Hejka Sylwio, intrygujący Rogacz na stronie głównej! :))

[michalina]

Jola napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Gdybym go nie lubiła, to bym z nim nie gadała he he. Wkurwia mnie czasem ta jego wszechwiedza, atakowanie swoich mar z dzieciństwa, a przede wszystkim to, że on ciągle mnie "bada" i stawia diagnozy he he he Jestem głownym beneficjentem jego "ambulatoryjnych"badań psychiatrycznych he he he he czasem mnie to bawi, ale czasem bywa męczące.

Oj Ewa, każdego rozpierałaby wszechwiedza, gdyby na pewnym etapie, życie upływało głównie na studiowaniu nauk prof Google i jego pomocników.

Widać trudno wyzbyć się zupełnie "onetowych nawyków"! ;)

Kwadratura koła, jaką tu niekiedy nasz forumowy Geniusz  uskutecznia udowadniając, że jednak jesteśmy wielbłądami...myślę, że czasem zaskakuje również jego! :)))

A gdy się tak ze swoją wiedzą rozkręci, kwestią czasu jest zmodyfikowanie, ba! Obalenie
teorii z rodzaju E=mc2! :)

Także cierpliwości, będziemy świadkami jeszcze niejednego przebłysku Alfy i Omegi.
Geniuszowanie rządzi się swoimi prawami.
To jak w utworze Stura, "musi, bo się udusi"! :)

Celebrujmy więc ten wyjątkowy czas Ewo i pozwólmy naszej forumowej Wszechwiedzy rozkwitnąć.
Z takimi arcymistrzowskimi tendencjami jeszcze nie raz nas osobliwym geniuszem porazi! :))):P



:))

Hej Jola:))
U mnie wieje jak w ....kieleckim
Powiem Ci,że nie lubię mocnego wiatru,czuję się wtedy niespokojna i tak jest i teraz.
Co do teorii Einsteina obalil ją nasz profesor Szostek,Jolu,jak znajdziesz czas to obejrzyj,wklejalam to już kiedyś;))

Praca mnie czeka,pozdrowionka:))

[Lothar.]

Nie lubisz Wiatru Michalino? >;)) To Symbol Ducha i Energii, tak przynosi niepokój i Zmiany, a właściwie Przemiany, nie ma nic stałego i tylko Pragniemy mieć jakichś spokojny kącik i nawet na jakiś czas go mamy :) Nasza Ojczyzna Duchowa na nas Czeka >;)))

[michalina]

Lothar. napisał/a

Nie lubisz Wiatru Michalino? >;)) To Symbol Ducha i Energii, tak przynosi niepokój i Zmiany, a właściwie Przemiany, nie ma nic stałego i tylko Pragniemy mieć jakichś spokojny kącik i nawet na jakiś czas go mamy :) Nasza Ojczyzna Duchowa na nas Czeka >;)))

Zalezy jakiego wiatru.Czasem jak tak wyje niemożebnie to się boję;)
Nie lubię wiatru marcowego,takich dni,gdy wygląda mocne ,jaskrawe Słońce a silny wiatr pędzi białe chmury po niebie,zawsze mam wtedy migrenę.
Lubię natomiast wiatr podczas burzy,taki z deszczem bo poi spragnioną ziemię;))

[Lothar.]

Dobry wieczór Michalino >;) W sprawie Migreny to się dowiedziałem że Guarana pomaga bo w biurach część ludzi odstawiła Kawę i tym się podkręca :) Lubię wiatr przynosi czyste powietrze, choć kiedyś mieszkałem na blokowisku i tam w przejściach to głowę urywało >;)

 Jak guarana działa na organizm?

