[33].

Badania sugerują, że kilka miliardów lat temu atmosfera Wenus była bardziej podobna do ziemskiej, a na powierzchni prawdopodobnie występowały znaczne ilości wody w stanie ciekłym, ale odparowanie tych pierwotnych oceanów spowodowało lawinowo narastający efekt cieplarniany, aż do krytycznego poziomu gazów cieplarnianych w atmosferze[34].

Bezwładność cieplna i przekazywanie ciepła przez wiatry w niższych warstwach atmosfery oznacza, że temperatura powierzchni Wenus nie różni się znacznie między dniem i nocą, pomimo bardzo wolnych obrotów. Wiatry na powierzchni są powolne, osiągają kilka kilometrów na godzinę, ale z powodu dużej gęstości atmosfery wywierają one znaczną siłę na przeszkody, przenosząc pył i małe kamienie na powierzchni. Mogłoby to znacznie utrudnić ludziom chodzenie[35].

Ponad gęstą warstwą CO
2 znajdują się grube chmury, składające się głównie z dwutlenku siarki i kropli kwasu siarkowego[36][37]. Chmury te odbijają około 60% światła słonecznego z powrotem w kosmos, a także uniemożliwiają bezpośrednie obserwacje powierzchni planety w świetle widzialnym (do powierzchni Wenus dociera zaledwie 1% światła – podobnie jak w przypadku najgrubszych chmur na Ziemi). Stałe zachmurzenie oznacza, że chociaż Wenus jest bliżej Słońca niż Ziemia, jej powierzchnia nie jest dobrze oświetlona. Silne wiatry o prędkości 300 km/h występują na szczytach chmur, okrążając planetę w ciągu czterech do pięciu dni ziemskich[38]. Wenusjańskie wiatry mogą wiać z prędkością do 60 razy szybszą od rotacji planety, podczas gdy najszybsze ziemskie wiatry osiągają tylko 10% do 20% prędkości obrotu Ziemi[39].

Powierzchnia Wenus ma prawie jednakową temperaturę nie tylko w dzień i noc, ale także na równiku i biegunach[1][40]. Nachylenie osi obrotu planety wynosi niecałe trzy stopnie, znacznie mniej niż nachylenie osi Ziemi, co minimalizuje także sezonowe wahania temperatury[41]. Występują tylko znaczne różnice temperatury związane z wysokością. W 1995 roku sonda Magellan zarejestrowała obraz silnie odbijającej światło substancji na najwyższych szczytach górskich, która wyraźnie przypominała ziemski śnieg. Substancja ta prawdopodobnie pojawiła się tam w podobnym procesie jak śnieg, choć zachodzącym w znacznie wyższej temperaturze: zbyt lotna, aby skondensować na powierzchni, wzniosła się w postaci gazowej do wyższych, chłodniejszych warstw atmosfery, skąd następnie spadła w postaci opadu atmosferycznego. Natura tej substancji nie jest pewna, do możliwych kandydatów należą pierwiastkowy tellur i siarczek ołowiu (galena)[42].

Chmury Wenus czasami wytwarzają pioruny[43]. Wykrycie ich przez sondy Wenera budziło kontrowersje. Dopiero w latach 2006–2007 sonda Venus Express wyraźnie potwierdziła istnienie charakterystycznych fal elektromagnetycznych, wytwarzanych przez błyskawice. Ich okresowy charakter wskazuje na związek z aktywnością pogodową. Częstość uderzeń piorunów na Wenus jest o połowę mniejsza niż na Ziemi[43]. W 2007 sonda Venus Express odkryła także istnienie potężnego podwójnego wiru atmosferycznego na biegunie południowym[44][45].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wenus