Kropelka napisał/a
michalina napisał/a
Kropelka napisał/a
Mnie tak miesiąc trzymało aż do momentu kiedy Mama "przyszła i zabrała mnie do siebie" by mi pokazać jak tam jest.
Hej Kropelko,no i jak tam było?:)
Sparafrazuję
Tako w Niebie jak i na Ziemi
He,he,czyli jednak;))
Mnie się Mama śniła b.często przez kilka lat,teraz mniej.
Ale pamietam sen,hjak do mnie przyszła i wybierała sobie fioletowe wazony na kwiaty ,chciała tez torebki na prezent.
A ja jej mówię:mamo,to weź czego potrzebujesz a reszte najwyżej sobie dokupisz.
A ona na to:tam się nie kupuje.;)