Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
13 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
No to będą pracować na czarno? Wiadomo po co były "plastikowe pieniądze"?


Władze Estonii już zapowiedziały, że jeśli tylko Ukraina zdecyduje się na ściąganie młodych mężczyzn do swojego kraju, chętnie im w tym pomogą. Według szacunków w tym kraju jest 50-100 tys. Ukraińców. Dokładnej liczby nie sposób oszacować, bo nie wszyscy się rejestrują. Zwłaszcza tuż po wybuchu wojny panował chaos, a wtedy granice przekraczało najwięcej osób.

Estonia już ustaliła jednak, że ok. 7 tys. osób jest w wieku poborowym i przyjechało do tego kraju po rozpoczęciu wojny. Większość z nich pracuje, wiadomo gdzie mieszkają, nie ukrywają się. Lauri Laanemets, minister spraw wewnętrznych Estonii, już zapowiedział, że Estonia jest w stanie zidentyfikować i odesłać tych mężczyzn na Ukrainę praktycznie od razu, gdy tylko władze Ukrainy sobie tego zażyczą.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
Być może i nasi będą się niedługo ukrywać.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
Ukry powinni rezygnować z obywatelstwa.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
Apatryda (gr. άπατρις „pozbawiony ojczyzny”)[1], bezpaństwowiec (ang. stateless person) – osoba, której żadne państwo nie uznaje za swojego obywatela, czyli osoba nieposiadająca żadnego obywatelstwa.

Konwencja o statusie bezpaństwowców z 1954 definiuje w art. 1 bezpaństwowca jako osobę, która nie jest uznawana za obywatela żadnego państwa w zakresie obowiązywania jego prawa[2].
Opis
Dokument podróży wystawiony przez władze Niemiec na podstawie Konwencji o statusie bezpaństwowców z 1954

Apatrydą zostaje się tracąc obywatelstwo jednego państwa (np. wyjście za mąż za obcokrajowca, gdy prawo kraju ojczystego przewiduje w tej sytuacji „pójście kobiety za mężem”), nie nabywając jednocześnie obywatelstwa innego kraju, względnie rodząc się z rodziców, których państwo lub państwa ojczyste uznają tylko nabycie obywatelstwa przez urodzenie się na ich terytorium (ius soli) w państwie uznającym tylko nabycie obywatelstwa przez urodzenie się z rodziców będących jego obywatelami (ius sanguinis). Innymi przyczynami są m.in. zmiany granic państw (np. republiki byłej Jugosławii) oraz brak wydawania w niektórych państwach aktów urodzenia.

Bezpaństwowość była zjawiskiem częstszym w XX wieku. Po I wojnie światowej wydawany był bezpaństwowcom różnych kategorii paszport nansenowski, dowód tożsamości pełniący funkcję paszportu. Nazwa pochodzi od badacza polarnego i działacza społecznego Fridtjofa Nansena.

Powszechna deklaracja praw człowieka w art. 15 głosi: 1. Każdy człowiek ma prawo do posiadania obywatelstwa. 2. Nie wolno nikogo pozbawiać samowolnie obywatelstwa ani nikomu odmawiać prawa do zmiany obywatelstwa.

Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych w art. 24 głosi: 3. Każde dziecko ma prawo do nabycia obywatelstwa. Podobnie brzmi Konwencja o prawach dziecka w art. 7.

20 września 1954 r. na forum ONZ przyjęto Konwencję o statusie bezpaństwowców. Zgodnie z nią, państwa powinny przyznać apatrydom takie same prawa jak własnym obywatelom lub cudzoziemcom[3]. 30 sierpnia 1961 r. uchwalono Konwencję o ograniczaniu bezpaństwowości, zapewniającą nabycie obywatelstwa tym, którzy w przeciwnym wypadku pozostaliby bezpaństwowcami, a których łączy z danym państwem określona więź wynikająca z miejsca ich urodzenia lub pochodzenia[4].
Sytuacja w Polsce

W 1938 władze polskie, zaniepokojone pogarszaniem się sytuacji Żydów-obywateli polskich w III Rzeszy, postanowiły przeciwdziałać ich spodziewanemu masowemu powrotowi do kraju pozbawiając ich obywatelstwa[5]. 31 marca 1938 Sejm uchwalił ustawę o pozbawianiu obywatelstwa, zgodnie z którą obywatel polski mógł być go pozbawiony m.in. jeżeli przebywał nieprzerwanie za granicą ponad 5 lat od powstania państwa polskiego[6]. 28 października 1938, w przeddzień wykonania rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych o rejestracji paszportów oraz umieszczeniu w nich adnotacji o ważności, Niemcy rozpoczęli akcję deportacyjną polskich Żydów do Polski znaną jako Polenaktion[5].

Polska jako jeden z czterech krajów Unii Europejskiej (pozostałe to Estonia, Cypr i Malta) nie ratyfikowała konwencji ONZ z 1954 i 1961[7]. Według Narodowego Spisu Powszechnego z 2011 liczba bezpaństwowców w Polsce wynosiła 2020 osób[8].

W Polsce nie istnieje formalna procedura identyfikacji osób bezpaństwowych, przez co są one narażone na zastosowanie detencji[9] administracyjnej (umieszczenie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców)[10]. Dwoma podstawowymi sposobami legalizacji przez bezpaństwowców swego pobytu są: ubieganie się o status uchodźcy (na podstawie ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej)[11] oraz postępowanie legalizacyjne prowadzone przez wojewodów (na podstawie ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach)[12][13].

