Lothar napisał/a
Ale mamy ciekawy wybór, albo złodzieje banksterzy od depopulacji wirusami i szczepionkami, albo dyktatorzy. Normalnie jak wybór pomiędzy dżumą, a cholerą. Czy będziemy kiedyś normalnie żyć, bez widma zagłady, z głupoty i żądzy bogactwa i władzy i braku poszanowania dla innych ludzi?
Jak popatrzymy na ubiegłe stulecie, to zauważymy że żyjemy w bardzo spokojnych czasach, nawet rewolucje są "aksamitne" Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...