Re: Eksperymentuję z nagłośnieniem :) Mam zdobycznego Soniaka >;P
Wojtek nic nie słucham;)
Mąż notorycznie dudni na jakichś super sprzętach ,mam dość muzyki i hałasu;))Czasem aż szyby brzęczą;)W bloku to by go wspólnota wyeksmitowała a ja muszę znosić tyle lat Jutro jedzie na koncert do Wrocławia na Steva Hacketta,niech jedzie;))
Re: Eksperymentuję z nagłośnieniem :) Mam zdobycznego Soniaka >;P
Ja czasami zakładam Nagłośnienia za jakieś kosmiczne sumy, to potem jak się wraca do własnej Norki to jakoś smutno słuchać rzęchów :) A jak się trafił zdobyczny za free to dlaczego nie poeksperymentować i wiesz co mi się podoba? Na tym sprzęcie słyszę stare nagrania co niby znam, a słyszę w nich to co przedtem było ukryte >;PP Instrumenty "wyłażą z kolumn" słychać je tam, gdzie nic nie ma, bajery rowery >;PPPPP A się jakoś rozwinąłem muzycznie i polubiłem to co mnie kiedyś mierziło >;)) może do wszystkiego trzeba dorosnąć? >;PP
Ja czasami zakładam Nagłośnienia za jakieś kosmiczne sumy, to potem jak się wraca do własnej Norki to jakoś smutno słuchać rzęchów :) A jak się trafił zdobyczny za free to dlaczego nie poeksperymentować i wiesz co mi się podoba? Na tym sprzęcie słyszę stare nagrania co niby znam, a słyszę w nich to co przedtem było ukryte >;PP Instrumenty "wyłażą z kolumn" słychać je tam, gdzie nic nie ma, bajery rowery >;PPPPP A się jakoś rozwinąłem muzycznie i polubiłem to co mnie kiedyś mierziło >;)) może do wszystkiego trzeba dorosnąć? >;PP
Wojtek,z rozmów miedzy mężem i synem wynikało,że czasem stary sprzęt(np.kolumny Altusy z PRLu )ma lepszy dźwięk niz te nowoczesne;)
Ja czasami zakładam Nagłośnienia za jakieś kosmiczne sumy, to potem jak się wraca do własnej Norki to jakoś smutno słuchać rzęchów :) A jak się trafił zdobyczny za free to dlaczego nie poeksperymentować i wiesz co mi się podoba? Na tym sprzęcie słyszę stare nagrania co niby znam, a słyszę w nich to co przedtem było ukryte >;PP Instrumenty "wyłażą z kolumn" słychać je tam, gdzie nic nie ma, bajery rowery >;PPPPP A się jakoś rozwinąłem muzycznie i polubiłem to co mnie kiedyś mierziło >;)) może do wszystkiego trzeba dorosnąć? >;PP
Wojtek,z rozmów miedzy mężem i synem wynikało,że czasem stary sprzęt(np.kolumny Altusy z PRLu )ma lepszy dźwięk niz te nowoczesne;)
To prawda Michalino :) ale świat strasznie zasuwa do przodu i te sprzęty do nagłośnienia to straszna kasa pozałączamy nowego Technics-a SU-R1000 wiesz ile a ponad 32 tysiące. Myślałem 10-15 tyś to jeszcze ujdzie ale tyle? Brzmiał niesłychanie wręcz. Kolumny robione na zamówienie takie śmieszne okrągłe ale ze 100 kg każda. I mogą kosztować drugie tyle podobał mi się dźwięk z głośników wstęgowych >;)) Normalnie byłem zauroczony ale 60 tyś to bardziej samochód a nie wzmacniacz z kolumnami, albo jesteśmy zwyczajnie za biedni >;)))
Ja czasami zakładam Nagłośnienia za jakieś kosmiczne sumy, to potem jak się wraca do własnej Norki to jakoś smutno słuchać rzęchów :) A jak się trafił zdobyczny za free to dlaczego nie poeksperymentować i wiesz co mi się podoba? Na tym sprzęcie słyszę stare nagrania co niby znam, a słyszę w nich to co przedtem było ukryte >;PP Instrumenty "wyłażą z kolumn" słychać je tam, gdzie nic nie ma, bajery rowery >;PPPPP A się jakoś rozwinąłem muzycznie i polubiłem to co mnie kiedyś mierziło >;)) może do wszystkiego trzeba dorosnąć? >;PP
Wojtek,z rozmów miedzy mężem i synem wynikało,że czasem stary sprzęt(np.kolumny Altusy z PRLu )ma lepszy dźwięk niz te nowoczesne;)
To prawda Michalino :) ale świat strasznie zasuwa do przodu i te sprzęty do nagłośnienia to straszna kasa pozałączamy nowego Technics-a SU-R1000 wiesz ile a ponad 32 tysiące. Myślałem 10-15 tyś to jeszcze ujdzie ale tyle? Brzmiał niesłychanie wręcz. Kolumny robione na zamówienie takie śmieszne okrągłe ale ze 100 kg każda. I mogą kosztować drugie tyle podobał mi się dźwięk z głośników wstęgowych >;)) Normalnie byłem zauroczony ale 60 tyś to bardziej samochód a nie wzmacniacz z kolumnami, albo jesteśmy zwyczajnie za biedni >;)))
Matko,32 koła to kupa kasy!
Ale jak kogoś stać to niech kupuje skoro ma taką pasję:)
Mnie cieszy to,że nie cierpię z powodu braków w sensie,że żyje bardzo skromnie i że moje pasje nie wymagają takiego nakładu gotówki Bo wyjazd nad wode czy na łyżwy czy spacer czy książki(jest biblioteka i internety;))nie wymaga środków finansowych;))Wystarczą skromne pieniążki a ja już mam radochę;))
Re: Eksperymentuję z nagłośnieniem :) Mam zdobycznego Soniaka >;P
To mi też żal tyle przeszaleć ale jak za free się Soniak trafił to "darowanemu koniowi..." >;PPPP Ściszyłem bo psy pouciekały do kuchni pod stół jak na Sylwestra >;PPP Dobrze że są tacy bogaci bo zawsze się coś zarobi i nowości obejrzy >;)))