Guarana w swoim składzie posiada ksantyny. Zalicza się do nich kofeinę (jej zawartość w guaranie jest dwukrotnie większa niż w kawie i wynosi od 4 do 8 procent), katechiny oraz procyjanidyny. Mają one działanie pobudzające i psychostymulujące. W medycynie wykorzystuje się niemal wszystkie części guarany, aczkolwiek zdecydowanie najlepsze właściwości mają jej nasiona, z których przygotowuje się ekstrakty. W sklepach i w aptekach spotyka się najczęściej suplementy diety z guaraną w formie tabletek lub proszku.
Zastosowanie guarany

Guarana w tabletkach to suplement diety, który ma bardzo szerokie zastosowanie. Przede wszystkim powinien on być stosowany przez osoby, które uskarżają się na przewlekłe zmęczenie fizyczne i psychiczne, o zaburzeniach koncentracji i pamięci. Ponadto guarana doskonale sprawdza się jako środek poprawiający odporność, likwidujący ból głowy i migrenę oraz pozwala na zrzucenie wagi. W tym ostatnim przypadku ogromną rolę odgrywa zawarta w niej kofeina, która przyspiesza procesy spalania tkanki tłuszczowej w organizmie. Nie wszyscy wiedzą, że guarana może być oprócz tego stosowana przy zaburzeniach erekcji. Wpływa ona bowiem, dzięki kofeinie, na rozszerzanie się naczyń krwionośnych, co poprawia przepływ krwi, także w odniesieniu do narządów rodnych. Guarana w tabletkach lub w proszku zbiera na całym świecie bardzo pozytywne opinie.

Właściwości guarany były znane już w XVII wieku. Wówczas pewien misjonarz, który przebywał w Amazonii (J.F. Bettendorf), zauważył, że jedno z plemion nazywane Sateré–Mawé spożywa tajemniczy napój, który ma działanie pobudzające, a jednocześnie lecznicze, związane z uśmierzaniem bólu i gorączki. Po sprowadzeniu jej do Europy okazało się, że tych właściwości prozdrowotnych guarana ma znacznie więcej.
Dawkowanie i spożywanie guarany

Zalecana dawka guarany to 50-75 mg, 1 raz dziennie. Tabletkę z guaraną powinno się łykać przed południem. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by dawka guarany została okresowo zwiększona. Maksymalnie powinno być to jednak 100 mg, przy stosowaniu jej 2 razy dziennie (50 mg po przebudzeniu i 50 mg po południu). Jeśli chodzi o guaranę w proszku, może ona stanowić dodatek do posiłków (np. jogurtu naturalnego, płatków owsianych, kanapek). Dopuszczalna jest jej obróbka termiczna, ponieważ w jej trakcie guarana nie traci swoich prozdrowotnych właściwości. Nie należy jej jednak rozpuszczać w wodzie i w innych napojach, ze względu na konsystencję. Z punktu widzenia dawkowania, wystarczające w skali dnia będzie dodanie 1-2 łyżeczek guarany w proszku do posiłku.
Guarana – przeciwwskazania i skutki uboczne

Jeśli chodzi o przeciwwskazania, guarana to suplement diety, który nie powinien być stosowany przez osoby z nadciśnieniem, chorobami serca, cukrzycą, ale również cierpiące na refluks żołądkowy i choroby wrzodowe żołądka oraz dwunastnicy. Ze względu na sporą zawartość kofeiny, guarana, przy jej nadmiernym spożyciu, może powodować bezsenność, problemy żołądkowe, nudności i wymioty, a także bóle głowy. W skrajnych przypadkach przekroczenie zalecanej dawki guarany skutkuje w pojawieniu się niepokoju, skurczów oraz drżenia mięśni.

https://www.medonet.pl/zdrowie,guarana-i-jej-wplyw-na-organizm,artykul,1726125.html

[michalina]

Lothar. napisał/a

Dobry wieczór Michalino >;) W sprawie Migreny to się dowiedziałem że Guarana pomaga bo w biurach część ludzi odstawiła Kawę i tym się podkręca :) Lubię wiatr przynosi czyste powietrze, choć kiedyś mieszkałem na blokowisku i tam w przejściach to głowę urywało >;)

 Jak guarana działa na organizm?

