Lothar. napisał/a
A pamiętam jak zakazano takich pomysłów w Polskich bajkach, bo malutka dziewczynka chciała tak jak Tosia, z Bolka i Lolka, skakać z parasolem z balkonu. Zatrzymali ją, ale mieli ludzie strachu do syta. A elektryczność nawet fachurę "popieści" pamiętam jak się robiło żarty na warsztacie >;P Ja robiłem trochę eksperymentalnych urządzeń w.n. i biurko miałem popalone i zawsze się przyglądali na wizytacjach >;)) Ale nigdy nie pytali co się stało >;)
No...eksperymentowałeś. My też na pracowni "eksperymentowaliśmy" pod czujnym okiem nauczyciela. Po to wszystko było, żeby widzieć skutki i tak nie robić...