W sprawach tych właściwy jest Urząd do Spraw Cudzoziemców.

Polska ustawa o obywatelstwie przewiduje, iż dziecko urodzone na terytorium Polski, które nie uzyskałoby żadnego obywatelstwa (ponieważ np. jego rodzice są nieznani, są sami bezpaństwowcami albo pochodzą z kraju, który przyznaje obywatelstwo tylko dzieciom urodzonym na ich terytorium – ius soli), nabędzie polskie obywatelstwo, zaś utracić je można tylko zrzekając się go.

Obecnie w Polsce kwestię utraty obywatelstwa reguluje art. 34 ust. 2 Konstytucji RP:

„Obywatel polski nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie”.

Przepis ten daje obywatelom polskim ochronę przed pozbawieniem ich obywatelstwa w drodze jednostronnej decyzji władz polskich. Jednocześnie art. 137 Konstytucji RP precyzuje, że do zrzeczenia się obywatelstwa wymagana jest zgoda Prezydenta Rzeczypospolitej:

„Prezydent Rzeczypospolitej nadaje obywatelstwo polskie i wyraża zgodę na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego”.

Zgodnie z art. 48 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim (Dz.U. z 2022 r. poz. 465) wymaganym załącznikiem do wniosku o wyrażenie zgody na zrzeczenie się obywatelstwa polskiego jest m.in. dokument stwierdzający posiadanie obywatelstwa innego państwa lub przyrzeczenie jego nadania. W ten sposób ustawodawca przewidział możliwość zmiany obywatelstwa (utratę obywatelstwa polskiego w celu nabycia obywatelstwa innego państwa), zaś ograniczył możliwość, aby obywatel polski stał się apatrydą.

Zdarza się jednak, że byli obywatele polscy i ich potomkowie pozbawieni są jakiegokolwiek obywatelstwa. Przykładem są byli obywatele II Rzeczypospolitej i ich potomkowie w liczbie 12 tys., którzy osiedlili się na Łotwie po II wojnie i nie uzyskali obywatelstwa łotewskiego po odzyskaniu niepodległości przez to państwo, ani nie przywrócono im obywatelstwa polskiego (zob. Polacy na Łotwie)[14].
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
U nas podnoszą stopnie wojskowe rezerwistom.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
No to będą pracować na czarno? Wiadomo po co były "plastikowe pieniądze"?


Władze Estonii już zapowiedziały, że jeśli tylko Ukraina zdecyduje się na ściąganie młodych mężczyzn do swojego kraju, chętnie im w tym pomogą. Według szacunków w tym kraju jest 50-100 tys. Ukraińców. Dokładnej liczby nie sposób oszacować, bo nie wszyscy się rejestrują. Zwłaszcza tuż po wybuchu wojny panował chaos, a wtedy granice przekraczało najwięcej osób.

Estonia już ustaliła jednak, że ok. 7 tys. osób jest w wieku poborowym i przyjechało do tego kraju po rozpoczęciu wojny. Większość z nich pracuje, wiadomo gdzie mieszkają, nie ukrywają się. Lauri Laanemets, minister spraw wewnętrznych Estonii, już zapowiedział, że Estonia jest w stanie zidentyfikować i odesłać tych mężczyzn na Ukrainę praktycznie od razu, gdy tylko władze Ukrainy sobie tego zażyczą.
Po pierwsze, Ukraina nie może się doliczyć ile ma w ogóle ludzi zdolnych do wojska Musi jeszcze raz zrobić wszystkim facetom komisje wojskowe. Bo poprzednie skorumpowane zwalniały od służby za odpowiednią kwotą W obecnych komisjach są zatrudnieni byli frontowcy...Inwalidzi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Ukry powinni rezygnować z obywatelstwa.
Taka możliwość też oczywiście jest. Można być bezpaństwowcem...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
U nas podnoszą stopnie wojskowe rezerwistom.
Podniesienie stopnia wiąże się z wynagrodzeniem pieniężnym. Ale te...Dostaje rezerwista, jak wróci do wojska
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
Andrzeju te "wynagrodzenie" to żart, dawno temu wystarczało na trochę gorzały i papierosy. A będą ciągać do usr.... śmierci. I wyślą na front, jak sobie skombinujesz buty i kamizelkę, bo to po twojej stronie >;)) A jak nie, to pojedziesz goły i bosy >;) a czołgiści i lotnicy pieszo >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Andrzeju te "wynagrodzenie" to żart, dawno temu wystarczało na trochę gorzały i papierosy. A będą ciągać do usr.... śmierci. I wyślą na front, jak sobie skombinujesz buty i kamizelkę, bo to po twojej stronie >;)) A jak nie, to pojedziesz goły i bosy >;) a czołgiści i lotnicy pieszo >;)
Lepsze to jak nic. A na front i tak musisz iść
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
 A to dlaczego? Kto ma tam interesy, to niech idzie. Szukają frajera, jak ukry uciekły. To teraz Polacy, będą uciekać.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Amigoland
Lothar. napisał/a
A to dlaczego? Kto ma tam interesy, to niech idzie. Szukają frajera, jak ukry uciekły. To teraz Polacy, będą uciekać.
No...Niech uciekają, będą siedzieć w obozach razem z Afrykańczykami, bo Niemcy na pewno nie przyjmą ich do domów
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Estonia chętnie odda swoich Ukraińców?

Lothar.
Muszą uciekać ze strefy schengen bo niemcy ich też wydadzą. Analogia z holokaustem się sama nasuwa, ciekawe czy będą ukrywać ukraińców przed.... gestapo.