Guarana w swoim składzie posiada ksantyny. Zalicza się do nich kofeinę (jej zawartość w guaranie jest dwukrotnie większa niż w kawie i wynosi od 4 do 8 procent), katechiny oraz procyjanidyny. Mają one działanie pobudzające i psychostymulujące. W medycynie wykorzystuje się niemal wszystkie części guarany, aczkolwiek zdecydowanie najlepsze właściwości mają jej nasiona, z których przygotowuje się ekstrakty. W sklepach i w aptekach spotyka się najczęściej suplementy diety z guaraną w formie tabletek lub proszku.
Zastosowanie guarany

Guarana w tabletkach to suplement diety, który ma bardzo szerokie zastosowanie. Przede wszystkim powinien on być stosowany przez osoby, które uskarżają się na przewlekłe zmęczenie fizyczne i psychiczne, o zaburzeniach koncentracji i pamięci. Ponadto guarana doskonale sprawdza się jako środek poprawiający odporność, likwidujący ból głowy i migrenę oraz pozwala na zrzucenie wagi. W tym ostatnim przypadku ogromną rolę odgrywa zawarta w niej kofeina, która przyspiesza procesy spalania tkanki tłuszczowej w organizmie. Nie wszyscy wiedzą, że guarana może być oprócz tego stosowana przy zaburzeniach erekcji. Wpływa ona bowiem, dzięki kofeinie, na rozszerzanie się naczyń krwionośnych, co poprawia przepływ krwi, także w odniesieniu do narządów rodnych. Guarana w tabletkach lub w proszku zbiera na całym świecie bardzo pozytywne opinie.

Właściwości guarany były znane już w XVII wieku. Wówczas pewien misjonarz, który przebywał w Amazonii (J.F. Bettendorf), zauważył, że jedno z plemion nazywane Sateré–Mawé spożywa tajemniczy napój, który ma działanie pobudzające, a jednocześnie lecznicze, związane z uśmierzaniem bólu i gorączki. Po sprowadzeniu jej do Europy okazało się, że tych właściwości prozdrowotnych guarana ma znacznie więcej.
Dawkowanie i spożywanie guarany

Zalecana dawka guarany to 50-75 mg, 1 raz dziennie. Tabletkę z guaraną powinno się łykać przed południem. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by dawka guarany została okresowo zwiększona. Maksymalnie powinno być to jednak 100 mg, przy stosowaniu jej 2 razy dziennie (50 mg po przebudzeniu i 50 mg po południu). Jeśli chodzi o guaranę w proszku, może ona stanowić dodatek do posiłków (np. jogurtu naturalnego, płatków owsianych, kanapek). Dopuszczalna jest jej obróbka termiczna, ponieważ w jej trakcie guarana nie traci swoich prozdrowotnych właściwości. Nie należy jej jednak rozpuszczać w wodzie i w innych napojach, ze względu na konsystencję. Z punktu widzenia dawkowania, wystarczające w skali dnia będzie dodanie 1-2 łyżeczek guarany w proszku do posiłku.
Guarana – przeciwwskazania i skutki uboczne

Jeśli chodzi o przeciwwskazania, guarana to suplement diety, który nie powinien być stosowany przez osoby z nadciśnieniem, chorobami serca, cukrzycą, ale również cierpiące na refluks żołądkowy i choroby wrzodowe żołądka oraz dwunastnicy. Ze względu na sporą zawartość kofeiny, guarana, przy jej nadmiernym spożyciu, może powodować bezsenność, problemy żołądkowe, nudności i wymioty, a także bóle głowy. W skrajnych przypadkach przekroczenie zalecanej dawki guarany skutkuje w pojawieniu się niepokoju, skurczów oraz drżenia mięśni.

https://www.medonet.pl/zdrowie,guarana-i-jej-wplyw-na-organizm,artykul,1726125.html

Dzięki Wojtek:)
Fajnie brzmi ale to nie dla mnie,kawy nigdy nie piłam i takie ilości kofeiny w guaranie by mnie wpędziły w bezsenność więc nie skorzystam;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Masz ciekawą koncepcje, "orania kobietą" >;) Czujesz się "wykorzystana"?

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Jola]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Wojcieszku, czy ty nie umiesz przyjąć niczego jako żartu, jako śmiesznego wiersza, oryginalnej jego budowy i słownictwa, tylko znowu bawisz się w psychologa?   Zachowujesz się jak nakręcony psychol.

Nasz forumowy Freud zapomina, że każdy podaje się tu "na tacy" szukając określonych bodźców w zwykłej rozmowie...on również.

A właściwie przede wszystkim, bo chyba jednak czasem zapomina, że jest nazbyt czytelny! ;)

[Lothar.]

Dziewczyny ja jestem w stresie, latam po chałupie i się martwię.

[Jola]

Poprawka, nasz Geniusz nie zapomina, raczej uważa, że inteligentnych tu poza nim niewiele, lub zupełnie brak! ;)

[Jola]

Lothar. napisał/a

Dziewczyny ja jestem w stresie, latam po chałupie i się martwię.

A wnioski z rozmów, o których wspomina Ewa, to antidotum na stres?

Co z tobą?
Zamiast "latać po chałupie" otocz pupila pozytywną energią, ciepłem, czułością...itpd.
Mag jesteś, powinieneś widzieć jak działać, a jak na pewno nie...ech.

Powodzenia! :)

[Lothar.]

Czekam aż Weterynarze przyjdą do pracy. Miłego dnia Jolu. Masz trochę racji z tym że mój krytycyzm w funkcji czasu rośnie, to sprawa Rozczarowań. I doświadczeń, bo ludzie wyglądają bardzo pozytywnie i przyzwoicie, dopóki nie są poddani doświadczeniu. Wróżby wybadają dobrze, ale to wcale nie oznacza że się nie martwię i będąc rozbity i zestresowany, mogę popełniać błędy. Powinienem być spokojny i zdystansowany, ale jakoś nie mogę.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Jola]

Lothar. napisał/a

Czekam aż Weterynarze przyjdą do pracy. Miłego dnia Jolu. Masz trochę racji z tym że mój krytycyzm w funkcji czasu rośnie, to sprawa Rozczarowań. I doświadczeń, bo ludzie wyglądają bardzo pozytywnie i przyzwoicie, dopóki nie są poddani doświadczeniu. Wróżby wybadają dobrze, ale to wcale nie oznacza że się nie martwię i będąc rozbity i zestresowany, mogę popełniać błędy. Powinienem być spokojny i zdystansowany, ale jakoś nie mogę.

Miły Freud'zie, mało ważne jacy są inni ludzie, istotne, jaki ty w danej sytuacji jesteś.

To również powinieneś wiedzieć, nie szukaj usprawiedliwień typu "ludzie, którzy zawodzą"...

[Lothar.]

Dzięki Ewo za tak wnikliwą diagnozę >;)) Myślę że tak lapidarne określenie może mieć trochę racji, bo prace intelektualne a szczególnie te związane z rozwojem wewnętrznym zmieniają człowieka i może wystawać z pod garnituru uznanego za normę. Dam przykład, oglądam sprawy w paru perspektyw i mam wątpliwości czy mam rację, nawet jak mam dużą wiedzę i sprawy wyglądają na powtarzalne bo dostrzegam niuanse. Nie przeszkadza to w normalnym życiu ale jestem "inny" i ukrywam część swoich przemyśleń aby mieć dobrą opinię. Ludzie nie lubią inności i jak się zerka w ich konstrukcje wewnętrzne bo hmm to przeważnie nie są miłe doświadczenia. Stosujesz "magię słów"?

[Lothar.]

Jola napisał/a

Lothar. napisał/a

Czekam aż Weterynarze przyjdą do pracy. Miłego dnia Jolu. Masz trochę racji z tym że mój krytycyzm w funkcji czasu rośnie, to sprawa Rozczarowań. I doświadczeń, bo ludzie wyglądają bardzo pozytywnie i przyzwoicie, dopóki nie są poddani doświadczeniu. Wróżby wybadają dobrze, ale to wcale nie oznacza że się nie martwię i będąc rozbity i zestresowany, mogę popełniać błędy. Powinienem być spokojny i zdystansowany, ale jakoś nie mogę.

Miły Freud'zie, mało ważne jacy są inni ludzie, istotne, jaki ty w danej sytuacji jesteś.

To również powinieneś wiedzieć, nie szukaj usprawiedliwień typu "ludzie, którzy zawodzą"...

Obserwuje też własne reakcje Jolu >;) Miło jest się oszukiwać, bo na tej niniwie każdy z nas ma pewne "osiągnięcia" >;) Lecę :) Trzymajcie się.